A teraz ta, którą kupiłaś, tak mi się wydaje, że to ona. W rzeczywistości jest bardziej różowa a środek kremowy, ładna, tylko kwiat krótko żyje
Mam jeszcze białą Festiva Maxima , śliczna, biała, pełna z delikatnymi bordowymi mazami.
Mam też ciemno bordową , ale nie mam ich zdjęć.
Lubię piwonie, pięknie pachną. Mam też dwie krzaczaste, ale jeszce nie kwitły. Były trzy, ale jedna mi się zniszczyła. Krzaczaste, czy drzewiaste maja inne wymogi niż chińskie i dopiero się uczę jak z nimi postępować