Ja pochodziłam i porobiłam zdjęcia

niestety z aparatu telef. nie są takie jak zawsze

Ale wreszcie widać oznaki wiosny!
Pociachałam tylko rozchodnika, bo kiełki nowe już są na wierzchu.
W nocy ma być przymrozek więc hortek nie ucinałam jeszcze.
Mam dwa hiacynty z zeszłego roku i o dziwo wychodzą, a są w strasznej glinie i latem tam jest susza- obok wrzoścće kwitnące skromnie
Krokusy białe od najzimniejszej strony-obok fioletowe, na które więcej słońca świeci więc są większe
