Po pierwsze, nie widzę chwastów!!!...po drugie, nie wiem czy akurat kora lepiej się u ciebie sprawdzi? może rozłóż gazety, polej wodą i na to dopiero korę lub jakąś ściółkę..
serby cudowne, nawet ciut z góry można uciąć, szybciej się rozrosną na boki; ta sosna na środku super, daj jej czas, ale stosuj następującą zasadę, co do niej; co rok jak tylko wypuści świeczki, wyłamuj wszystkie o 2/3, w ten sposób nie będzie za wielka, nie będzie sypać się igliwie i zyska pokrój bonsai
,,,trawki cudne i właśnie bym z wrzosów zrezygnowała, one jednak ciut wymagające i poszła w prostotę i pewność, tawuły takie właśnie są, masz albo takie limonkowe, albo jak moje, możesz ciąć w murki, kulki i stale od wiosny do jesieni są śliczne, co o tym myślisz?
te wszystkie moje rady, wynikają z mojego doświadczenia i dążenia do jak najmniejszej ilości pracy w ogrodzie, a on ma być w miarę ładny