Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród w cieniu brzozy 10:13, 24 lut 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Aganiu, Ty pewnie teraz na stoku - Parade również kupiłam w Obi, chwilę na nią polowałam, ona chyba nie jest w ich ofercie co rok.
Trawkę zgadłaś, a kulki na zdjęciu są z ciska Repandens i Hilli, mam więcej, teraz głównie już kupuję Repandens - ładniej się zagęszcza. Próbuję też uformować na nóżce, ale to z baccata i Hicksii. To idzie jednak znacznie wolniej.

Aniu - Mathildis, witam Cię u mnie, dla Ciebie Red Eden.
Zakochana w ogrodach 10:02, 24 lut 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Do góry

Wizualizacja str.28 z wierzbą.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:30, 24 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
i kolejna porcja info odnośnie nawozów dla Rh od Bogdzi
Bogdzia napisał(a)


Nigdy nie grałam w żadne gry , ja uważam że na szczęście w życiu nie ma co liczyc i liczę tylko na siebie. Nawozy moje ulubione pokażę na zdjęciach ale każde inne przeznaczone dla rh sa też dobre.



Ogród w Puszczykowie 09:28, 24 lut 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Fajnie widać jak wstające słońce rozmraża szron na trawie. Tam gdzie zacienione miejsca, trawa jeszcze pokryta mrozem


Po oświetleniu promieniami słońca rozmraża się "w oczach"
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:24, 24 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
zapożyczone z wątku Bogdzi cobym miała ściągawkę pod ręką

Bogdzia napisał(a)
Obiecałam Alisonkowi dzis zdjęcia . Chodzi o opryski wykonywane na roślinach które po zimie sa żółte albo wogóle kiepsko wyglądają. Więc ja opryskuję głównie mieszanka dwóch nawozów jak widac na zdjęciu są to Florowit taki ogólnego stosowania i Florowit dla iglaków który jest nawozem kwaśnym . Rozpuszczamy w wodzie robiąc nieco słabszy roztwór niż pisze na opakowaniu. Poniewaz stosujemy dwa nawozy to też zmiejszamy odpowiednio ilosc ja daję więcej florowitu z tego duzego baniaka a mało z mniejszej butelki. Zamiast nawozu do iglaków można dodac kilka kropli soku z grapeifrutta lub cytryny



Można zamiast tych mieszanek z pierwszego zdjęcia zastosowac nawóz dolistny do rh (na zdjęciu po lwej stronie) , mozna też dodac i jest to wskazane troche żelaza ( po prawej stronie zdjecia)



Opryskujemy krzaki co kilka dni 4-5 az do momentu gdy liście bedą bardziej zielone.
Uwaga: takie opryski robimy tylko po zimie , absolutnie nie na nowe młode listki.
Ogród w Puszczykowie 09:24, 24 lut 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Efekty sobotnio-niedzielnych prac:
Przekopane resztki gorczycy, sianej jesienią i trawy, którą ściólkowałam rabaty

pod brzózkami

wokół oczka (a raczej niecki przyszłego oczka )


i w przedogródku
Udało mi się też odszklić szklarnię, którą zdemolował nieco grudniowy huragan Ksawery. Niestety razem z szybkami była zbyt ciężka, żeby przestawić ją na miejsce
Ogród Janiny 09:24, 24 lut 2014


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
Do góry
U mnie nadal wiosennie ale jeszcze nic nie odkrywam bo jeszcze pogoda może być zimowa . Przycięłam tylko milin bo jego zawsze przycinam jak się robi ciepło . Z sianiem czekam do koca lutego a resztę nasionek posieję w szklarni w marcu .. W ogrodzie pomału kwiaty się budzą z zimowego snu ..



chryzantemy zaczynają ładnie się rozkrzewiać ..



malwy też już pokazują swoje zielone listki ..



nawet lwia paszcza przetrwała ..





kiścień i Rh też ładnie wyglądają po zimie ..



juki ,ciekawe czy wreszcie pokarzą swoje kwity



miecznica biała , przez zimę ma mieć zielone liście i jak na razie ma ..







żurawki przykryte świerczyną ładnie wyglądają

Rododendronowy ogród II. 09:23, 24 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
a w lotto grasz? może warto zatem ja się smiałam wczoraj do dziewczyn że w zasadzie nic nie ryzykują,albo się przyjmie albo nie.
Wiem że pisałaś ale ja mam sklerozę, jaki nawóż granulowy stosujesz do rh?


Nigdy nie grałam w żadne gry , ja uważam że na szczęście w życiu nie ma co liczyc i liczę tylko na siebie. Nawozy moje ulubione pokażę na zdjęciach ale każde inne przeznaczone dla rh sa też dobre.



Rododendronowy ogród II. 09:22, 24 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Obiecałam Alisonkowi dzis zdjęcia . Chodzi o opryski wykonywane na roślinach które po zimie sa żółte albo wogóle kiepsko wyglądają. Więc ja opryskuję głównie mieszanka dwóch nawozów jak widac na zdjęciu są to Florowit taki ogólnego stosowania i Florowit dla iglaków który jest nawozem kwaśnym . Rozpuszczamy w wodzie robiąc nieco słabszy roztwór niż pisze na opakowaniu. Poniewaz stosujemy dwa nawozy to też zmiejszamy odpowiednio ilosc ja daję więcej florowitu z tego duzego baniaka a mało z mniejszej butelki. Zamiast nawozu do iglaków można dodac kilka kropli soku z grapeifrutta lub cytryny



Można zamiast tych mieszanek z pierwszego zdjęcia zastosowac nawóz dolistny do rh (na zdjęciu po lwej stronie) , mozna też dodac i jest to wskazane troche żelaza ( po prawej stronie zdjecia)



Opryskujemy krzaki co kilka dni 4-5 az do momentu gdy liście bedą bardziej zielone.
Uwaga: takie opryski robimy tylko po zimie , absolutnie nie na nowe młode listki.

Bożenko zabiore to do siebie do wątku, zeby mi nie uciekło swoją drogą nigdy nie widzialamżelaza z florowitu....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:07, 24 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
lenka napisał(a)




Witam serdecznie w kolejnym przepięknym ogrodzie. Jestem pod ogromnym wrażeniem- wizytówka cudna teraz próbuję od początku prześledzić Twój wątek i pierwsze ŁAŁ to te thuje!!! Czy to są naprawdę te same szmaragdy co na początku Twojego wątku?? Jak Tyś to uczyniła że w dwa lata tak urosły i zgęstniały???

Pozdrawiam serdecznie lecę oglądać dalej....

tak to te same thujki, sama jestem pod ich wrażeniem Co im zrobiłam? nie wiem, może sie wystraszyły, bo im groziłam że jak się nie wezmą w garść to je wywale
a tak poważnie dbałam o nie, dalam im mikroryze (nie wiem czy to pomaga bo zdania są podzielone) dostawały nawóz doglebowo, dolistnie i duuuużo wody
Z czym posadzić tuje 'Smaragd' 08:29, 24 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Tutaj są opisy iglaków



Metamorfozy "Ustronia pod miedzą" :-) 08:21, 24 lut 2014


Dołączył: 09 lut 2014
Posty: 68
Do góry
I jeszcze rzuty z góry


a tu plany- na zielono rabaty, fioletowy żywopłot, brąz- miejsce dla synka zjeżdżalnia i piaskownica oraz brązowy okrag planowana altanka do siedzenia (w drewnie), zielone rabaty bylinowo- kwiatowe, z tyłu warzywnik i ogródek ziolowy i kompostownik- czerwony.

Reszta trawa i rosnące już drzewa i krzewy owocowe.
Wiem malutkie to nasze królestwo, ale nasz, własne, pracą rąk własnych i poświęceń zdobyte.
Plany na rabaty już są, chcę lawendę, powojnik przed altaną, kolorystyka całości- róż, fiolet, purpura, biały, niebieski.
Pomalutku będziemy pracować, wpisy też pewnie będą nieczęste, ale proszę odzywajcie się czasem, doradźcie, wspomożcie, bądźcie Zapraszam!!!
Ogrodnik Mimo Woli cd 08:18, 24 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Dziś nie posiedzę na forum... ale na szybko pokażę....
Werbena najlepiej sie ukorzenia z przyciętych młodych przyrostów.. mam jedną wykopaną do donicy . i to co mi wypuści pędy to przycinam i wrzucam do wody...
Przycięłam takie bardziej zdrewniałe pędy to tylko kilka sie ukorzeniło.. ale niestety trzymane za długo w wodzie zdechły.....
A te pasuje już do ziemi, bo też zdechną... ale werbenę jak widać najłatwiej z uciętych zielonych przyrostów rozmnażać


Madzia zapraszam Mogą być Twoje
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 08:10, 24 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kasik napisał(a)
Cięcie brabantów






Efekt super.....
I jak ciepło..z krótkim rękawkiem...

Pozdrawiam To mój pierwszy wpis tutaj....
Metamorfozy "Ustronia pod miedzą" :-) 08:08, 24 lut 2014


Dołączył: 09 lut 2014
Posty: 68
Do góry
Bardzo serdecznie witam wszystkich miłośników zielonych miejsc i ciężkiej, ale jakże wspanialej pracy w ogrodzie
Postanowiłam już założyć wątek, pomimo, że nasze miejsce jest dopiero w powijakach i z racji ograniczeń czasowych, ale i pieniężnych będzie powstawało powoli, ale niezmiernie z dużą miłością.
Mam na imię Monika; wraz z mężem staliśmy się posiadaczami działki ROD o powierzchni prawie 300m2 dokładnie 14 lutego 2014 roku. Długo marzyliśmy o takim miejscu, trzeba było na nie uskładać pieniążki, a ciągle były inne potrzeby- a to studia podyplomowe, a to prawo jazdy, a to wciąż rehabilitacja i terapie syna. Jednak jak się czegoś bardzo chce, nawet anioły pomagają z nieba i w ten sposób, wypatrzyłam na pewnym portalu bardzo atrakcyjną ofertę, która jak się okazało- czekała na nas.

Nasze Ustronie (nazwa nawiązuje do nazwy nadmorskiej miejscowości, którą uwielbiamy od lat) znajduje się pod samych płotem ogródków działkowych za Poznaniem, w odległości około 20 km od naszego bloku, około 15 od centrum miasta, a w zupełnej głuszy. Za siatką wyznaczającej granicę RODu jest ogromne pole, a po dwóch stronach las. Stąd ta miedza w nazwie.
Poprzedni właściciele gospodarzyli tu od 1989 roku, jest więc sporo krzewów i drzew owocowych, altana z nowym dachem, woda w środku, szambo. Nie ma prądu i to założenie nr 1.
Oboje pracujemy, po pracy i przedszkolu synka jeździmy na różne terapie, więc do pracy na działce pozostaja tylko weekendy, a i to niecałe, ale przecież każdy wie, że nie od razu Kraków zbudowano. Dla mnie zresztą nie liczy się blichtr i szyk, ale miłość, z jaką się podchodzi, do czegoś, co daje radość. Dlatego myślę, że powolutku będzie u nas piękniało.

Póki co wyrzuciliśmy z altany wszystkie graty, szykujemy się do malowania, potem zapolujemy na jakieś meble i będziemy zakładać prąd. Na zewnątrz wygrabiłam wszystkie liście i pozostałości po zimie, przycięłam suche gałązki. Kupiłam też trochę nasion, bo z tyłu jest fajny i przygotowany pod uprawę warzywnik.Trzeba tylko przekopać z obornikiem.
Może powinnam zacząć od tego, że jest to działka narożna i ma kształt trójkąta, altana stoi w węższym końcu, przodem skierowana na północ. Wejście jest w lewym narozniku, ścieżka wije się do altanki. Z tyłu jest warzywnik i kompostownik. Przed altaną rosną 2 czereśnie, grusza i jabłoń (jabłoń na pewno, a grusza być może muszą zostać wycięte, bo zajmują całą przestrzeń przed). Przy ogrodzeniu są maliny, wielki krzak aronii, leszczyna, okazałe krzewy czarnej porzeczki. Przed samą altanką różanecznik, jest też jakaś hortensja, jukki, truskawki, które różwież chcę przesadzić z tyłu do warzywnika. Z lewej strony altany rośnie stara winorośl, zostaje oczywiście.

Może teraz trochę zdjęć, póki co przed wszelakimi pracami (już teraz wywiozłam 5 taczek pozimowego syfu)
przed altanką (ja - w zimowym polarze męża i synek Michałek)

rzut na prawo

tył- warzywnik


widok od tyłu na prawą stronę działki

widok na prawo od altanki (tuje u sąsiadki, ja posadzę żywopłot z purpurowej pęcherznicy)

kuchnia, kolor jaki kupiliśmy to tatarakowa zieleń

i pokój- dyniowa jesień

W cieniu - zacieniona 07:50, 24 lut 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...kilka patyczków powojnika od znajomej...to w ramach eksperymentu...może coś z nich będzie? Na razie pączki się rozwijają...
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 06:55, 24 lut 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Niestety w zeszłym tygodniu nie udało mi się przysiąść do projektu.
Wirus od dzieci dopadł i mnie .
Cały tydzień leżałam w łóżku - chyba pierwszy raz od czasu liceum .
W sobotę zebrałam się wreszcie za wysianie pierwszych nasionek .

Miałam dwóch pomocników więc robota szła wesoło, ale nie za szybko

Posiałam lobelię, lewkonię, trytomę - zobaczymy czy się z nią uda .
i aksamitki dla mamy .

Mam jeszcze 4 inne opakowania, ale oczywiście korci mnie żeby jeszcze coś dokupić

Fajnie się kupuje, sieje, ale zabawa z pikowaniem, hartowaniem później takiej ilości sadzonek to kawał czasochłonnej roboty ..............ale co tam, później kwiaty będą długo cieszyły oczy



Pozdrawiam
Lobelia 06:46, 24 lut 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
iwka napisał(a)
Moja lobelia 8 dni po wysianiu, siałam w sobotę tydzień temu i jak zobaczyłam, że rośnie to cieszyłam się jak dziecko. A najlepsze jest to, że jak posiałam i spryskałam wodą, to ta doniczka namiękła i podnosząc ją rozerwała się, wysypałam część tego co zasiałam. Myślę już po lobelii , zmiotką zebrałam wszystko rozsypałam do doniczek i proszę jak rośnie.



Cudnie Ci wyrosła .

Ja swoją wysiałam w tą sobotę.
I czekam niecierpliwie kiedy coś wzejdzie .

To moja pierwsza lobelia w życiu .
Jakoś specjalnie ją traktowałaś?
Jaką masz temperaturę w pomieszczeniu gdzie rośnie?

Pozdrawiam Aga
Metamorfozy ogrodowe 00:06, 24 lut 2014


Dołączył: 02 lut 2013
Posty: 6
Do góry
Witam wszystkich cieplutko

u mnie też coś się dzieje, w sumie to kropla w morzu ale zawsze coś
krytyka mile widziana

tak było przed:



tak jest obecnie:







jesiennie


przed:

po



kamienie powędrują w inne miejsce, wiem że roślinki są za gesto posadzone, ale to tylko narazie
na wiosnę modernizacja
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:33, 23 lut 2014


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 459
Do góry
ana_art napisał(a)









Witam serdecznie w kolejnym przepięknym ogrodzie. Jestem pod ogromnym wrażeniem- wizytówka cudna teraz próbuję od początku prześledzić Twój wątek i pierwsze ŁAŁ to te thuje!!! Czy to są naprawdę te same szmaragdy co na początku Twojego wątku?? Jak Tyś to uczyniła że w dwa lata tak urosły i zgęstniały???

Pozdrawiam serdecznie lecę oglądać dalej....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies