Dziś nie posiedzę na forum... ale na szybko pokażę....
Werbena najlepiej sie ukorzenia z przyciętych młodych przyrostów.. mam jedną wykopaną do donicy . i to co mi wypuści pędy to przycinam i wrzucam do wody...
Przycięłam takie bardziej zdrewniałe pędy to tylko kilka sie ukorzeniło.. ale niestety trzymane za długo w wodzie zdechły.....
A te pasuje już do ziemi, bo też zdechną... ale werbenę jak widać najłatwiej z uciętych zielonych przyrostów rozmnażać
Agapanty muszą sie starć, bo wiedz, że trzeciego życia nie dostaną
Tak jak moje słupy .... niestety sukces połowiczny..ale dobre i to.. jeden słup mniej i cała linia z drutu... chłopaki właśnie podmieniają słupy końcowe... i kopią rów pod linię energetyczną.. nie będzie mi pod oknami dyndało czarne brzydkie ustrojstwo... Do jednego słupa jakoś się przyzwyczaję... na razie taki mam widok z okna.. i wielkie manewry sprzętowe.. koparki, dźwigi i takie tam..
Werbenę ciacham zielone końcówki i do słoika z wodą.. i tyle.. może tu lepiej widać.. były o 1/3 krótsze, ale zanim sie ukorzeniły to urosły