Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "anna_t"

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 08:28, 07 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
anna_t napisał(a)
zamknęłam wątek, ogród sprzedałam


No co Ty mówisz do mnie????? Róże swoje???? No co Ty? Mów do mnie dużymi literami!
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 08:26, 07 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
zamknęłam wątek, ogród sprzedałam
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 08:24, 07 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
hej Łukasz
u mnie stan trawnika podobny..w sobote myślałam że zrobię wertykulację ale oglądam prognozy to będzie padać :/
ja też będę zakładać nowy wątek z realizacją Twojego projektu
nazwę już mam, też prosiłam o podpowiedzi u siebie
ja dotychczasową nazwę miałam od czapy bo po miesiącu na forum już mi dziewczyny pomysł z pergolą na środku ogrodu wybiły z głowy więc teraz nazwa będzie zupełnie nowa. ale u Ciebie może po prostu część II ? albo sezon 2017?
pozdrawiam cieplutko
a jeszcze w kwestii Żurawek, pewnie masz ich milion razy więcej odemnie i rzeczywiście pracy sporo ale tylko raz w sezonie to może zostaw ich trochę
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 08:17, 07 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
wow! nieźle... ale pocieszę Cię że nie wiem czy u mnie od północy nie gorzej... bajoro zaczyna się za ogrodzeniem i przeszło do nas. serby stoją w wodzie ponad tydzień ręce mi opadły ...
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 19:47, 06 mar 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
anna_t napisał(a)
Renia szukam sobie prezentu na dzień kobiet mogłabyś mi pokazać jaki masz sprzęt z F i do czego używasz?


Już wszystko pokazane a i sprawdziłam sekator - mam P68
Rododendronowy ogród II. 17:18, 06 mar 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
anna_t napisał(a)
Bożena a co np?
Tylko odmian tulipanów mi nie pisz bo ich nie znoszę
Kocham Twoje fotki...........


Oczar , ranniki , przebisniegi , krokusy botaniczne i wielkokwiatowe, koniecznie kup to wiosnę wczesniej będziesz miała.
Ogród Ani :) 13:50, 06 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Aniu gratuluję mega merytorycznych 500 stron
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:02, 06 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Gosia zerknij proszę czy u Ciebie jarzmianki już odbijają?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:34, 06 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
anna_t napisał(a)

super


W razie jak bym zapomniała to proszę krzycz
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:02, 06 mar 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
anna_t napisał(a)

dobrze to nazwałaś chód pingwina
tojeść ciemnopurpurowa Ci zakwitnie w tym roku? ona chyba nie zimuje u nas?czy Tobie tak?
Ty wysiawasz raczej w domu prawda? nie prosto do gruntu?

Aniu, tojeść c. wysiewam pierwszy raz, nie wiem, czy zakwitnie już teraz.
U Kondzia przezimowała 2 zimy. Będę myśleć, gdzie ją posadzić, żeby przezimowała. Gaura przezimowała, kocanka włoska wygląda, że też.
Nasionka roślin, których jeszcze nie mam w ogrodzie, wysiewam w domu, ale tych które już mam, rozrzucam jesienią na rabaty.
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:57, 06 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
margaretka3 napisał(a)
W sobotę sprzątałam ogród, wycięłam byliny i odchwaściłam 5 rabat, zostało 3. Psychika odżyła, ale chód mi się pogorszył Wiecie jak chodzą pingwinki Adeli, no to ja też tak chodzę Rety, co ta zima robi z ogrodnikami...

Nie zdążyłam napisać, że kolejne nasionka wysiałam, a one już kiełkują.
Papryka po 4 dniach, to chyba jej najlepszy wynik u mnie
Kiełkują chociażby: dalea, tojeść ciemnopurpurowa, tojeść okazała, rudbekia Cherry Brandy, wieczornik, tytoń seledynowy.


dobrze to nazwałaś chód pingwina
tojeść ciemnopurpurowa Ci zakwitnie w tym roku? ona chyba nie zimuje u nas?czy Tobie tak?
Ty wysiawasz raczej w domu prawda? nie prosto do gruntu?
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 09:47, 06 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
hahahahahah ok przekonałaś mnie
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 09:24, 06 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
anna_t napisał(a)

a mnie chyba czeka pierwsze kanałowka w życiu...jezu jestem tak obsrana ze zwlekam z wizytą juz parę miechów..


kochana kanałówkę to ja miałam w 4 miesiącu ciąży... najbardziej bolała mnie rozwarta szczęka - nic więcej, mają teraz takie znieczulenia że mogą zardzewiałą piłą głowę odciąć a Ty się nie skapniesz
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 09:17, 06 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Renia szukam sobie prezentu na dzień kobiet mogłabyś mi pokazać jaki masz sprzęt z F i do czego używasz?
Ogród z rzeźbą 09:15, 06 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
ja szafirki posadziłam w oczku w kostce przed domem i też cisza...
razem sobie poczekamy
Rododendronowy ogród II. 23:07, 05 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Asiu trzeba sadzic te wczesnie kwitnące i wtedy wiosne masz wczesnie.
Bożena a co np?
Tylko odmian tulipanów mi nie pisz bo ich nie znoszę
Kocham Twoje fotki...........
Szmaragdowy Zakątek 22:59, 05 mar 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
asiak – no troszkę się działo w „szmaragdowym” w ten weekend. Wiele zrobiłam i dumna z siebie byłam jak polska szynka na eksporcie, ale prawdę mówiąc mój kręgosłup długo mi tego nie wybaczy

Margerytka40 – jak sobie pogrzebię w ziemi to od razu mi lepiej…mimo że zawsze z działki wracam sponiewierana i natychniast padam jak pies Pluto to i tak jakąś dziwną energią emanuję…znaczy się gleboterapia działa.
A tak zupełnie serio. Jest coś takiego jak "Hortiterapia”, czyli inaczej mówiąc ogrodoterapia. To zajęcia terapii uzupełniającej rehabilitację w sferze fizycznej i psychicznej chorych dzieci z wykorzystaniem roślin. Tą metodę leczenia stosuje jakiś szpital dziecięcy (nie pamiętam który) z Krakowa.

anna_t
– Aniu, mój syn zawsze „otwierał peleton”, wszędzie jest go pełno i należy do organizmów z gatunku „stadnych”…a czy po mamusi…to nie wiem...ale i nie zaprzeczam.
Co do piwnicy to została wybudowana wbrew jakimkolwiek prawom fizyki tudzież zasadom sztuki budowlanej. Dopóki na działce była głęboka studnia to wszystko było ok, ale kilkanaście lat temu studnia została zasypana a woda jak to woda próbowała znaleźć sobie jakieś inne lokum. I znalazła. Moja piwnicę. Żeby było jeszcze weselej to 4 lata temu, zimą u sąsiada pękła rura i do wiosny (dom sąsiada stał niezamieszkały) woda lała się z siłą wodospadu niszcząc wszystko (z moimi fundamentami włącznie) co miała na swojej drodze. Tak więc, osłabione fundamenty nasiąkają wiosną jak gąbka, woda gromadzi się piwnicy a ja za pomocą pompy co roku osuszam piwnicę podlewając nadprogramową wodą moje wspaniałe tuje. I tu tkwi tajemnica pięknie rosnących u mnie szmaragdów.

jankosia – damy jakoś radę, bo jak nie my to kto ???
A tak po cichu…to nie nazywałabym się Nikita gdybym czegoś nie utargowała z tych 4000zł, więc na roślinki lub inwestycje ogrodowe co nieco jeszcze zostanie.

Bogdzia – nareszcie widać wiosnę i baaaardzo mnie to cieszy !!!!

rozark – ok., będę dzwonić.
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 21:01, 05 mar 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44253
Do góry
anna_t napisał(a)

Kasiu nie przejmuj się, ja też jeszcze w lesie
chyba dopiero przy cięciu róż ogarne tak na ładnie
kojarzysz kiedy w tamtym roku cięłaś róże?
u mnie sporo cięcia będzie bo widzę ze tylko tak na 10-15 cm od ziemi zielone pędy są..tylko louis odier cały zielony a jak u Ciebie?
będziesz na spotkaniu za 2 tyg?


u umnie tez czasc roz nienajlepiej wyglada...
pod koniec marca chyba cielam...albo po warsztatach ktore byly chyba 2.04 ? jakos tak
jak forsycje zakwitna
trzeba czekac
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 20:59, 05 mar 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44253
Do góry
anna_t napisał(a)

a wiesz z czego dokladnie?
chętnie bym pojechała jesli ktos od nas by jechał


jakos podobnie jak bylo ale nie wiem
fajnie jakbyscie sie wybraly
Ogród z rzeźbą 20:39, 05 mar 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
anna_t napisał(a)
ja kondycyjnie też słaba ale muszę zacząć działać bo mi się przybrało zimą..


Z kondycją u mnie o dziwo nie najgorzej. Bardziej obawiam się o to, że ja z kolei moje przez zimę z trudem uzbierane 3 (słownie: trzy!) kilogramy za chwilę zgubię.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies