Safoya, ale miłe słowa...
no przyglądałam się z każdej strony, czy będzie dobrze, zanim posadziłam..
no, właśnie nie wiem jaka to odmiana - w duzym sklepie ogrodniczym mieli tylko napis - rozplenica... na moje dodatkowe pytania stwierdzili, że producent tyle podał...
już była dyskusja, ze to 'Rubrum' i że być może nie zimuje, ale posadzilam do gruntu i ładnie rośnie
dziękuję, ale to naprawdę tylko poczekalnia, nie chciałam, żeby te doniczki stały smętnie pod domem, przynajmniej przez okno tarasowe sobie oglądam i zastanawiam się: i co dalej?
bo zakup był okazyjny i nieprogramowy....
Jest tam rozplenica miniatura " Little Bunny" i aster krzaczasty, czyli niski.
koszyk siermiężny, taki "wiejski", tylko takie kiedyś miała moja babcia, czyli jestem sentymentalna
a teraz kilka obrazków z ogrodu...
przycięte lawendy, a z kwiatów bukiety zrobiłam...
widoczek na ławeczkę, budleja wciąż kwitnie...
perowskia i rozplenica tutaj je posadziłam...
w oddali widok na stok narciarski...
Rozplenica 'Vertigo'(Pennisetum purpureum) to trawa ceniona za szerokie, niemal czarne liście. Szybko dorasta do około 70 cm wysokości. Wymaga sporo słońca i żyznej, średnio wilgotnej gleby. Możemy uprawiać ją jako roślinę sezonową lub w po-jemnikach, które przez zimę przechowywane są w pomieszczeniu w temperaturze około 2 st. C.
Od razu proszę o pomoc.
Dwa RH oczywiście muszą natychmiast trafić do ziemi ale wciąż nie wiem czy jeszcze coś do nich dosadzić ?
Pod schodami jest cień jest to strona północna o ile czegoś nie pomyliłam.
Moja rada jest taka, że należałoby usunąć te doniczki z RH pod schodami (gdzie indziej je posadzić) a ładny iglak na kiju podsadzić jednakowymi roślinami w kształt liery L, tak jak przebiega żwir. Albo drugi pomysł, iglak na kiju w kostce z bukszpanu (boję się że za niski kijek), ładnie docięty, a pod schodami albo żurawki w jednym kolorze, albo trzmielina np. Sunspot/Blondy, albo Ophipogon planiscapus "Nigrescens" - czarna trawka i będzie pięknie.
Bardzo mi się podoba Twój sterylny ogród nowoczesny
Na schodach w donicach albo trawy miskanty lub rozplenice, jakieś wielkie, albo kule z bukszpanu/cisa. Ale kule, nie te tuje.
Ta czarna rozplenica nie przezimuje. Apeluję już na początku, nie kupuj po jednej roślinie, co najmniej 3-5-7 itd...Bedzie ładniej i łatwiej wszystko wykorzystać, pojedyncze rośliny tylko na solotery- drzewa lub formy pienne i wtedy je podsadzasz drobnymi, ale w większej ilości.
Pani Danusiu.
Czarna trawka - rewelacja. Miałam ją w fotografiach ściąganych jako "rośliny do mojego ogrodu.
A jak ją posadzić , w kępach w regularnych odstępach, czy w formie szpaleru jedna przy drugiej?
Czarne rozplenice tak bardzo mi się spodobały, że kupiłam 3 sztuki i już, już miałam jechać po więcej- ale poczytałam po powrocie z zakupów, że ona nie przezimuje. A czy takie rozplenice mogą być ustawione w większej ilości, w doniczkach na schodach czy nie za bardzo? Na zimę i tak chowam te doniczki.
Od razu proszę o pomoc.
Dwa RH oczywiście muszą natychmiast trafić do ziemi ale wciąż nie wiem czy jeszcze coś do nich dosadzić ?
Pod schodami jest cień jest to strona północna o ile czegoś nie pomyliłam.
Moja rada jest taka, że należałoby usunąć te doniczki z RH pod schodami (gdzie indziej je posadzić) a ładny iglak na kiju podsadzić jednakowymi roślinami w kształt liery L, tak jak przebiega żwir. Albo drugi pomysł, iglak na kiju w kostce z bukszpanu (boję się że za niski kijek), ładnie docięty, a pod schodami albo żurawki w jednym kolorze, albo trzmielina np. Sunspot/Blondy, albo Ophipogon planiscapus "Nigrescens" - czarna trawka i będzie pięknie.
Bardzo mi się podoba Twój sterylny ogród nowoczesny
Na schodach w donicach albo trawy miskanty lub rozplenice, jakieś wielkie, albo kule z bukszpanu/cisa. Ale kule, nie te tuje.
Ta czarna rozplenica nie przezimuje. Apeluję już na początku, nie kupuj po jednej roślinie, co najmniej 3-5-7 itd...Bedzie ładniej i łatwiej wszystko wykorzystać, pojedyncze rośliny tylko na solotery- drzewa lub formy pienne i wtedy je podsadzasz drobnymi, ale w większej ilości.
to moje zakupy dzisiejsze...
Gabi pisze u Finki, ze rozplenica Rubrum nie zimuje u nas ?a chyba właśnie ją kupiłam- pięknie się prezentowała... to co robić w takim przypadku ?
Marzenko kiedyś o tej rozplenicy rozmawiałem z P. Szewczykiem mówił żeby traktować jako jednoroczną, w domu ponoć tez nie zimuje, kiedyś siostra kupiła i mimo okrycia wyleciała.
Oj widzę paprocie jakie kupiłaś??
paproć jest tylko jedna -Athyrium 'Metalicum Red Beauty', języczników nie było w trzech sklepach ogrodniczych w Tarnowie, ktore odwiedziłam...
A to na pewno rosplenica a nie Panicum variegatum Rubrum czyli proso rózgowate???
Aniu, była nazwa rozplenica - nic poza tym ... mogę ewentualnie zrobić jej fotkę...
no, rozgorzała dyskusja o zimowaniu traw, ale dalej nie wiem jak postąpić - na razie trzymam ja w doniczce...
to moje zakupy dzisiejsze...
Gabi pisze u Finki, ze rozplenica Rubrum nie zimuje u nas ?a chyba właśnie ją kupiłam- pięknie się prezentowała... to co robić w takim przypadku ?
Marzenko kiedyś o tej rozplenicy rozmawiałem z P. Szewczykiem mówił żeby traktować jako jednoroczną, w domu ponoć tez nie zimuje, kiedyś siostra kupiła i mimo okrycia wyleciała.