Szukałam i szukalam hitu dzisiejszego dnia, czyli czerwieni. Nie mam tego za wiele, bo u mnie raczej bordo, ale cośkolwiek wrzucam.

Bozenko, kusisz ciasteczkami, oj kusisz. Zjadlabym pare, ale mam prawomocny zakaz.
Pada deszcz na te zaspy sniezne. Jest potworne lodowisko. Jutro bedzie ciezko na drogach

A z ogrodowych tematow przylatuje do mnie na jablka ptaszek, ktorego nie znam. Najpierw myslalam, ze to kwiczol, ale przylatuje sam, a kwiczoly raczej tworza gangi Jest troszke mniejszy od sojki i ma upierzenie jak wroble, czy kwiczoly. Nie mam zdjecia niestety, ale bede probowala zapolowac na niego

Sciskam mocno i zycze spokojnej niedzieli

Niższą odmianę hortensji bukietowej np. 'Bobo" co najmniej 7 sztuk, tuje za glediczją trzeba podrównać

Klon Katsura w otoczeniu kwitnących azalii.

śliczna ta bezimienna pozdrawiam Jasiu

Witaj Damianie,

rabata może być wkomponowana tak nie rób palisady i nie rób białego żwirku, Jest zbyt duży kontrast. Wytnij brzeg trawnika tak jak oznaczyłam czerwoną linią i tam przenieś rośliny, a tutaj na miejscy białej rabatki połóż zdjęty trawnik lub zasiej nowy.

....i zbliżenie

miałam dziś rano gościa "na śniadaniu"
spoglądaliśmy na siebie przez kuchenne okno
kwiczoł - sprowadził już do nas rodzinę i kumpli bo przylatuje ich 5 czasem nawet 7 razem
w minionych dniach zrobiłam im małą sesję, bo są wśród nich tacy, którzy jeszcze barwniej się "przyodziali" - pokażę już nie długo
na szczęście mają u nas jeszcze trochę owoców kaliny w zapasie

Lotosa przytachałam do kotłowni z garażu na mrozy.. woda na powierzchni byłą lekko zamarznięta.. mam nadzieję, ze to nie zaszkodziło... ale ziemie z lotosami jeszcze była niezmarzła... pamiętaj by mi mówić kiedy i co robić z lotosem

Przyrzekłam sobie, że już nigdy nie posadzę piwonii drzewiastych. Po pamiętnej zimie sprzed trzech lat wszystkie mi wymarzły. Były to wieloletnie, szczepione okazy.
Ale podczytuję o piwoniach z siewu. Piszesz, że są pancerne. I teraz zaczynam się łamać w swoim postanowieniu.
Bardzo zmyślny ten butelkowiec dla ptaszków.

miejscami pod śniegiem to pewnie jeszcze zdobią
a te ostatnie co się tak Kondziowi podobają wysiały mi się po całym ogrodzi i nie mogę wytępić, rosną tam, gdzie nie powinny

Na 800 coś innego