Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

Ogród pod lasem 09:13, 27 lip 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Magara napisał(a)

Nie no, Lucy bardziej przekonująca była i kazała dać szanse Zefirynie No to dam
Iza, z bukami to mi poradź. Ty je masz jako średnie piętro? One przecież do 10 metrów zapisane są? Mam opory w tym moim leśnym kącie z sadzeniem. Jak jest sosna i brzona w odległości od siebie 3 metrów to dać im tam jeszcze buka/klona??? Nie pytam czy nie za gęsto będzie (bo o przesłonę w końcu chodzi) ale czy to wszystko da sobie radę???



Mam te same dylematy. Przesłona. Na razie mi wychodzi, że najodporniejsze będą świerki - powinny dać radę i w suchym, i w cieniu. Co prawda nie przepadam za świerkami, ale jednego na pewno posadzę, bo jednak dołem moje sosny nie przesłaniają nic. Do tego śliwa wiśniowa, a potem będę szaleć - jakiś dereń, jakaś kalina
O bukach czytam, że muszą mieć stały poziom wody (wilgoć w nogach) - tego im nie zagwarantuję. O grabach, że wolą stanowisko zasadowe lub obojętne - jeszcze gorzej.
W ogródku Martki 08:08, 24 lip 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Alicjo, dziękuję ja już marudzę, że w ogrodzie nuda. Ale czasu na pielęgnację nawet tego co mam, mało.
Warzywnik jest mały, za to bardzo cieszy

Rojodziejowa, będziesz zadowolona. Poluj.

Antracycie, właśnie w tym roku postawiłam na mało podlewania i nawozy naturalne, to pierwsze niezbyt dobrze działa. Myślę powoli o dalszym uszczuplaniu trawnika…

Judith, kosmosy Cupcake zachwycają. Zastanawiam się tylko, jak pozyskiwane są nasiona, skoro nie powtarzają cech. Wiesz, Jude to mój nr 1. Zaskakuje kolorystyką , wciąż kwitnie, nudy na krzaczkach nie ma.

Wiolu, to rozsądne, lepiej mniej trawnika i w dobrej formie, lepiej niż odwrotnie. Szczególnie, że nie mam małych dzieci, myślę w tle o kolejnych krokach. Pogoda w ostatnich latach weryfikuje wyobrażenia o ogrodzie i nie chcę na razie wyobrażać sobie, jak to pójdzie dalej. Ostatnio wciąż mam o tym dyskusje i rozkminki i czasem mam potrzebę odpocząć, uciec... od całego zła i problemów tego świata.

Haniu, tak, te sprawy mikroelementów zaniedbałam zdecydowanie. Ogórki łapią brązowe plamy (liście), chyba długo nie pociągną. Moje cukinie pewnie rozszalałyby się jeszcze bardziej, gdyby dostawały więcej wody. Widziałam Twoją świdośliwę, faktycznie… jakby skonsumowała zapotrzebowanie na wysokie temperatury? Moja ŚŚ ma pozawijane do góry listki.
Zawirowania na lotniskach, szczególnie tych dużych, nie skończą się w najbliższym czasie, jak sądzę. Przez Wiedeń właśnie wracałam (nie przez Stambuł ), ale wyjątkowo wszystko odbyło się punktualnie. Lotniska niemieckie są w znacznie gorszej sytuacji i odradzam korzystanie z przesiadek.

Elu, wczoraj popadało trochę, ale za krótko. Trawnikowi w tym roku nie poświęcałam dużo uwagi, to fakt. Sytuacja z wodą w kraju nie nastraja. Anda mi pisała dokładnie o tym, o czym mówisz. Podlewanie to muszą być dobre dwie konewki na drzewko, nie polanie z wierzchu. Muszę tego przypilnować, bo już nawet kalina Kilimandżaro melduje braki. Róże w tym roku dały pokaz. Elu, praca mnie uziemiła, przy takiej pogodzie końcówka projektu to nie są najlepsze okoliczności. Wypad krótki to nie urlop, nie zdążyłam odpocząć. Do czekających na opady dołączam… wczoraj było słabo.

Agatorku, wysiewów będzie ciąg dalszy na wiosnę. Obowiązkowo. Annabelle wymagają wilgoci, Limelight są znacznie mniej wrażliwe na brak wody, jak wynika z moich obserwacji. Teraz bym się zastanawiała. Jeśli masz cień, to warto je posadzić. Na słońcu odradzam. Denaturatu poszukam zatem

Magaro, sukcesy… właśnie mam mały kryzysik, patrzę na ogród, patrzę na rabaty u Mrokaśki i inne i jakiś bałagan, jakaś nuda, sama nie wiem, co mnie tak nie zadowala… może najbardziej to, że nie mam czasu na prace z listy? …

Justyno, drugie kwitnienie MW jest zdecydowanie bardziej obfite. Dziękuję. Także za denaturat.

Jolu April, temperatury odbieramy podobnie, dopiszę jeszcze, że w nocy nie może być powyżej 18-19. Wtedy jest idealnie. Co jednak, gdy mózg musisz wkręcić na obroty pomimo?… ja wstaję bardzo wcześnie. Potem resztę dnia przeżywam w stanie hibernacji i zobojętnienia…
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 08:26, 05 lip 2022


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Do góry


Kalina pagodowa .U mnie jak zwykle wszystkie Krzewy próbuję prowadzić na jednej nóżce nie wystko się udaje ale ciągle nożyce w ruchu. No i bodziszek wspaniały gwiazdorzył dość długo.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 18:10, 02 lip 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3052
Do góry
Próba generalna rabaty

Krzew po lewej to kalina. Między klonem a dębem, za hakonką, ukrywa się bez czarny (jeszcze słabo go widać ). Bodziszki zazębiają się z hakone. Odwrócone puste doniczki imitują coś zimozielonego. Z przodu może dam moją niską szałwię z frontowej rabaty, a w luki z tyłu - jeżówki.



Wymarzyłam sobie wrzosowisko 11:57, 25 cze 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3052
Do góry
Z czym można zestawić bodziszka Rozanne i hakone Beni Kaze? Chcę obsadzić dalszą część rabaty. Mam kosaćce syberyjskie, ale one chyba bardziej do półcienia, tam na razie słońce. Mam niebieskie przetaczniki i niskie szałwie. A może przywrotnik? I czy dać hakone takimi kępkami czy lepiej zrobić obwódkę po całości? Mam 5 szt. ale mogę jeszcze dokupić.
Krzewy w doniczkach to kalina japońska Pink Beauty po lewej i bez czarny po prawej.
Hakone chciałam tak na brzegu, żeby podkreślały przejście między rabatami: tą, którą chcę obsadzić, i drugą która powstanie kiedyś jako odbicie lustrzane.


Ogródek u livii 01:06, 25 cze 2022


Dołączył: 21 mar 2022
Posty: 192
Do góry
Posadziliśmy żywopłot od strony przyszłego boiska:


Ciekawe jak szybko urośnie taki, żeby go było widać


Miał być z derenia, ale w szkółkach brak, więc jest kalina
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 11:42, 16 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Agatorek napisał(a)
Oj tam . Ja wychodzę z założenia, że przecież w szkółkach rośliny stoją w doniczkach przez długi czas i (przeważnie) nic im nie jest .

Rzeczywiście bardzo ładna ta Kalina

Tam jest ktoś kto je codziennie podlewa a ja mam z tym problem.
Inna sprawa że u mnie są rośliny wegetujace w donicach od kilku lat. Szkoda kasy moim zdaniem.
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 19:02, 15 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Oj tam . Ja wychodzę z założenia, że przecież w szkółkach rośliny stoją w doniczkach przez długi czas i (przeważnie) nic im nie jest .

Rzeczywiście bardzo ładna ta Kalina
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 18:40, 15 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Moja kalina ma już z siedem lat, mam nadzieję ze nie zbrzydnie z wiekiem.
Glina wiadomo, ciężka sprawa więc obiecałam sobie że nic nie kupuję chyba że rabata przygotowana. Szkoda mi marniejacych roślin zadołowanych tu i ówdzie. Na razie się trzymam, ale kusi mnie ogromnie wycieczka do jakiejś szkółki.
Ogród w dolinie 15:45, 14 cze 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8225
Do góry


te irysy w tym roku nie zakwitły. Nie wiem czemu



Kalina japońska Shasta



Trawa mokra, bo codziennie pada, nie da się na razie skosić.

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 13:17, 14 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
kasia1 napisał(a)
Dorii, co to za krzew ten biały. Bardzo mi się podoba i "świeci" z daleka. Ma fajny pokrój. Tak sam z siebie rośnie, czy go formujesz?

To kalina, taka najzwyklejsza, chyba bo kupowana w Biedronce jako Roseum jednak Roseum nie jest bo nie ma pomponów.
Miała przez to wylecieć ale zaskarbiła moją sympatię jesiennymi przebarwieniami.
Na początku ja przycinałam przez co prawie nie kwitła.
Teraz tylko golę jej nóżki, ewentualnie wycinam krzyżujące się pędy. Tak samo jak forsycję.
April podbija las... 08:06, 13 cze 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Do góry
Anda napisał(a)
Piękny taras, zieloności, kalina nie pink cudowna Slicznie po prostu.


Cześć Anda. Szkoda że kalina nie pink, bo mi tam akurat różowa była potrzebna pod bukami tricolor. Ale nie zmienia to faktu że to najsilniej kwitnąca u mnie kalina. W weekend dosadziłam jeszcze Kilimandżaro. Zobaczymy jak ona się sprawdzi.
Ogród Basi 23:22, 10 cze 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Do góry
mirkaka napisał(a)


Kotek niech uważa bo go żabka ściga Pięknie się wpasował kolorystycznie
A to nie wiedziałam,że tyle zachodu było z tą ścianką z lustrem, masz fajnie że eM Ci pomaga takie różne rzeczy robić
Ten ciemny rodek piękny, lubię te ciemne fiolety
Zdrowo rosną rodki, widać że się postarałaś
Kalina też bardzo ładna, ja się kalin boję w ogrodzie bo mszyce je atakują bardzo, miałam kiedyś taką pomponiastą i wywaliłam bo była wielka i nie dało się opryskać, ginęła w oczach od mszyc


Tak Mirko, ta ścianka była własnoręcznie zrobiona przez męża. Jak ładnie go poproszę to różne takie rzeczy mi zrobi. Nie ma za bardzo wyjścia.
Ten Rasputin ładny jest, chociaż czasami wydaje się za ciemny. Starałam się przygotować dla nich ziemię jak radziłyście. Wszystko zgodnie z instrukcjami. Napracowałam się przy każdym dołku, że ho. Ale mam nadzieję, że rodki będą mnie cieszyły długie lata.
U nas też na kalinach mszyca lubi siedzieć. Ale na koralowych najbardziej. Na tych kaskadowych to jakoś mniej. Tą pomponiastą też mam i na niej też lubi. Jednak najładniejsze, jak dla mnie, są kaliny koralowe. Chociaż sieją się i trzeba usuwać spod nich siewki.
Dzięki Mirko za odwiedziny.
Ogród Basi 17:19, 09 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Do góry
basia3012 napisał(a)
Taki śpiący gość był dzisiaj u nas w ogrodzie.



Kotek niech uważa bo go żabka ściga Pięknie się wpasował kolorystycznie
A to nie wiedziałam,że tyle zachodu było z tą ścianką z lustrem, masz fajnie że eM Ci pomaga takie różne rzeczy robić
Ten ciemny rodek piękny, lubię te ciemne fiolety
Zdrowo rosną rodki, widać że się postarałaś
Kalina też bardzo ładna, ja się kalin boję w ogrodzie bo mszyce je atakują bardzo, miałam kiedyś taką pomponiastą i wywaliłam bo była wielka i nie dało się opryskać, ginęła w oczach od mszyc
Mirkowy ogród (początki) 17:13, 08 cze 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8845
Do góry
Mirka napisał(a)
Naparstnice zaczynają kwitnienie prawie same różowe mam
Kalina jeszcze w kulkach



Werbena przechowana przez zimę w domu (to z niej robiłam sadzonki) zaczyna kwitnąć


I pierwszy raz zakwitnie mi Kocimiętka Kubańska( wysiewałam nasiona w zeszłym roku)



Naparstnice świetnie się prezentują na tle kaliny. Śliczne.

Werbena? Już?? U mnie multum siewek na rabacie -aż się boję
Ogród Basi 11:34, 08 cze 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Jak zawsze porzadeczek wzorowy.
Piękne kwitną ci wszystko kwitnie
A ten śliczny krzew na ostatnich zdjęciach , to ??


Aniu, dziękuję za pochwały. Ten krzew to kalina kaskadowa, odmiany nie pamiętam.
Mirkowy ogród (początki) 22:14, 07 cze 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Naparstnice zaczynają kwitnienie prawie same różowe mam
Kalina jeszcze w kulkach



Werbena przechowana przez zimę w domu (to z niej robiłam sadzonki) zaczyna kwitnąć


I pierwszy raz zakwitnie mi Kocimiętka Kubańska( wysiewałam nasiona w zeszłym roku)

Magary Dramaty z Rabaty 01:19, 06 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
Do góry
Też rogownice lubię
Jakoś mi się trudno połapać w spadkach terenu u Ciebie. Te rabaty to są powyżej domu czy poniżej bo raz widzę tak, a raz odwrotnie....
Pęcherznice od klona odsunąć koniecznie bo pęcherznice rosną o wiele szybciej niż klony i go połknie w całości, a szkoda. U mnie tak jedna kalina koralowa pożera kalinę odmianową. Obie jak kwitną i się przebarwiają cudne, ale tej odmianowej nie widać, a za długo już tam rośnie by się dało przenieść w nowe miejsce. Tzn. może by się dało, ale odcierpiałyby mocno obie.
Duże pole do popisu 17:33, 05 cze 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Do góry
kasia1 napisał(a)
Kalina Roseum. Odkąd corocznie pryskam ją Emulparem - nie łapią jej mszyce.




Ale ładna, masz dużo kwiatów, i nie tak jak u mnie, gdzie połowa z nich była na ziemi. Ja swoją też pryskam, mszyce ją lubią.
Duże pole do popisu 08:36, 05 cze 2022


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Do góry
Kalina Roseum. Odkąd corocznie pryskam ją Emulparem - nie łapią jej mszyce.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies