Różnie, ale tą bordowa i białą kupowałam od takiej babci na ryneczku, jedną miałam taką z donic, ale w tym roku jej nie widzę, mogłam ja ją przez przypadek ejsmitować
Pospacerowałam po pięknie przebarwionym ogrodzie...poszurałam nogami w liściach...Kalina to istna gwiazda...poczytałam śmieszne historyjki o psich wyprawach...sama radość Pozdrawiam
Całkiem spory zestaw Szczególnie ta ciemna chryzantema przypadła mi do gustu
Postanowiłam w przyszłym roku powiększyć jeszcze trochę kolekcję jesiennych kwiatów, super zdobią ogród nawet w pochmurne dni.
Dziś mglisto i mokro, ale ciepło, ogród zmienia się z dnia na dzień, coraz mniej liści na drzewach, ale jeszcze cieszy a nasz piesio, duża paskuda, taki wredziol dla obcych, nam daje dużo radości, prawie każdy dzień zaczyna od kradzieży czyjejś skarpety taką zabawę sobie wymyśliła, by ją gonić po domu
Na taki większy efekt liczę na drugi rok, bo nie wszystkie jeszcze nabrały masy, sadziłam je zeszłym roku. Na drugi rok napewno będę chciała posadzić więcej tych drobniutkich, żółtych aksamitek, mam je pierwszy raz i podobają mi się
Basiu, ładnie kolorowo jest w Twoim ogrodzie. Też chciałam zacytować astry i chryzantemy. Nie mam ani jednych ani drugich więc będę planować gdzie i kiedy sadzić
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska