Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Sezon 2017 u Hanusi 09:18, 18 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Haniu u nas dużo bieli jeszcze w nocy przymrozili -12 to się trzyma. Teraz ładnie słoneczko świeci. Wczoraj padało non stop śniegu przybyło sporo.

Pozdrawiam
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 09:08, 18 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Basilikum napisał(a)
oj Kasiu posylam ciepelko w Twoja strone





Aby tylko to ciepelko nie doszło do mnie.
U nas jest przepięknie biało. Wczoraj padało non stop nawet o różne płatki. Teraz jest -8. Nad ranem -12,świeci słoneczko.
Jest tyle śniegu, jak zacznie topnieć szybko to powódź gotowa.

Pozdrawiam z śnieżnej Warszawy
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 09:07, 18 lut 2021


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Zawitka bukszpany odkrywasz? Przecież one nie marzną chyba,że masz na wydmuchow posadzone. Mam jednego i nigdy nie odkrywałam.

Też nie wiem.jak moje róże nie kopczykowalam. Śniegiem w sobotę przysypałam miały być mrozy. Dzisiaj znowu je śnieg przykryje mają dobrą warstwę.

Sypie solidnie.


Nigdy nie okrywałam buksów a klony Poza nimi nic nie okrywałam.


Idę czytać o klonach bo nie daruję im muszę odchodować choć jednego
Ptasi gaj 23:02, 17 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
U nas pada wszystko pięknie wygląda. Temperatura -4, aż się boje jak plusowe nadejdą. Mam nadzieję, że nas wschodnia część ominie.

Szmaragdowy Zakątek 15:18, 17 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Nikita napisał(a)
A potem ostatecznie pożegnaliśmy zimę na Krakowskim Przedmieściu.









Tak.pieknie w Wawie, a ja pierwszy raz nie byłam iluminacji swiatecznych zobaczyć. Wszystko przez Cowida.
Do Wilamowa mam rzut beretem też nie byłam.
Może w przyszłym roku.

Pozdrawiam
Miłkowo - sezon 2016-2022 15:09, 17 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Zwierzęta koty psy bardzo lubią leżeć na grzbiecie jak znajdą jakaś podporę z boku od razu na grzbiet.

Wychowałam się że zwierzętami a teraz ich nie mogę mieć a tak bym chciała. Bardzo się przywiązuje i boje się rozstania.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 14:57, 17 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Zawitka bukszpany odkrywasz? Przecież one nie marzną chyba,że masz na wydmuchow posadzone. Mam jednego i nigdy nie odkrywałam.

Też nie wiem.jak moje róże nie kopczykowalam. Śniegiem w sobotę przysypałam miały być mrozy. Dzisiaj znowu je śnieg przykryje mają dobrą warstwę.

Sypie solidnie.
Ptasi gaj 14:50, 17 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Oczywiście, że rudziki zimują w Polsce
Chętnie jedzą ziarna, jak się im posypie.




Dorcia witam

Będę się przyglądać teraz jak to jest czy u mnie też są.

U nas bardzo sypie śniegiem. Co to będzie potop murowany. Ok 1 stopnia na plusie.

Ogród za grosze 18:40, 16 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Ewa witam

Czy te zwierzaki jeszcze żyją? Te wspominki prawie sprzed 10 lat.

Pewnie bardzo się lubiły. Jak w małżeństwie łóżko za małe to facet leży na krawędzi lub spada z wyrka.

Miałam kiedyś kotkę dachowca. Rozrabiała w nocy straszyła wieszała się na firankach na żyrandolu. Gdzie diabeł nie mógł tam ona weszła.
Lubię zwierzęta ale nie chcę, bardzo przeżywam rozstania.

Ewa wszystko trzymaj zabieram/y.

Pozdrawiam zdrowia życzę
Miłkowo - sezon 2016-2022 14:23, 15 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Tak to kwiczoł. U nas latają stadami. U ciebie mają jeszcze dużo jadła.
Kwiczoły przylatują do nas z nad Rosji i Skandynawii. Nie dlatego że im zimno tylko tutaj mają dużo jedzenia - jarzębiny, berberysy, jałowce no i rajskie jabłka. Pojawiają się u nas późną jesienią.

Kucia piekna

Kwiczoł,super. Pierwszy raz widzę. U mnie żarełka od groma, kosy też regularnie jedzą i wróble. Kicia dziękuje.

Poleciłam miziać psy i parę fotek mam. Zimno.
Muszę zmielić kawę i odkurzyć, tych odgłosów kicia się boi.





zapach, a potem w grunt

Miłkowo - sezon 2016-2022 14:13, 15 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Tak to kwiczoł. U nas latają stadami. U ciebie mają jeszcze dużo jadła.
Kwiczoły przylatują do nas z nad Rosji i Skandynawii. Nie dlatego że im zimno tylko tutaj mają dużo jedzenia - jarzębiny, berberysy, jałowce no i rajskie jabłka. Pojawiają się u nas późną jesienią.

Kucia piekna
Ptasi gaj 13:53, 15 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Rosa napisał(a)
U mnie para rudzików znalazła w ogrodzie stołówkę. Wszystkie ptaki jedzą z karmników a rudziki lubią z ziemi, więc sypię ziarno pod krzaczkami, bo one tak lubią. Pięknie śpiewają o świcie i budzą inne ptaki a latem buszują w trawniku jak piję poranną kawę.




No to widzisz Ewa książki różnie piszą. U mnie ich nie.ma, ale muszę baczniej się przyglądać. Jak ktoś stałe mieszka to ma większe pole obserwacji.
Piszesz, że latem też. Jakies ptaki latem rano latają po trawie myślę, że to kosy z żółtymi dziobami. Największe nasilenie ptactwa mam po skoszeniu trawnika z samego rana jazgot.

Pada śnieg temperatura -1 zaraz wychodzę.
Ogród z zegarem 18:32, 14 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Oczko trzeba od początku robić porządnie czyli stopnie wodne.
Też nie chciałam ryb, aż ktoś przyjechwał w odwiedziny przywiózł 3 szt i teraz mam stado.

Skąd wiesz, że ci kiedyś nie odbije na rybki to fajne zwierzątka i trzeba będzie przerabiać. Zrób sobie koło czy zarys jak to oczko ma wyglądać wężem do wody i tak kop coraz niżej schodki. Rybki nie są kłopotliwe.
To co widziałam u ciebie to trzeba wykopać min. na gl. 1.20 m aby ryby się miały gdzie w zimie schować. Wystarczy 1x1 metr. Następnie zrobić schodki o szerokości ok 1 metra abyś się nie ślizgała ze schodów wąskie są nie dobre bo tak mam i kilka razy już pływałam. Ostatnio w grudniu.

Moim zdaniem jak będzie sucho (nie ma się co spieszyć) odrzucić kamienie wykopać na wys. 1 szpadla (20 cm) i szerokość ok 80 cm glebę. To co jest zostawić jak jest. Masz duży teren to możesz pofantazjować. I kopać schodkami na wys 30 cm co 80 cm szerokości. Musisz wymierzyć tak aby się nie narobi. Schodki zrób co najmniej na połowie oczka na reszcie ze spadkiem pochyłych brzegów i wysyp grubszym kamieniem (otoczakiem).
Oj można ładnie zrobić to zależy wszystko od inwencji.
Też bym teraz swoje oczko inaczej zrobiła jest ładne ale co nie co bym zmieniła. Wtedy byłam zielona w tym temacie więc teraz na moich błędach doradzam innym.

Moim zdaniem powinnaś dać folię a najlepięj z geomembrana EPDM do oczek wodnych. (przeczytaj w necie. Mam taki sam grunt jak u ciebie dwa sztychy szpadlem a następnie glina.

W najwyższym poziomie przy brzegu posadź sporo roślin wodnych dotleniające wodę (bagienko). Np. tatarak, bardzo dobrze czyści wodę irys zółty. Woda będzie czysta glony nie będą rosły. Wejdź na strony "rośliny wodne do oczka" masz opisy.
Nie wyrzucaj ziemi z oczka może posłużyć jako podstawę pod kaskadę kiedyś w przyszłości. Jak budowaliśmy to jednej łopaty ziemi nie wywiozłam wszystko zagospodarowałam, gruz też.

Trochę chaosu w tym wpisie, ale wszystko naraz mi do głowy przychodzi.
Jakby coś to pytaj.

Zobacz jeszcze pnącą Kiss me Kate też bardzo ładna i wielkokwiatowa Großherzogin Luise po 2 szt zamówiłam u Ćwika.

Pozdrawiam
Mirkowy ogród (początki) 16:05, 14 lut 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kikliki? U mnie 2 tygodnie i po kuklikach. Nie wiem może u kogoś innego dłużej kwitną.
Gailiardia długo kwitnie i obficie ładnie wygląda. Mam żółta. W tym roku zasieje czerwona.
Wczoraj byłam na wsi wszystko przysypane śniegiem.

Niby napisane że od lipca do września ma kwitnąć .
Gailardia też ładna .
U mnie dziś jest na plusie słonko świeci i śnieg z dachu zjeżdża z hukiem
Mirkowy ogród (początki) 15:47, 14 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Kikliki? U mnie 2 tygodnie i po kuklikach. Nie wiem może u kogoś innego dłużej kwitną.
Gailiardia długo kwitnie i obficie ładnie wygląda. Mam żółta. W tym roku zasieje czerwona.
Wczoraj byłam na wsi wszystko przysypane śniegiem.
W moim małym ogródeczku - Dorota 15:34, 14 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Elu ja tak na próbę zrobiłam te gałązki w gazetę, może spróbuję jeszcze jakiegoś sposobu, ale tak bardziej dla doświadczenia.
U nas wczoraj były paskudne warunki jazdy , przemielony śnieg zalegiwał na drogach i nowy na zmianę z deszczem leciał z nieba. Pługi śnieżne jeździły, ale pokonanie 200 km to była trudna i męcząca jazda.
Ciepły widoczek z domku.


W doniczce jest żywy storczyk, ale kwiaty tym razem sztuczne. To jest jedyny storczyk u którego trudno utrzymać mi kwiaty. Puszcza dużo pędów kwiatowych, tylko nie wszystkie mają zawiązki pąków. Nie mam do niego sił. Normalnie ma żółty kolor kwiatów.







Ja nie mam ręki do storczyków. Rosną wypuszczają pełno pąków a zakwitną góra 2-3 reszta zżółknie i po kwitnieniu
Mają dobrą miejscówkę kąpiele robię co 2 tygodnie liście z kurzu wycieram. Doniczka przezroczysta wschodnia wystawa światło rozproszone.

Moja siostra ma przepiekne storczyki nic specjalnie u niej rośnie,ale storczyki jak w palmiarni.
Ma widna łazienkę ze sporym oknem. Okno w storczykach wiszące,stojące czy zima czy lato ciągle kwitną. Jedynie co robi jak drzyste lato wystawia na dwór. Deszcz oplucze wstawia do domu.

Wracając do róż zamówiłam u ćwika róże Kiss my.... 2 szt i jeszcze jakieś nie pamiętam. Będę w tym roku szczepić.

U nas na 0 stopni. Wróciłam z dworu nie jest źle.



Mirkowy ogród (początki) 21:09, 13 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Magnolia przynajmniej ta moja żółta miała piękne spore liście. Nawet w lecie dobrze wyglądała. Zobaczę wiosna, jak dostanę taka sama to kupię. Szkoda mi jej. Magnolii nosi pasować miejsce jak jest miejsce osloniete i gleba dobra to będzie rosła.

W Powsinie w Ogrodzie Botanicznym (placówka SGGW) jest zakątek ogrodu z magnoliami przepiękne miejsce. 2 lata temu nie bylo mrozu wszystkie magnolie kwitły duże i małe. Widziałam też będąc w Powsinie wstecz jak te piękne drzewa i krzewy kwitnące zmroziło - rozpaczliwy widok.

Więc u nas centralna i wschodnia Polska to ryzyko z magnoliami.

Tej już nie mam zmarzła w zeszłym roku.



Mirka a ta na Walentynki




Mirkowy ogród (początki) 19:41, 13 lut 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Też mam przewiew z każdej strony mimo wysokich osłon z tuji. Magnolie, rododendrony zawiązują kpaku kwiatowe od połowy sierpnia. Wszystko dobrze dopóki są pąki w osłonkach to mróz im nie groźny. Najgorzej jak zaczną osłonki pękać i przyjdzie majowy czy wcześniejszy mróz to po kwitnieniu.

Też bym miała dużo magnolii posadzonych, ale nie chcę się denerwować.
Miałam piękna żółta i w zeszłym roku przed kwitnięciem bo później kwitnie w maju przyszedł mróz i zmarzła cała. Nie odbiła.

Zamówiłam rudbekie schery Brendy nasiona w Benexie potwierdzili dostawę po 1 marca bo jeszcze jakieś korzenie mają przyjść.


Ela ja się skusze na Magnolie i zobaczę jak jej u mnie podpasuje.
Rudbekie miałam kwitła dwa lata na bordo. W trzecim roku już jej nie miałam zanikła.
Taka u mnie była Może znów ją posieję.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies