W imieniu M dziękuję w wolnej chwili postaram się wrzucić coś więcej

Wszędzie zrobiło się już bardzo świątecznie a u mnie wciąż pusto... w przyszłym tygodniu dopiero coś podziałam a póki co wystawiłam renifera zrobionego w zeszłym roku



i aktualnie na niebie ciekawe zjawisko efekt halo (trochę nie wyszło )

leon60 napisał(a)

Dziewczyny to hobby męża, jak ma czas potrafi w czatowni siedzieć 3 godziny zrobić ponad tysiąc zdjęć z czego wybierze 2 góra 3 dobre ujęcia

To jest chyba krogulica ale głowy nie daję foto z poprzedniej zimy

Ależ cudne zdjęcie...idealne. Zatkało mnie troszkę z wrażenia...
Ależ perfekcjonista

Pozdrawiam Was serdecznie

tęsknię za takim widokiem

Kłosowiec (agastache).
Na stronie głównej jest fajny artykuł o tych roślinkach.
Nie wiem, jaka to odmiana , ale jest niezniszczalna. Bardzo się rozsiewa i trzeba ją znacznie kontrolować, bo zajęłaby cały obszar w swoim zasięgu .


Niemniej jednak ładnie się prezentuje i bardzo przyjemnie pachnie. Wszelkie owady ją uwielbiają.

Dzięki za wizyty u mnie. Bardzo się cieszę, że pomimo braku czasu i braku moich wpisów u was - jeszcze mnie odwiedzacie. Co mogę, to staram się odpisać co jakiś czas. W tym roku u mnie wyjątkowo kiepsko z dekoracjami, są jeszcze nie dokończone (i nie wiem, czy będą poza dołożeniem gałązek jodły, ale to dzień przed Wigilią, by pachniały), więc za bardzo nie ma co pokazywać.

W tym roku zrobiłam na prędce wianki z tego, co miałam, czyli pędów modrzewia i pozostałych z zeszłego roku "dupereli". Nie są skończone, bo brakuje im wiele, ale trudno.

goniak napisał(a)

Wariacje fotograficzne, skutki bezsennej nocy
Pod skrzydłami Anioła

...Piękne wariacje....życzę więcej takich bezsennych nocy....

i dylemat nieogrodowy ......jak ułożyć dachówkę?
dachówka jest w kolorze łupka ale trochę przykurzona
równo?


czy z przesunięciem?

a z domkiem jesteśmy na takim etapie, ale ekipa wciąż pracuje

Dzisiaj byłam po sprzęt AGD i przy okazji kupiłam niby karafkę na cytrynówkę

Wariacje fotograficzne, skutki bezsennej nocy
Pod skrzydłami Anioła

Najlepsze że Agatka jaja sobie robi a tu masz - człowiek wierzy w ten kit

Strasznie mało ma czasu, możne jutro zajrzę teraz wklejam cos na osłodę dla odwiedzajacych

Witajcie
dziękuję Wam za odwiedziny ) cieszę się, że jeszcze ktoś mnie pamięta )) dziękuję również za życzenia i energetyzujące o tej porze roku kwiaty - wszystkie przyjmuję, chociaż imieniny obchodzę w kwietniu wszystkie życzenia i dobre myśli są niezbędne, bo walka trwa na każdym froncie życia
budowlana również ile zdążymy to zrobimy mnóstwo nerwów ostatnio mamy, aż się wszystkiego odechciewa .....
to może troszkę zdjęć rabatek
z perspektywy dachu



i z poziomu gruntu

Dziękuję zdolna Bestio
Bardzo dziękuję

Pochwalę się zaglądającym, że dostałam to cudo od właścicielki tego wątku

Bogdziu, Bogusiu

Dzień w niezłej formie Troszkę zrobiłam. Z udokumentowanych mam tylko zakiszenie buraków na barszcz i upieczenie piernika z orzechami Orzechy oczywiście od Ani

A to dowód, że piekłam pierniczki...i jutro będę je malować

Gałązki modrzewia sobie ozdobiłam delikatnie...

Jestem, jestem...żyję. Wiatr nie porwał ale też nie baluje...
Dziś w Trójmieście byłam na zakupach a w poprzednie dni ciasteczka piekłam i inne pierdółki robiłam....

No ale najpierw pochwalę się prezentem...tak się zachwycałam wiankiem Malkul (od Anity), że Beatka się nade mną zlitowała i mi wianek zrobiła
Piękny..jutro zawiśnie na drzwiach wejściowych. Chyba na wejściowych..bo na razie wisi w domu i napatrzeć się nie mogę...

Oj Marzenko- nie dość że śliczna to i mądro.
Forum bierzemy z luzem i na okrągło.
Mnie też w życiu ludziska dopiekali
Ale z nerw dawno wzięli i poumierali.

Teraz czas błysnąć na kuchennym blacie
Czy już harmonogram działań macie?
Zróbcie tak by goście paluszki lizali
O przepisy z uznaniem i nieśmiało pytali.

malkul napisał(a)

A tymczasem u kokoszki praca wre

Kurde...cicha woda brzegi rwie - czyli u Kokoszki praca wre...świetnie to wygląda...