jeśli mogę coś podpowiedzieć...my sadzimy je w grupach po 3 sztuki = dzięki temu osiągamy efekt
"na bogato"
pięknie się rozrastają i tworzą duży akcent kolorystyczny
Spoko... serial sie nakręci... ja nie ten typ co poleży.... paraduję w piżamce pospałam troszkę.... pomyślałam i już mam zielone kulki... w trosce o Danusię.. o jej wątrobę... muszę przynajmniej częściowo opanować chaos...
O tu mam kulki.. 12 szt...... a w ich miejsce posadzę jasne kulki... bo płotek i tak likwiduję.. będzie tu jaśniej..bo jest ponuro.. zamiana wyjdzie na dobre
Wystarczy tylko prawą flankę na lewą flankę przerzucić.. tyle dobra mam zmagazynowane pod bokiem
Dokąd był młody to się nie przebarwiał a teraz jeśli tylko jesień jest sucha to kazdego roku się przebarwia więc pewnie troszkę musisz poczekac. Pozdrówka.
Basiu kochana - ze mnie marny specjalista... ale mogę coś namieszać . Pamiętaj - ilu doradzających tyle opinii - uważaj bo dostaniesz zawrotu głowy. To Twój ogród i Tobie ma odpowiadać
Kule wyglądałyby fajnie - i nie tylko trzy sztuki, a jeszcze dwie mniejsze bym dodała. Kulki można podsadzić zwiewną trawką lub carexami I posadź kule nie tak blisko siebie a jakby rozrzucone.
Żurawkę - tę co masz - podmieniłabym z funkiami - bo one jak urosną zasłonią sporo liśćmi, chyba że to miniaturki. Funkie na tyły zamiast innych bylin - tam pod sosenki.
A liriope wiosną podzieliłabym na połowy - byłoby ich dwa razy więcej i podsadziłabym liriope pod drzewem, którego pień widać. Uwielbiam takie poduchy z trawopodobnych - pomiędzy można tam jeszcze dodać kwitnące na fioletowo krokusy
I chyba wszystko... pamiętaj jednak - TY TU RZĄDZISZ!!!
Pozdrawiam serdecznie
to moja najukochańsza róża
nie stosuję ŻADNYCH oprysków, nie choruje na plamistość, nie interesuję się też mączniakiem !!!
mam 12 krzaków w ogrodzie i jestem nią każdego roku zachwycona
kwitnie od początku czerwca do samej zimy !!!
nawet teraz... na każdej gałązce ma po kilka, kilkanaście pąków,
jeśli pogoda pozwoli będzie nas cieszyła jeszcze długo
mam starsze zdjęcia, kiedy śnieg przykrywa jej kwiaty...
jest bardzo silna i jak będziesz o nią dobrze dbała to pięknie się rozrasta ( u mnie około 1,2-1,6 wysokości i 1,2 szerokości - 3 posadzone razem)
wspaniałe porcelanowe, lekko prześwitujące płatki i ODURZAJĄCY zapach latem
mam 8 szt, posadzonych w grupach bardzo blisko tarasu, żeby latem cieszyć się jej widokiem i wonią miodu, wanilii - niesamowity - nie trzeba wsadzać nosa w kwiat żeby być zachwyconym
właściwie wszyscy nasi "letni goście" po chwili spędzonej na tarasie pytaj: "co tak cudownie pachnie?" - tak to ONA - Heritage - Austin "miał nosa"
a poniższe zdjęcia już znasz ale możesz spojrzeć jak jest duża, zdrowa i ile ma pąków
te zdjęcia robiłam 2 tyg temu
pozdrawiam i czekam na tzw "znak/sygnał" że już kupione
Nooo o tą mi chodzi ... Jest ślicznie ... Może jeszcze ta moją przesadzę koło świerka ... A może poczekam aż się rozrośnie i wtedy podzielę .... Ale cierpliwość nie jest moję mocną stroną ... Przynajmniej w ogrodnictwie .., bo dzieciaki w szkole , akurat w tej kwestii mnie chwalą ... Nooo , niech żyje skromność
Robota przy kopaniu nie lekka, ale przy kopaniu i odchwaszczaniu jeszcze cięższa. Najważniejsze,że masz w głowie wizję, co chcesz mieć. Bo czasami człowiek błądzi jak we mgle.
Trzymam kciuki za realizację pomysłów. Ja kopiąc swoje grządki czasem myślę, że ogródek owszem , do podziwiania, ale kopanie, to już niekoniecznie. Minimalizuje prace, ale i tak coś nieprzewidzianego na początku dnia, wieczorem się wymyśli. Pozdrawiam
Na osłodę prac wstawię kwiecie z mojego. Cynie niestety juz przekwitły, ale zostało wspomnienie na fotce.
Buziaczki.
Robota przy kopaniu nie lekka, ale przy kopaniu i odchwaszczaniu jeszcze cięższa. Najważniejsze,że masz w głowie wizję, co chcesz mieć. Bo czasami człowiek błądzi jak we mgle.
Trzymam kciuki za realizację pomysłów. Ja kopiąc swoje grządki czasem myślę, że ogródek owszem , do podziwiania, ale kopanie, to już niekoniecznie. Minimalizuje prace, ale i tak coś nieprzewidzianego na początku dnia, wieczorem się wymyśli. Pozdrawiam
Na osłodę prac wstawię kwiecie z mojego. Cynie niestety juz przekwitły, ale zostało wspomnienie na fotce.
Buziaczki.