Jolu, dziękuję i za te miłe słowa

Do naczynia jeszcze kilka razy wracałam w międzyczasie, fajne jest, nazwałam je "liście kapusty"

(może nie poczuje się urażone

) Ja lubię metal i glinę, dlatego tak mi wpadło w oko. No glinę lubię w formie ceramicznej, w ogrodzie jej nadmiar jest utrapieniem, ale nie poprawiałam swojej ziemi w ogrodzie, bo miałam tu mieszkać przejściowo, tylko utknęłam na dłużej