Witam bardzo, bardzo wieczorową porą. Czy ty chcesz Syla żebym z głodu umarła….3 dni siedzę przed monitorem i oglądam. Nic nie jem, nie piję tylko wybałuszam gały. Takie ciekawe rzeczy pokazujesz, że inaczej nie można. Najpierw wątek o zakładaniu ogrodu, potem Ogród Sylwii cz.I i Ogród Sylwii cz.II oczywiście. Jakaś reanimacja potrzebna będzie – bo mam chyba migotanie przedsionków.
Sylwia – super! super! super! Mistrzostwo świata. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Wielki szacun.
Ale dość tych achów i ochów – słyszysz je pewnie kilka razy dziennie – czas poprosić o fachową poradę i pomoc.
Będę niedługo reorganizowała szpaler tuji – chcę poszerzyć rabatkę i dosadzić troszkę koloru, a kształt jednej z twoich rabatek podbił moje serce – po prostu miłość od pierwszego wejrzenia.
Chciałam zapytać czy mogę sobie od ciebie zapożyczyć......kształt linii brzegowej trawnika tej właśnie rabatki.…….Plisssss
Zapraszam do mojego "szmaragdowego" to sama zobaczysz, że mój ogródek wygląda jakby został zniewolony przez iglaki i wymaga pilnej interwencji. Danusia wpadła na chwilkę i od razu zarządziła rewolucję - to wywalić, to dosadzić, tamto przyciąć - po prostu cała rabatka do góry korzonkami.
No czas chyba spać, pozdrawiam cieplutko i buziaki przesyłam.