W ogrodach przydomowych zostawianie roślin nie przyciętych na zimę ma sens, bo ośnieżone tworzą dodatkowe atrakcje do oglądania, żywe obrazy, instalacje,
Ja starałam się dotychczas robić porządek jesienią, aby na wiosnę mieć mniej do pracy.
Tym razem stało się inaczej i dzisiaj nacieszyłam oczy zdziwiona wyglądem dotąd dla mnie obcym.
Jak nie nadejdzie jeszcze zima, to może uda się jeszcze raz taki wypad zrobić

Iwa napisał(a)

Ja też mam intelektualną zwyżkę, mierną, ale zawsze to coś
Jednak na mnie już pora, dobrej nocy życzę i dziękuję za podbudowanie wygraną mojego ego

Spij spokojnie Moje obecne leki dają mi powera, że spać nie mogę. Ale to jeszcze tylko 2 dni, a potem więcej będę spała niż czuwała ... Ale co w szarych komóreczkach to już moje . Tylko czasami się zacinają i trudno je otworzyć. Ale ja jestem cierpliwa

Joku napisał(a)

Napisałam cimcifuga, bo nie mogłam sobie przypomnieć polskiej nazwy ( początki Alzheimera )

Jolu, myślę, że to po prostu natłok nazw które staramy się zapamiętać Ten pan na "A" niech na razie nas nie odwiedza, bo nie jest tu mile widziany

O!, to już poniedziałek? Zmykam więc dobranoc

Spokojnej nocy Jolu

Witajcie
Wczorajszy intensywny dzień spowodował, że kłębiące się w nocy myśli nie dały długo spać. Jestem już na czuwaniu od 4-ej, ale nie śmiałam włączyć kompa ...

Głupio tak witać zaschniętmi kwiatkami, ale wg mnie są ładne, więc bez urazy



Moje nocne rozważania, to nie tylko podsumowanie wydarzeń, ale i wiele pomysłów i planów. Wiele z nich zapewne nigdy nie będzie zrealizowanych, ale ...
Wiele myśli krążyło wokół działeczki, którą wczoraj odwiedziłam. Słusznym wydaje mi się założenie, które realizujemy już od kilku sezonów, że jeśli jakaś roślinka nie chce u mnie rosnąć po mimo naszych starań, to trudno. Pozostałym stwarzając dogodne dla nich warunki (glebowe, nasłonecznienie, podlewanie, nawożenie, ...) wychodzimy z założenia, że one, to znaczy te roślinki , też muszą coś od siebie dać Mam namyśli piękne kwitnienie, zdrowy wygląd, odporność, ...

Działka to przyjemność, a więc nie ma mowy o pracy ponad siły, kosztem zdrowia, koniec z harówką ! Będzie tylko praca sprawiająca przyjemność Ostatnio ktoś z bliskich zapytał, czy nie moglibyśmy sobie kupić na działkę hamaki. A my na to, że mamy 2 od kilku lat W tym roku musi się znaleźć czas na ich używanie!
Miało nie być postanowień noworocznych, ale założenia jakieś trzeba zrobić

Miłego dnia życzę i też przemyślcie sobie co dla Was ma być ważne, a co ważniejsze

Jolu obejrzałam wszystkie fotki z działki, cieszę się, że zrobiłaś na nią spacerek. Ja zawsze wiosną obcinam wysuszone i przekwitnięte rośliny, kiedyś mi stary ogrodnik powiedział, żeby się nie spieszyć, bo uciąć zawsze można, róże też wiosną obcinam Bardzo ładne zdjęcia wyszły, srebro lawendy i brąz kwiatostanów roślin fajnie wyglądaaha u mnie świeci dzisiaj słoneczko, chyba też wyskoczę na ogródek, bo mam do kompostownika wrzutkę

U mnie też ładna pogodna. Zastanawiamy się z M co wybrać: spacer czy "odgruzowanie" chałupy.
Wrzutkę do kompostownika też posiadam .
Życzę miłego tygodnia.

No to Wam Aniu i Jolu zazdroszczę pogody. U mnie od rana pochmurno i prawie bez przerwy pada i to dość intensywnie
Dobrze, że byliśmy wczoraj, bo dzisiaj nie byłoby to możliwe.
Aniu dodam, że chwalony zestaw: lawenda i rozchodnik pokazane na zdjęciu, są mojej produkcji tzn. ukorzenione przeze mnie Kolejne też się ukorzeniają

Patrząc co u mnie za oknem postanowiłam wstawić dla siebie i dla Was zdjęcie czegoś kolorowego i żywego Dzisiejszy storczyk, wczoraj miał kąpiel i widać zadowolony



Zajrzę później do Was zerknąć czy są jakiś nowe foty

Pospacerowałam u Ciebie, bo jakoś się nie wybrałam do swojej działeczki.
Uśmiech na twarz wciągnęłam i podziwiam styczniowy pejzaż.
Dzięki, Jolu! Zdrowiej szybko!