Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "GARDENARIUM"

Ogród z rzeźbą 14:18, 22 sty 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja akurat była "kaktusiara" więc darzę szczególnym sentymentem. I kolorowe grysy użyte fajnie.


A te grysy to akurat ich lokalny naturalny materiał czyli... lawa wulkaniczna. Mają jej pod dostatkiem. W ogóle skały wulkaniczne świetnie są wykorzystywane w lokalnej architekturze.
Mój ogród Elysium 11:13, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jak na razie łupy ogrodowe wyglądają zjawiskowo. Dawaj więcej fotek, jesteśmy spragnieni wiosny.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 08:48, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
mirkaka napisał(a)



Nic tylko trzeba robić plany na wycieczkę pod Warszawę I na żywo obejrzeć


No nie ma wyjścia, może jakaś grupa się utworzy z jednym kierowcą, teraz drogi dobre to i podróżowanie przyjemniejsze.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 08:47, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ania111 napisał(a)

Co pani sądzi o metasekwoi i drzewku warzywnym ?

Trafiły do mnie dzisiaj takie tycie drzewka ( około 1m )
w doniczkach , nie wiem co z nimi zrobić ?
Gdzie je trzymać ? w domu , czy wystawić na zewnątrz?




Metasekwoja to wielkie drzewo. Ja specjalnie nie przepadam za drzewami iglastymi które gubią igły na zimę. Wolę jednak zimozielone, ale to tylko moje upodobania.
To drzewo z pewnością cenne i długowieczne. Czy masz wystarczającą ilość miejsca?

A o drzewku warzywnym do tej pory nie słyszałam. Wynalazłam że to drzewo o jadalnych liściach i nazywa się Toona sinensis.
Czy ono u nas zimuje w gruncie - no nie wiem. Może ktoś go uprawia u nas?
Doczytałam, że strefa 7a, czyli trochę słabo z zimowaniem. Próbuj i opisz swoje doświadczenia.

Ciekawi mnie smak tych liści.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 08:42, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Sebek napisał(a)

U mnie oleander się ucieszył z ciepła, bo dzięki temu żyje. Wciągnąłem go do domu w tym samym dniu co robiłem dekoracje świąteczne Jeszcze jedna taka zima i go do gruntu posadzę


To całkiem możliwe, bo u mnie testuję fatsje i Phormium i na razie w 100% dobrze się mają.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 08:41, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Bog napisał(a)

W moim ogrodzie najwczesniej budzą się tawuły japońskie sprawdzałam dwa dni temu jeszcze śpią.


O, to cenna informacja, wiosny nie ma, bo pewnie jeszcze będzie zima.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 04:56, 22 sty 2020


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Nom, mam plan, kilka planów, w zależności co wyjdzie, bo wtedy wpiszę odpowiedni wzór różanki w wolne miejsce. Właśnie nie wiem, muszę to naocznie zobaczyć. Plany różanki i plan ogrodu wgłębionego. I ogród wodny na brzegach jeziorka.

Ponieważ woda (jezioro)leci w poprzek ogrodzenia, a nie pod kątem prostym, rabaty wokół muszą schodkowo się układać, ale równolegle do szklarni. Witek wytyczył linię równoległą do szklarni, potem przeniósł tą linię za wodę, a resztę będziemy wytyczać na bieżąco.. Ale to skomplikowane jest, szkoda że nie chciałam wody prostopadle do ogrodzenia

Każdy uskok (schodek) będzie miał drzewo albo topiar (chyba kula/kula/kula na pniu).
Drzew mam dużo do wsadzenia i muszę wsadzić. Buki Tricolor kilka szt, jeszcze mam grujeczniki, a w różance to nie wiem, może tam, gdzie jakaś woda/fontanna będzie.

Na razie nie robię mostku, bo boję się, że będzie widok kolidował z urokiem ogrodu wgłębionego. Będziemy chodzić bokami. Ogród wodny powstanie na brzegach jeziora, będzie tam też dużo przejść po trawniku, normalnie cudnie będzie, bo chcę od razu trawnik z rolki położyć. Do maja musi być, ale czy będzie??




Nic tylko trzeba robić plany na wycieczkę pod Warszawę I na żywo obejrzeć
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 22:46, 21 sty 2020


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Przez tą dziwną pogodę u mnie sporo rzeczy wzięło w łeb.
Np. gdy był przymrozek w październiku, a nawet mróz - szybciutko ogaciliśmy szklarnię i pelargonie. Potem cały listopad były można powiedzieć "upały" - wszystkie mi szlag trafi, bo mam szarą pleśń. Grudzień też ciepło. Masakra.

Grzejemy, kasa leci, a i tak ciepło... No pomieszanie z poplątaniem.

Sypnęłam rybom troszkę - pokarm, choć nie wolno...zjadły

U mnie oleander się ucieszył z ciepła, bo dzięki temu żyje. Wciągnąłem go do domu w tym samym dniu co robiłem dekoracje świąteczne Jeszcze jedna taka zima i go do gruntu posadzę
Problemy z tujami 18:06, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Marcin1993 napisał(a)
Moje pytanie brzmi co zrobić by uratować te 150 tuji? Jak zacząć pielęgnację na wiosnę by coś z nich było? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Marcin


Usunąć w mig ten plastik masakra to jest.

Potem nasypać ściółke z kory przekompostowanej drobnej lub średniej. Od wiosny podlewać żeby nie uschły w zależności jaka pogoda i czy kataklizmy będą.

Mam nadzieję, że plastik zniknął. A jak nie, to nie szukaj powodu złego stanu, nie u nas. My szmaty nie kładziemy.
Thuja "Aureospicata" 18:01, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Widzisz Mazanie, ja o szmacie wiem, ale mój znajomy nie ostatnio pokłóciłam się o szmatę z fachowcem od zakładania ogrodów, który wyśmiał moje zdanie o niej. Ale do sedna, znajomy zbadał pH , wyszło Mu ok 7. Więc myślę, że chyba zbyt wysokie, prawda? Ale jak je obniżyć w przypadku tuj? Czy podobnie jak u kwasolubnych siarką, igliwiem, liśćmi dębu? Czy inaczej? Co Mu podpowiedzieć, bo chłopak zdesperowany a te tuje piękne ma wokół całego ogrodu


Powiedz, że w ogrodzie nie chodzi o naszą wygodę i nicnierobienie, a o zdrowie roślin i zdrową glebę, w której rośliny będą chciały rosnąć. Skoro to ograniczył, to ma, co ma, czyli zgniliznę i taki wygląd na jaki zasłużył.

I niech nie pyta czym opryskać, bo tu cudów nie ma. Trzeba naprawić, co zepsuł i dopiero ratować. A tak idzie ku usunięciu tui.
Thuja "Aureospicata" 17:59, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Witam, mój znajomy ma problem z dojrzałym żywopłotem z thuj Aureospicata, które do tej pory rosły bez zarzutu, czy ktoś może pomóc w diagnozie co im dolega? Wrzucam zdjęcia chorych egzemplarzy.


To nie jest Aureospicata, moim zdaniem to Smaragd albo Spiralis. Są kolumnowe przecież. Susza im doskwiera, gubią przyrosty najstarsze. Trzeba czesać, odkurzać i wybierać, oczyścić. Podlewać wodą, nawet teraz.

MOże mają szmatę, bo kamienie widzę, tuje nie lubią kamieni ani szmaty.
Rozpoznawanie roślin iglastych.... 17:55, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Zakrecona napisał(a)
Czy ktoś wie jaka to sosna?





To niwaki zrobione z sosny, a jaka ona jest to nie wiadomo, bo istotna sprawa ile ma igieł w pęczku, czy są miękkie, czy sztywne itd. Nie jest to jej naturalny pokrój, który by nieco przybliżył co to za sosna.
Rozpoznawanie roślin iglastych.... 17:53, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Aga napisał(a)
Witam co to za odmiana iglaka?





To Picea orientalis. Jeśli młode przyrosty ma żółte to odmiana 'Aureospicata'.
Rozpoznawanie roślin balkonowych 17:52, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Może trochę późno, ale to gęsiówka (Arabis). Bylina nie jednoroczna balkonowa.
Hakonechloa macra 17:50, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja uprawiam i rosną.
Kłopoty - problemy z trawnikiem 17:49, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Nie panikuj, mój wygląda znacznie gorzej. Na wiosnę przygrzeje słoneczko, przegrabisz i będzie rósł. Jest zima w końcu, trawnik nie rośnie, to co chcesz żeby jak wyglądał? Jak w lipcu? Daj na wstrzymanie
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 17:45, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Przez tą dziwną pogodę u mnie sporo rzeczy wzięło w łeb.
Np. gdy był przymrozek w październiku, a nawet mróz - szybciutko ogaciliśmy szklarnię i pelargonie. Potem cały listopad były można powiedzieć "upały" - wszystkie mi szlag trafi, bo mam szarą pleśń. Grudzień też ciepło. Masakra.

Grzejemy, kasa leci, a i tak ciepło... No pomieszanie z poplątaniem.

Sypnęłam rybom troszkę - pokarm, choć nie wolno...zjadły
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 17:36, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
antracyt napisał(a)


To pewnie na moim wątku. Bociek był sam, bez towarzystwa. Żurawie u nas na pewno zostały w tym roku na zimę i to kilka grup. Normalnie mamy tutaj jedną bocianią parę, która koło domu się posila, ale od jesieni się nie pojawiały.


Nom, byłam rano
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 17:33, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Danusiu masz już dopracowany pomysł na nową część z wodą?

Będą tam jakieś drzewa?


I czytam, że różanka w tym roku powstanie.

Same dobre wieści.




Nom, mam plan, kilka planów, w zależności co wyjdzie, bo wtedy wpiszę odpowiedni wzór różanki w wolne miejsce. Właśnie nie wiem, muszę to naocznie zobaczyć. Plany różanki i plan ogrodu wgłębionego. I ogród wodny na brzegach jeziorka.

Ponieważ woda (jezioro)leci w poprzek ogrodzenia, a nie pod kątem prostym, rabaty wokół muszą schodkowo się układać, ale równolegle do szklarni. Witek wytyczył linię równoległą do szklarni, potem przeniósł tą linię za wodę, a resztę będziemy wytyczać na bieżąco.. Ale to skomplikowane jest, szkoda że nie chciałam wody prostopadle do ogrodzenia

Każdy uskok (schodek) będzie miał drzewo albo topiar (chyba kula/kula/kula na pniu).
Drzew mam dużo do wsadzenia i muszę wsadzić. Buki Tricolor kilka szt, jeszcze mam grujeczniki, a w różance to nie wiem, może tam, gdzie jakaś woda/fontanna będzie.

Na razie nie robię mostku, bo boję się, że będzie widok kolidował z urokiem ogrodu wgłębionego. Będziemy chodzić bokami. Ogród wodny powstanie na brzegach jeziora, będzie tam też dużo przejść po trawniku, normalnie cudnie będzie, bo chcę od razu trawnik z rolki położyć. Do maja musi być, ale czy będzie??

Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 17:28, 21 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Tniesz już bylinówki przy tej pogodzie czy jeszcze nie?


Nie tnę, ale przymiarki robię. Tylko że samej mi się nie chce, bo to wysiłek i padnę potem i nie wstanę. Chłopaki muszą ciąć, a ja stać nad nimi co najwyżej. Te małe sama potnę, ale trawy - no niemożliwość jest.

Targanie potem po drodze

Dzisiaj było idealnie. Ale chłopaki przewalają ziemię, robią drogę dalej, bo będę miała w krawężnikach z desek.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies