Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:48, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Agatorek napisał(a)

Widoki wszędzie piękne, i w ogrodzie, i na wyjeździe . Ależ mieliście świetną miejscówkę z super widokami!
I już niedługo kolejne widoki!

Do Twojej egzotyki było mi daleko.

Podziwiam Cię za odwagę.

Cieszę się z kolejnego wyjazdu, bo stęskniłam się bardzo za takim normalnym latem z temperaturą nie wyższą niż 25 stopni.

Póki co napawam oczy ognistymi kolorami, bo kiedy wrócę, to pewnie zastanę już liściasty dywan.

Pszczelarnia 22:47, 03 paź 2022

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

Złocień Clara Curtis, inne jeszcze w uśpieniu

Pszczelarnia 22:43, 03 paź 2022

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

Wcale nie mam wielu astrów w ogrodzie - trzeba temu zaradzić

Tulipanowiec

Mój ogrodowy pamiętnik 22:40, 03 paź 2022

Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
Do góry

Nowa12 napisał(a)

Aniu to Red Baron tylko on w tym roku nie wybarwił się u mnie tak mocno stąd ten kolor bardziej pomarańczowy niż czerwony .

Trawa jak trawa ma chumory,ale trzmielina oskrzydlona nie zawiodła.
Fantastyczny kolor jak równo wybarwiona musi mieć u ciebie słoneczne i zaciszne miejsce. Robi ładny efekt na tle zielonego koloru

Też czekam aż się moje wybarwia. Chociaż derenie białe sibrinus też pokazały ładne wybarwienie.

Pszczelarnia 22:40, 03 paź 2022

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

Kilka jesiennych ujęć

Malus transitoria, moja ulubienica

Zieleń, drewno i antracyt 22:39, 03 paź 2022

Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry

antracyt napisał(a)

ślicznie zgrane kolorki tutaj, widzi mi się to bardzo- muszę w przyszłym sezonie zgapić

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:38, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

inka74 napisał(a)

oczywiście, że jest literówka . Tak się na telefonie pisze
Zwiedzanie i wyjazd z ogromnymi przygodami ale jesteśmy i... Jest bosko. To absolutnie moje klimaty. Jedzeniowo, ludzko i turystycznie. Bardzo polecam jako realizacja marzeń.

Czekam na Twoją relację zdjęciową.

A ja dołożę starań, aby były siły na realizację listy marzeń.

Ostatnia jeżówka.

Tomek Grochowski ze szkółki w Radkowie miał rację, że żurawka Paris jest najdłużej kwitnącą żurawką.

Pszczelarnia 22:37, 03 paź 2022

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

MartaC napisał(a)

Piekne poznolenie klimaty w twoim ogrodzie Pszczolko

Odnosnie fenkulu, to nie kazda odmiana tworzy bulwy, niektore sa uprawiana ze wzgledu na atrakcyjne lodygi/kwiatostany/liscie. Tez sie dalam na to nabrac Fenkul kulinarny to np. Orion.

Witaj MartoC, co słychać w dalekim świecie? U mnie cały wrzesień padało. Na horyzoncie pogodowym pewna poprawa ma nastąpić.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:33, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Judith napisał(a)

Haniu, Twoja jesień zdecydowanie bardziej zaawansowana niż u nas. Piękne kolory!

Wydaje mi się, że w tym sezonie jakoś szybciej widać jesień w ogrodzie. Nie wiem, dlaczego.

Magnolie i ozdobną jabłonkę ostatnio przesadzałam, więc to raczej normalne, że wcześniej udają się do snu.

Młodziutka świdośliwa już pomarańczowa.

Morwa biała już w żółtym ubranku.

irga pomarszczona

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:25, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Judith napisał(a)

Ja mam zyczenie dokładnie odwrotne .

Wiolka5_7 napisał(a)

Ja też

Bee napisał(a)

Ja tez poproszę o deszcz

Coś nie tak robicie z tymi życzeniami, bo zamiast u Was, to znowu pada u mnie.

Cały dzień był pochmurny, a teraz z tych chmur mam znowu deszcz.

Bardzo lubię te żurawki. Nazwy nie znam. Wciąż kwitną.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:15, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

nicol21 napisał(a)

Widoki i kolory extra. Uwielbiam ambrowce za te ich jesienne kolory.

Oby pazdziernik by suchszy niz wrzesien.

Żałuję, że mam za mały ogród na zasadzenie w nim ambrowca. Forma szczepiona nie bardzo pasuje do mojego ogrodu. Dobrze, że udało mu się znaleźć miejsce na zapłociu. Widzę go z okien.

Październik też się zaczął deszczowo. W dodatku zrobiło się bardzo wietrznie. Liście lecą na potęgę.

Aronia tak cudownie się przebarwia. Szkoda, że liście tak szybko jej opadają.

Jagody kamczackie już prawie łyse.

Czekam na przebarwienia klona ściętolistnego i na słońce. Bez niego jesień traci połowę swego uroku.

Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 22:07, 03 paź 2022

Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry

MarcinKRK A ja do tej pory myślałam że to jest po prostu nie wykształcony kwiat.

Pozostałe kwiatostany były normalne pełne tak jak na zdj

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:04, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

tulucy napisał(a)

Miałam coś mądrego napisać, ale mi wyleciało. Po drodze do poradni codziennie mijam astry z rozchodnikiem. Pas posadzony wzdłuż odrodzenia. Piękny widok.

Aaaa wleciało. Część róż też przytnę w tym roku jesienią. Nawet ciekawa jestem efektów. Co prawda robię to z powodu tetrisów, nie chcę dostać kolcami po twarzy albo tyłach, więc przycinam to, co mi przeszkadza. Ale zawsze.

Bluszczowe ścinki zaanektowały mi wszystkie cztery worki bio. Musze czekać do środy na nowe, aby ruszyć ze ścinaniem róż.

Może coś się uda poprzycinać do niedzieli.

Astry uwielbiam. Nie tylko z rozchodnikami

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:51, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Magara napisał(a)

Kurde, Haniu, nie chciałam Cię do Balos zniechęcić To piękne miejsce
Tylko te fotki w internetach są robione z góry - czyli jak jedziesz samochodem drogą szutrową, wysiadasz i TO widzisz A później na tylnych łapach idziesz sobie na dół żeby tyłek w lazurowej wodzie pomoczyć, a następnie wracasz pod górkę Domyślam się, że w Waszym przypadku samochodem nie pojedziecie a i się nie pomoczycie w lazurze bo raczej już chłodno będzie.
My płynęliśmy stateczkiem - być może wrzeszczący tłum miał wpływ na moją ocenę miejsca
Nie zniechęcaj się jednak, Ty życiowa optymistka, a ja smerf-maruda, mam inny ogląd sytuacji

W planach była właśnie wycieczka stateczkiem.

Zobaczę jak się sytuacja rozwinie na miejscu.

A conto przyszłej adopcji mam dla Ciebie w prezencie zdjęcia porównawcze

zapłocie rok 2017

zapłocie rok 2022

Jest nadzieja, że szybko zasłonisz się od "słonecznego" sąsiada.

Ogród hortensjowo różanecznikowy 21:50, 03 paź 2022

Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry

Phantom.

Młodziak Magical Candle.

Ogród hortensjowo różanecznikowy 21:40, 03 paź 2022

Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry

Młodziak Bobo.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:34, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

mrokasia napisał(a)

O mamo, nie mogę tu wchodzić! Zamarzyłam o wyjeździe... Eh...

Marzenia są dobre, bo ma się z reguły dużą skłonność do ich realizacji.

Czego Ci gorąco życzę.

Zdaje się, że wyrzuciłaś z ogrodu hortensję Candlelight. Mnie zachwycają jej jesienne przebarwienia, choć rzeczywiście kwiaty nie wyglądają spektakularnie.

Kwitną oczary wirginijskie. Od kiedy podrosły, to udaje im się zawczasu zrzucić liście i można podziwiać frędzelki. W młodości potrafiły trzymać zaschnięte liście aż do wiosny.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:25, 03 paź 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

Ja też ostatnio bluszcza trochę ograniczałam,bo rośnie jak wsciekły

Udało mi się pozbyć wszystkich bluszczowych pędów z ogrodu. Przy okazji wyciepałam trzmieliny Galiety, które miały przesłaniać murek na rabacie garażowej. Stwierdziłam, że tuje sąsiada urosły na tyle, że radzą sobie z maskowaniem siatki, a mnie odpadnie konieczność przeplatania pędów trzmieliny przez oczka siatki i kontrolowanie jej pełzania. Murku i tak już nie widać.

Z zapraszaniem bluszczu do ogrodu trzeba uważać. Póki jest młodziutki, to przycinanie wydaje się zabiegiem kosmetycznym. W narożniku działki chciałam zasłonić bluszczem mur oporowy sąsiada. Po upływie trzech lat bluszcz uformował pieniek gruby jak mój nadgarstek i zaczął atakować choinę kanadyjską i rośliny okrywowe. Przedarł się do sąsiadów. Całe popołudnie zeszło mi na usuwaniu dwóch sadzonek.
Dereń Sibirica już prawie bez liści. Jesień błyskawicznie opanowała ogród. Ogród zmienia się w mgnieniu oka.

Małymi krokami-Ogród Wioli 21:12, 03 paź 2022

Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

Wsadzone tydz temu seslerie z mikro korzonkami żyją

Robiłam dzisiaj takie same przesadzanki jak u Ciebie, i powiem Ci, że gdybym miała teraz więcej urlopu, to bym chyba przeryła większość rabat

No i efekt mi się bardzo podoba, fajne jest takie uporządkowanie rabat przed zimą.
A miałam już takie potwory seslerii, że się pokładły i zaczęły przy ziemi gnić, wielkie były i ciężkie

Sezon 2017 u Hanusi 21:09, 03 paź 2022

Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry

Hanuś pięknie u ciebie żółty przyciąga

jestem chwilowo a ty mam nadzieję, że wyszłaś już z lasuuu dary piękne i pachnące

buziam

Znalezione posty dla frazy ".img"