Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

edi75 16:27, 21 mar 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2096
Teresa ci takiego zakupiłeś pochwal się
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Alija 16:52, 21 mar 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8824
Tess napisał(a)
U mnie wiosna na całego. Kwitną przebiśniegi, ale i krokusy już depczą im po piętach.



Bardzo już wiosennie u Ciebie.
Ślicznie wyglądają te krokusiki na tle ciemnej żurawki, a ona wygląda tak świeżo, jakby zimy nie widziała.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
sylwia_slomc... 20:12, 21 mar 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82040
Tess napisał(a)

Dziękuję
Ech, to bycie na O. ma swoje gorsze strony Byłam przez kilka lat na odwyku (zakupocholik roślinny), i wczoraj popłynęłam
Szybko poszło

O znamy ten nałóg doskonale Tu sami zakupocholicy roślinno - ogrodowi są i co trochę inna choroba zakaźna się szerzy
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kasiek 20:54, 21 mar 2023


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
sylwia_slomczewska napisał(a)

O znamy ten nałóg doskonale Tu sami zakupocholicy roślinno - ogrodowi są i co trochę inna choroba zakaźna się szerzy


Dolacze sie ze skrucha do tego postu...Ale i z wielka radoscia Dzisiaj kupilam kolejne piwonie
____________________
Bawarka
Kasiek 20:56, 21 mar 2023


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
anpi napisał(a)

Fajnie wygląda ten dereń, jak dorysowany
Bardzo podoba mi się u Ciebie ta zielona struktura ogrodu!


Tak samo wlasnie pomyslalam, cudnie to wyglada, bajkowo
Tesiu, ciekawy link, poczytam
____________________
Bawarka
Magda70 09:34, 23 mar 2023


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Tess...dawno mnie na O nie było. Podczytuję czasami ze dwa wątki...i dziś patrzę i co widzę?! Szok przeżyłam normalnie
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
victoriagos 00:04, 30 mar 2023

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 455
ooo rajusiu
Tess - gratuluję , tupałas mi z 2 tygodnie po głowie
no myślę mus zadzwonić
teraz mam troszke luzu, wpadłam na moment na O i kliknęłam na strone do Ciebie
a tu takie wieści - gratuluję , ściskam, powodzenia
a czy teraz jak duzo wolności bedziesz miała, to czas na kawę bedzie tez ?
bo jedziesz i jedziesz , na emeryturę dojechałaś a na na kawe nie
____________________
Siejsko czarodziejsko
Tess 11:52, 30 cze 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12093
Makao napisał(a)

No witaj Tess
Gdzie Ty jesteś? Ogrodu nie pokazujesz ale widać podczytujesz. Taki temat zmusił Cię do ujawnienia się?
Dawaj zdjęcia.


Wywołana do tablicy wyjaśniam przyczynę (główną) nieobecności na O. Jak wiecie - bom się chwaliła onegdaj - jestem na emeryturze. W związku z tym czasu powinnam mieć mnóstwo, w tym dość czasu na forum.
No, z tym czasem to jednak nie jest tak, jak miało być
Ale prawie przestałam zaglądać na forum (bo jednak ciut zaglądałam, do niektórych wątków, o czym za chwilę), bo okazało się, że jednak nie jestem wyleczona z ogrodoholizmu zakupowego (jak sądziłam). Wystarczyły dwa czy trzy dni na forum i pod wpływem Waszych dyskucji zakupowo różanych nie opanowałam jednak chciejstw i kupiłam masę róż.
Róż, których nie mam gdzie wsadzić! Przyjechały z gołym korzeniem, wsadziłam do doniczek i do dzisiaj w nich siedzą

Jaki temat zmusił mnie do ujawnienia się? W zasadzie nie wiem. Kilka kwestii, czy jedna, łącznie.
Zaglądałam po cichu do kilku ulubionych ogrodów, m.in. Hani Gruszki i Brzozowej Dziewczyny. U Hani przeczytałam, co pisałyście o marszu w Warszawie (było to już kilka dni po tym wydarzeniu). Nawet przeszło mi przez głowę, że może się z tego zrobić dym (wszak żyję w tym społeczeństwie). A potem zobaczyłam że wątek Brzozowej Dziewczyny jest zamknięty i jej ostatni post.
Nie śledziłam tej historii na bieżąco, nie czytałam usuniętych/zmoderowanych postów, przeczytałam to, co teraz zostało (nie wiem, czy wszystkie).

Nie chciałabym wracać do tej sprawy, żeby nie rozgorzało na nowo.

Żałuję (z przyczyn poznawczo-estetyczno-ogrodniczych), że Tajemniczy Ogród został zamknięty. Bardzo lubiłam ten ogród, podziwiam konsekwencję w jego tworzeniu. Sporo roślin tam podglądniętych zaprosiłam do mojego cienistego ogrodu. Ale taka była wola jego właścicielki.

Bardzo się cieszę, że Judith zostaje I że emocje opadają.

Nie wiem (jeszcze) czy ktoś więcej odszedł/zamknął wątek. Z czasem się dowiem.



Nie mam pojęcia, czy to dość jasne.


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 11:55, 30 cze 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12093
To może od róż zacznę.
W ubiegłym roku posadziłam w Gąszczu pierwsze róże. Podpatrzone na O. Alden Bisen.
W ub. roku nabierały sił, w tym dały czadu.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 12:01, 30 cze 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12093
A to tegoroczne zakupy, poutykane w doniczkach na rabatach.




____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies