cynie i rudbekie, zebrałam nasionka.......ale mi wyszło kolorystycznie

właścicielka nagrodzonego ogrodu, zachwyca się tym cudem u sąsiadki, namawia swojego lubego aby takie zrobił

A tu zdjęcie po prostu odlotowe z naszym Panem co nam grał disco polo głównie ))))



Zdjęcie wkleiła Małgosia, chyba Małżonek robił, bo Gosia jest na zdjęciu
Więcej zabawnych zdjęć z tym z naszym 'didżejem' na stronie 29.

i jeszcze kilka ujęć ogrodów działkowych i gości oraz właścicieli
wszędzie było dużo tych ciemnych winogron, bardzo słodkie

miejsce do grilowania

wyjątkowej urody słoneczniki
Hania wśród nich, a obok Pani z kurka, jaka fajna była, taka maskotka

A to jedno z cudownych zdjęć z mojego ogródka. Ścieżka na zdjęciu Weroniki:



Ależ Weronika robi nieprawdopodobnie piękne zdjęcia.

A tu jestem z Halinką (Zawitka, Połowa działki, czyli mam powoli dosyć) i jej wspaniałym własnorecznie wykonanym domkiem dla owadów oraz płynnym załącznikiem



Zdjęcie także autorstwa Weroniki - dziekuję

boguslawa_madejska napisał(a)

No patrz a ja myślałam że to ta sama roślinka,ale podobna -nawet chciałam ci zaoferować pare cebulek
Trzeba szukać po markietach może się trafispisałam nazwe

W Benex mają cebule LEUCOJUM AESTIVUM , nie pisze, że to Giant, ale zaryzykuję i kupię..

A dla Ciebie inna królowa


I łączka zimowitów.. a raczej jej kawałek, reszta sie dopiero zbiera..


A moje jeżówki już sie wysiewają.... ptaki tylko harcują pomiędzy za nasionkami... ale dla mnie do pielenia zostanie sie i tak duuuuużo... ale nie ścinam bo są ozdobą zimą..


Amator nasionek..

siedzę i podziwiam....pora za porządek zabrać się ...u mnie
pięknie ustawione i wyczyszczone narzędzia!


ozdoby

Syla napisał(a)

wystarczy kora Aniu .....

Ja jestem z korą.. wtedy na wiosnę mogą posadzić krokusy...
A m się skłania ku kamykom....

Ale zrobimy przymiarkę...

A dla Ciebie dzisiejsza królowa co sie pcha na taras... a Ty chyba nie lubisz żółtego... ale ten kolor jest u mnie wiec jakby co... nie przeszkadza..

kachat napisał(a)

Beta, ja też uwielbiam ten kącik u Ani, i naprawdę nie rozumiem, czemu ona tak psioczy na niego... Przecież tu jest pięknie I ten domek ptasi na kamyczkach... Jak dla mnie cudo.

Na ten kącik nie psioczę wcale Tylko jałowca muszę eksmitować..

Ale na inne kąciki psioczę

Agata - zapraszam.. reszta na PW

zwróćcie uwagę na perfekcyjny kancik

domek, prześliczny i porządek godzien naśladowania

W 2003 roku mamy się wprowadzać, mieszkanie sprzedane, przewozimy meble, mieszkamy na działeczce, jak myślicie gdzie, u mamy. Dzieci mieszkają z teściami. Dachówka już położona, jeszcze okna i drzwi tarasowe. 20 październik, to magiczna data, wprowadzamy się z naszymi psami, ja maluję ściany, M z teściem układają podłogi, hydarulicy kończą swoją robotę. Mamy ogrzewanie, piec uruchomiony i łazienka skończona. Budżet budowlany wyczerpany, toniemy w długach, a my nie mamy jeszcze drzwi wejściowych.
Prowizoryczne te drzwi
Nadzór budowlany

A tu na zdjęciu autorstwa Weroniki od lewej:

Małżonek Ewy, Ewa z bodziszkami dla mnie , Agnieszka (Gagu), ja z wiankiem od Agnieszki i druga Ewa, koleżanka Ewy. A stoimy pod gruszą właśnie

Danusia w ogrodzie Krysi....dalej Gosia i Joasia

i cd ogród Krysi

A tu zdjęcie autorstwa Małgosi z Kubusiowa:



Powitalne

W wątku spotkaniowym jest fajna historia związana z tym zdjęciem opisana przez Małgosię, na stronie 24.

smaczne były
miłego dzionka

I jeszcze moi mali pomocnicy bez których ten ogród nie byłby taki jaki jest.
Kask, rękawiczki, pełen profesjonalizm.


A po jednym z odcinków "Mai w ogrodzie" przebudowaliśmy wspólnie piaskownicę.


Maluchy bardzo dzielnie uczestniczyły w jej budowie.

JoannA napisał(a)

nagroda

prezentacja nagrody

A kwiatki od A.

Joasiu, jeszcze raz gratuluję nagrody, ale też ślicznej spadkobierczyni ogrodu.
Nagroda wypasiona!

Kącik przy kuchni zmienia troszkę oblicze w trakcie sezonu. Aktualnie wygląda tak.


Moje upodobanie do staroci nie maleje i szczęśliwie udaje mi się trafiać na przedmioty przydatne do ogrodowych aranżacji


Kolorystyka pozostaje niezmieniona, biały i cynowy to wiodące kolory przedmiotów.

Witam i proszę o pomoc.
W piątek przesiewałam kompost ( wyszedł śliczny i pachnący wilgotną ziemią- ale do rzeczy) i ku mojemu zdziwieniu znalazłam 7 wielkich robali. Ja stawiam, że to pędraki, są grube i twarde. No i teraz pojawia się pytanie: co mam robić? Czy mogę przesiany kompost wykorzystać czy może najpierw polać czymś na to paskudztwo? Nie zauważyłam do tej pory jakichkolwiek odznak ich żerowania w innych miejscach ogrodu. Nie chcę w przyszłym roku mieć plagi tego robactwa.

Będę bardzo wdzięczna za rady.

A oto 7 nieszczęść...