Bożenko co to za drzewko czy to jakiś głóg,to Twoje zdjęcie
Kochaj, mowie Ci, kochaj Ale czasami takie sado-maso tez im nie zaszkodzi
Mój M rzadko się angażuje więc i prawdopodobieństwo że coś wytnie, skosi jest niewielkie.
O prosze, Jola, tez wlascicielka naszego Rubensa Jolu moze napiszesz jak po posadzeniu, do tej pory zachowuje sie Twoj Rubek?