Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Afryka Wyspa Djerba Tunezja + Sahara 15:01, 16 paź 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Zapraszam serdecznie



Mój jesienny ogród 14:57, 16 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry

Agnieszko, dziękuje za pochwały. Ja już sam nie wiem czyja to wina, mentalność mentalnością ale mam styczność z Polonią, która jest tu ponad 25 lat i to są całkiem inni ludzie niż ci w kraju. Nie widziałem żeby któryś dołki kopał pod drugim albo się kłócił lub oszukał. To wszystko idzie z góry jaka góra taki naród. Ja nie mówię że wszyscy są źli, na przykład nasze Ogrodowisko jakoś odstaje od innych. Tu kogo nie poznałem , wydaje mi się OK..










Małymi kroczkami do celu... 14:57, 16 paź 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
tak się zastanawiam, czy nie podzielić tych żurawek na pół, bo są spore, tylko jak się to robi?

Mój jesienny ogród 14:51, 16 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry

Witajcie, nie dałem rady rano się naszykować, może wieczorem a jak nie to jutro. Wczoraj zrobiłem sobie super wycieczkę. Pojechałem pociągiem do Oshawy i wysiadłem stację przed, na Rough hill. Stacja jest nad samym jeziorem i do parku, trzeba było jechać dalej, wzdłuż torów nad samym jeziorem aż do ujścia rzeki Rough. Tam już zaczynał się park, długości 20 km a szerokości może 15 największy w Toronto. Na początku było jezioro i mokradła, więc je ominąłem a prawdziwy park zaczyna się za autostradą. Zdjęcia wyszły ładne ale niestety nie oddają tego klimatu który tam zastałem. Prawie wszystkie drzewa były żółte a na zdjęciach są prawie zielone. W lesie było aż żółto, gdyż światło przechodziło przez liście i robiło taką żółtą poświatę. No nareszcie się nachapałem Indiańskim Latem. Było cały czas ciepło i jechałem w krótkich rękawkach, widoki przepiękne, kolory liści już w całej gamie, nawet dęby już przebarwiają się. Teren trudny, dużo wzniesień i to takich stromych że wysiadałem, ledwo tam rower wciągałem. Naprawdę przepięknie, las ogromny stary w większości klony, ale można tam było spotkać wszystko. Dużo dereni buraczkowych i żółtych oczarów wirginijskich, tu rosną sobie dziko, głogi i różne jeszcze krzewy których nie znam. Przez park wije się rzeka nad którą rośnie cedrowy zagajnik, Cała ziemia zasypana liśćmi, pierwszy raz widziałem coś takiego. Świetnie że było słońce wtedy cały las aż świecił na żółto. W sumie to nie park ale stary las w którym się nic nie robi a procesami steruje przyroda. Fantastyczne widoki i chociaż się uszarpałem z rowerem, to nawet nie wróciłem bardzo strudzony i jeszcze poleciałem posty wysłać. Dziś słońce świeciło przez mgłę ale nadal ciepło, chociaż już nieco chłodniej, byłem bez koszulki tylko od 11do 14, noce też nadal ciepłe, jak wysiądę to luknę w internet co się szykuje, zawsze zapominam, bo cały czas pędzę jak struś pędziwiatr.











Rododendronowy ogród II. 14:51, 16 paź 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Nie zdązyłam złożyc wszystkim rewizyt, spróbuję jutro bo dziś padam. Dobrej nocy wszystkim życzę i miłego dnia jutro.To jeszcze dzisiejsze zdjecie na dobranoc.



Zdjęcie piękne Bogdziu

A ja dla Ciebie zostawiłam u siebie różę, ale pozwolę sobie jeszcze u Ciebie wgrać z najlepszymi życzeniami ....troszkę spóźnionymi....samych ciekawych,słonecznych, radosnych i miłych dni



Mata przeciw chwastom 14:18, 16 paź 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Wczoraj mój ogród został ostatecznie uwolniony od resztek agrowłókniny. Wyszarpałam ją z warzywnika. Najgorzej przykrycie zniosły krzaczki borówek:

Musiałam obsypać torfem dookoła i dopiero po tym rozrzuciłam korę.
Oprócz płożących się po wierzchu korzonków, ziemia strasznie zbita, wyglądała bardzo niezdrowo i zapach miała taki "pleśniowy".


Musiałam ziemię wzruszyć i przegrabić. To sama robota, którą robiłam ubiegłej jesieni

Wygląda już o niebo lepiej. A przy okazji poprawiłam przysypanie korą, bo przeczytałam w wątku o korze, że nie wolno szyjki korzeniowej przysypywać. A ja chciałam dobrze i tak na 10cm dałam.
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 14:16, 16 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 10
Do góry
Luckaa napisał(a)
Mój ,,kompostownik" został sfotografowany, ja wiem że to złoto p.Danusiu, ale jak to złoto przyniosłam na rabate to gorzko pożałowałam, bo jest zachwaszczony, nie był używany wiele lat stąd tyle chwastów, wiem że nie wolno wyrzucać zielska na kompostwnik, ja nigdy tego nie robie, trawke i zielsko pozerają kurki, stamtąd też zaczęłam wyrywac zielsko żeby odzyskać uzyskać tą ziemie, ale ono rosło szybciej niż ja je wyrywałam Chętnie zagospodaruje to na kompostownik skoro zawsze był tam obornik iw cieniu i z niskim murkiem betonowym, tylko te chwasty Może ktoś wie ajk nazywa się ten chwast, bo u nas jest go pełno.



Luckaa, najlepiej ten teren wyściółkować kartonami (bez taśm) albo grubą tekturą falistą. Rozłóż kartony i na tym dopiero organizuj kompostownik. Ja tak zrobiłam przy budowie grządek wzniesionych. Najpierw na próbę i działa. Chwasty nie rosną, rozkładają się pod spodem.
Pszczelarnia 13:52, 16 paź 2013


Dołączył: 17 gru 2010
Posty: 2407
Do góry
Witam serdecznie
mam u siebie żywopłot z grabów który sadziłem ponad 2 lata temu, sadzonki kupiłem przez internet, połowa padła w pierwszym roku, a w tym na wiosnę wypadło ok 20 %, i znów trzeba było dosadzać,
teraz wygląda super , co rok na wiosnę jest lekko przycinany.
Jeśli pozwolisz to mam jedną radę którą przekazał nam leśnik. : pod każdą sadzonkę podsyp troszkę preparatu MARSCHAL mają w niektórych nadleśnictwach. Powód prosty robal podobny do chszszcza majowego obgryza małe sadzonki zjadając korzenie w efekcie czego usychają tak było u mnie i nie koniecznie musi być u Ciebie.Środek bywa w płynie ale ja go nie stosowałem,
wgrywam foto potem możesz usunąć
Zywopłot z graba pięknie wygląda nawet zimą ze swoimi brązowymi liśćmi. pozdrawiam serdecznie.


jeśli będę mógł w czymś pomóc pytaj.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:32, 16 paź 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
irena_milek napisał(a)


i ciut jesieni



Super to wyglada - taki festiwal kolorów !
A ten klonik - jak u Bogdzi tez w takim karminowym odcieniu czerwieni. A w pozostałych fazach roku jest w jakim kolorze ? bordowym ?
Bo chyba mam podobna odmiane tyle że malutki jeszcze...
Znowu na wsi 13:26, 16 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
To ja jeszcze kuszę:


Działka prawie w Borach Tucholskich 13:19, 16 paź 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Ania będę pamiętał

Kasia nie przesadzaj bo od przesadzania to ja tu jestem
ogród (raczej działka ) jest wciąż jeszcze bardzo bałaganiarska ale taki już jestem, są miejsca gdzie troszkę uporządkowałem swoje zapędy kolekcjonerskie , nad pozostałą częścią wciąż pracuję - może za parę latek

za płotem
ogrodoweimpresjejolki 11:41, 16 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
irena_milek napisał(a)

piękny to moja nowa miłosc, jeszcze cos z nimi w roli głównej powymyślam
Jolu miłego dzionka, przy grzejnikach ciepło, na dwór nie idź


Rozchodniki też polubiłam i kolejne ukorzeniam. Te na balkonie już mają korzonki.

Szkoda, że wiele moich ulubionych roślin to jednoroczne

ogrodoweimpresjejolki 11:38, 16 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
U mnie tak jakby chciało zza chmur wyglądać, ale jeszcze senne jakieś? A może już je senne?
Piękne różyczki, u mnie jedyna biała świeci na różance i pojedyncze kwiatki New Dawn.
Pozdrowienia z życzeniami następnego dobrego tygodnia.


Haniu, wreszcie jaśniej się zrobiło, i druga kawa nastrój poprawiła.
Jeszcze dalie zdobią ogród i będą zdobić do pierwszych przymrozków. sporo pąków jeszcze mają



ogrodoweimpresjejolki 11:32, 16 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
U mnie to czas, albo wlecze się niemiłosiernie, albo gna jak oszalały...
Dziś 2 karteczki, bo jedna zaległa.



A pomidory w szafce kuchennej nabrały rumieńców. Do listopada pociągnę z zapasami, a potem addio pomidory

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 11:20, 16 paź 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Strona południowa, gdzie znajduje się taras:





Roztoczańskie klimaty 11:19, 16 paź 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Cześć dziewczyny Maksio się pospieszył i wyszedł na świat 9.10.2013 hihi
O 12.05
Wczoraj wróciłam dopiero do domu i staram się trochę odpocząć i nałapać sił ......synuś jest kochany i wyjątkowo grzeczny jestem w nim tak zakochana że zajął miejsce mojego Żona w łóżku hahahahah
Przesyłam wam zdjęcie szkraba i bardzo bardzo dziękuję za kciuki ......wszystko poszło gładko.czujemy się świetnie ....trochę zmęczeni ale pomału nabieramy sił

Ogród u stóp klasztoru 11:12, 16 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
alinak napisał(a)
jesienne róże w tym roku kwitły do tej pory . dopiero od tygodnia obcinam zaschłe kwiatostany





Jak się nazywa ta róża?
Obcinasz? A to nie pobudza ich okresu wegetacyjnego, czy jakoś tak?

Alina, masz cudny autorski ogród. Jest bardzo przytulny, taki spokojny (może to te duże kępy traw, krzewów i drzew i kwiecie tu i ówdzie?). Pięknie wiją się rabaty w stronę tego wgłębnika (jak ja bym sobie tam boso pochodziła). I okolica Wasza bardzo przytulna. Bo u nas to same bezdroża.
Ogród u stóp klasztoru 11:05, 16 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
alinak napisał(a)
Nooo. ja też się potęskniłam . ale ja do Wrocka nie przyjedem , bom strasznie po góralsku obrażona .
W lecie mnie wrocławianki nie nawiedziły , to ja normalnie też ich nie nawiedzę .





Strach się bać. Ale ja zapraszam. Jadąc do mnie można Wrocław ominąć. Jakby co.
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 10:48, 16 paź 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Spokojnie posadź, ja wczoraj sadziłam w ogrodzie, który obecnie robię

Bobo, Vanille Fraise sadziłam i Limelight

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 10:43, 16 paź 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Działka jest spora bo ma prawie 3 tys.m. Znajduje się na niej dom, garaż. Mam też sadzik i warzywnik. Połowa terenu jest jakoś zagospodarowana a druga połowa nie.
Czytałam wiele porad jakich udziela Danusia na forum i niestety tak późno się dowiedziałam o wielu sprawach. Bardzo żałuję, że mam sporo roślin nie polecanych przez Danusię tj. jałowce skyrocety, katalpy, sosny.
Najbardziej jednak ubolewam nad tym, że w przeważającej mierze ziemia u mnie jest piaszczysta. Więc kopie spore dziury pod roślinami.

Przez dwa lata miałam u siebie plagę pędraków więc trawnika u mnie nie ma. Jest zupełnie zjedzony i rosną chwaściory. Niestety nie byłam się nim w stanie zająć, gdyż od ponad roku jestem szczęśliwą mamą a wiadomo w ciąży i przy małym dziecku mój czas był zarezerwowany wyłącznie dla niego. Mam ogromną nadzieję, że przez ten jesienno-zimowy czas uda mi się wszystko wyrysować i zaplanować od nowa i na wiosnę ruszę z pracami ogrodowymi pełną parą.

Marzy mi się dom zatopiony w zieleni. W tym roku zaczęłam dosadzać bukszpany, żeby choć troszkę było widać, że podglądam Danusi ogrody.
Wejście do domu wygląda tak:





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies