Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród z łezką 19:55, 18 sie 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
asc napisał(a)
Kasik.. zostaw jeżówki, jak maja ładne liście to oznaka zdrowia.... może być tak że jeszcze i w tym roku wypuszczą kfiotka.. a jak nie to za rok........

Powiadasz dać szansę? Poleciałam zdjęcie zrobić



Prawa, biała, z bylinowego raju, lewa bierdronkowa...potfffór...ale bez kfiotków...
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:39, 18 sie 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
asc napisał(a)
Za rok kupuję z jednorocznych tylko Milion bells.... najlepsze i najmniej problemowe



Ania, w 100% się z toba zgadzam - w tym roku u mnie na ryneczku nie było.
ale niedaleko pana Bylinowego namierzylam pana, który sam rozmnaża jednoroczne - miał tego multum
Moje ukochane miejsce na ziemi 19:37, 18 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Dzięki za wizytę

Schowane za trawkami


Przed trawkami


Mówię, patrz gdzie nawet kocimiętka urosła....


A tu leczenie kompleksów.... już jestem wysoka
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:34, 18 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gocie pojechali... muszę na jutro przygotować trochę papierów do pracy ...

I obiecane fotki.... na ostatnia chwilę przypomniane...
Schowane za trawkami


Przed trawkami


Mówię, patrz gdzie nawet kocimiętka urosła....


A tu leczenie kompleksów.... już jestem wysoka


Mazury i mój kawałek ziemi 19:14, 18 sie 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Do góry
To moje dzisiejsze dzieło są trawy i hortensje ale coś mi tam nie pasuje proszę o opinie co tam zmienić



Ogród z łezką 18:58, 18 sie 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
W sobotę nasi goście pojechali zamek zwiedzać, to wykorzystaliśmy na drobne prace ten czas
Ja przesadziłam rogownicę na górę skarpy ,robiąc na dole miejsce pod żurawki



eMuś skończył ławkę



moja różowa azalia znowu troszeczkę kwitnie



może myśli, że też ją oddam i się przymila?

zebrinuski ładnie szeleszczą...


Ogród z łezką 18:47, 18 sie 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Kasia ziemie już kupiłam ,miejsce jest przygotowane,cebule też gotowe, mak dojrzały,przywioze ci też lilie te łosiosiowe ,a czy chcesz tego zawilca japońskiego ,jak ci się widzi

I bardzo dobrze Zaraz Ci pokażę jaka ta azalia duża. Specjalnie zdjęcie mam zrobione



ta pierwsza od dołu to Twoja

To przyjedziesz z darami Zaraz będę sadzić we wtorek
Nie wiem czy ten zawilec u mnie sobie poradzi...przyjedziesz, to może znajdziemy mu miejsce. Na razie nie wykopuj...sama nie wiem...Zresztą teraz to i tak pewnie za późno na kopanie. Nie miałam możliwości przedtem usiąść przy komputerze...
Moje trudne początki, domek przy lesie. 18:31, 18 sie 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
Witam wszystkich, troche poczytałam, więc wypada też założyć wątek o sobie i swoich perypetiach ogrodowych. Jestem dopiero początkującą ogrodniczką, jeśli można wogóle tak się nazwać, moje miejsce na ziemi jeszcze rok temu wyglądało tak




Gdyby był mój tata pewnie porządek wkoło domu byłby zrobiony dawno temu, ale cóż wielkiego może zdziałać kobieta z trójką dzieci, ewdidentnie brakowało męskiej ręki, ale dorosłam, wyszłam za mąż, i z męzem zaczęliśmy działać, pół roku ciężkiej pracy i teren wygląda tak:




Większośc roślin i drzewek jest tegorocznych, trawe sialiśmy dopiero w maju, czerwcy, kiepsko rośnie, bo ziemi którą zakupiliśmy, koło czarnej ziemi nawet nie leżała. Narazie jest pusto i skromnie, ale mam już dużo planów i marzeń, także jestem gotowa na wszelkiego rodzaju porady.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 18:30, 18 sie 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Zbyszku!
Recept cudny!
Z tych ingrediencji wybrałam:
Piwo do środka z odrobiną miodka!
Smarowanie i po spacerze spanie!

Frodo też czuje skutki spaceru w nodze,
bo rozciągnięty leży na podłodze.
A za oknem w okamgnieniu
zrobiło się zaciemnienie!
Chmury ciągną od zachodu,
Ciekawe czy jadą z wodą?
Ciut pokropku by się przydało,
by wzeszło, to co onegdaj posiałam.




Działka prawie w Borach Tucholskich 18:22, 18 sie 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8944
Do góry
coś nowego sie zrobiło




Ogródek Hanusi - kolejny sezon 17:37, 18 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
Haniu kolanka miksturami mus smarować
Aby z Frodo po lasach wędrować.
Maść Naproxin działa należycie
A okład siemię + piwo wyśmienicie.

Starte ziemniaki też daję na kolanko
Aż w piwnicy zrobiło się manko.
Tran, żelatynę i siemię trza łykać
A nie będziesz się o grzyby potykać.

Po Litozin forte też idź na zakupy
2 na dzień wsyp wprost do zupy.
Po tej kuracji - mówię szczerze
W siną dal pojedziesz na rowerze.

Gdzieś wśród łąk 17:34, 18 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
No i pszczółki spotykam na jeżówkach


i na moim tegorocznym odkryciu (dzięki ogrodowisku), czyli werbenie patagońskiej.
Mam nadzieję, że się sama rozsieje, lawenda i perowskia sieją mi się jak głupie.


Lecę podlewać, susza trwa niestety...
Testowe dodawanie zdjęć 17:33, 18 sie 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
Testuje
Gdzieś wśród łąk 17:29, 18 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
A tu Perowskia Lacey Blue, dużo większa


Widzę, że pszczółki lubią też motyli krzew, czyli budleję

Nanho blue


Empire Blue ?(nie jestem pewna)
Gdzieś wśród łąk 17:26, 18 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Rozchodniki zaczynają teraz swój spektakl, mam oprócz Purple Emperor jeszcze Matronę i Brillant:



Pszczólki uwijały się też przy mikołajku, teraz już chyba przekwitł, choć nadal zdobi:



Teraz widzę, że pszczółki uwijają się przy Perowskiej, tu Lacey Blue, mniejsza, bardziej kompaktowa:


Gdzieś wśród łąk 17:19, 18 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Na końcu zakwita mi lawenda pośrednia, ale słabo, bo ona jednak nie na nasz klimat, przemarza. Za to ma śliczne, pachnące, srebrzyste liście:




Pszczółki uwijają się też przy rozchodnikach okazałych.
Tu purple emperor z lawendą pośrednią
Gdzieś wśród łąk 17:14, 18 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
No i lawenda, ta wprost jest oblegana przez pszczoły, aż z sypialni słuchać było ich brzęczenie. Mam trzy rodzaje najpierw zakwita ta:





Jest dość jasna i bardzo słabo powtarza kwitnienie po cięciu.

Potem zakwita ta:



Ta ma ciemniejsze kwiaty, bardziej srebrzyste liście i powtarza kwitnienie po cięciu.

Może ktoś podpowie jak się nazywają ?
Irga - Cotoneaster 17:13, 18 sie 2013


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Suchodrzew praktycznie co roku przemarza z irgą tu irga dammera nie jest żle zima musi być bardzo surowa i bezśnieżna żeby coś jej zaszkodziło bardzo ją lubie szczególnie za to że jest zimozielona i łatwo daje się ksztaltować i szybko rośnie (zależnie od odmiany) idealna dla niecierpliwych.
ładnie meandruje między kamieniami

Gdzieś wśród łąk 17:08, 18 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Obejrzałam dziś program Maja w ogrodzie, gdzie był pokazany "nasz ogród", czyli forumowy ogród cioci https://www.ogrodowisko.pl/watek/3652-ogrod-cioci. Ogród był przedstawiony jako ogród przyjazny pszczołom. I naszła mnie smutna refleksja, że mój ogród chyba nie jest przyjazny pszczołom. Chemię niestety stosuję, choć wywary z czosnku także. Ale jakoś tymi wywarami z czosnku mszyc i skoczków na różach nie mogłam zlikwidować. Kompost robię, stosuję też przekompostowany obornik bydlęcy i kurzy, ale florovit i magiczne siły także. Domków dla owadów nie mam, ale na pocieszenie mam też zaniedbane zakątki w ogrodzie, gdzie leży sobie stare drewno,więc może tam pożyteczne owady mają schronienie. No i mam miododajne rośliny !
Nie wiem, czy krokusy miód dają, ale wiosną były oblegane przez pszczoły, potem pełno pszczół było na kwitnącej irdze major


pszczółki oblegały także karagnę syberyjską pendula:





Ogródek Hanusi - kolejny sezon 15:40, 18 sie 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Ewuniu, wyprosiłam dziś kolanka i psa i do lasu hopsasa!
No nie, tak nie skakałam, ale 3 godziny oddychałam sosnowym zapachem.
A co w lesie? Mech i zeszłoroczne liście, a wśród nich oczywiście grzybki!
Nie, kosza ze sobą nie miałam. To miał być tylko spacer. Przy drodze kilka złotych podgrzybków, gołąbek zielony i garść kurek. Akurat tyle by na talerz zupy starczyło.
Kolano jedno w porządku, ale drugie ...mus dalej smarować.

Miłego dnia!

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies