Byłam w szkółce "Rosarium" w Radlińcu po róże. Mają tam teraz sporo pracy, widziałam pakowanie róż z gołym korzeniem do wysyłki i gdyby nie to, że mam blisko to bym zamawiała pocztą.
Do swojej różanki kupiłam:
First Lady
Pat Austin
Crown Princess Margareta
Chopin
Pomponella

Z czego Pat Austin i Chopin mam z gołym korzeniem, a resztę w pojemnikach.
Jeżdżę tam wiosną i jesienią. Zawsze zadowolona z zakupów.

Odwiedziłam Goczałkowice:

Deboro,zazdroszczę Goczałkowic ,byłam w tamtym roku jesienią raczej późnym latem wrzesień i w tym w maju pozdrawiam

Witaj byłam tam pierwszy raz. Ogrody mi się podobają-choć w większości na macie, i trochę się rozczarowałam, bo nie kupiłam tego po co pojechałam. Ale warto było zjechać kilkanaście kilometrów z trasy. Wrzosowiska mnie ujęły i ogród wiejski.
Pozdrawiam.

Skupują po 0,70zł / kilogram Dwa koszyki z mojego jednego drzewa:

Sezon łąkowy zakończony. Wczoraj pod nożyce poszła

Ogrodziłam różankę, i tę całą część przed domem. Zmontowałam trzy furtki, narazie nie mam zdjęć. Ale wyszło całkiem względnie. Róż jeszcze nie okrywam bo mrozu nie ma.

debora_abc napisał(a)

Odwiedziłam Goczałkowice:

Ale boskie zdjęcia byłem tam naprawdę dużo razy ale takich zdjęć mi się nie udało zrobić hi hi hi hi

czekam na zdjęcia łąki które miałaś dać hi hi hi hi hi

Dzięki Kondzio
zdjęcia łąki będą-spokojnie
pogoda w Goczałkowicach była zimna i deszczowa ale i tak było pięknie