Myślę ,że raczej wstawili
ale najważniejsze ,że coś jednak udało się kupić
Podejrzałam kolor tego rododendrona - czerwony
No fajny kolorek
Ale będzie ślicznie jak zakwitnie
Oczywiście pewnie to nie była ostatnia Twoja wizyta u ogrodnika hihihihi
Życzę jeszcze więcej udanych zakupów i oczywiście miejsca w ogrodzie
Koniecznie pokaż foteczki jak zakwitnie
Danusiu od kilku lat się przymierzam, aby go kupić. W zeszłym roku już miałam krzaka na wózku, eM powiedział że za duży i nie wejdzie do bagażnika. Grujecznika odstawiłam. Ciągle mnie coś od nich odpedzalo.
Teraz znalazłam takie niezbyt duże ale gęste.
To mi zagwostke zadałeś gdzie posadzić u mnie też wydmuchow. Wcześnie kwitnące nie dają u mnie rady. Może go gdzieś schowam narzucę fiselina bede cięła aby nie były za duże.
Kabeę powinnaś dawno wysiać luty/początek marca. Nie zakwitnie chyba, że w domu przetrzymasz. Już sprzedana takie po metrze.
Zob jeszcze fasolnik egipski też bardzo ładny a sieje się go pozniej.
Byłam dzisiaj u ogrodników. Po wyciągałam sobie sporo roślin na chodnik. I poszłam dalej oglądać, wracając z powrotem już tych roślin na chodniku nie było albo ktoś wstawił z powrotem albo zabrał i kupił.
Idę i myślę może i dobrze widocznie nie był mi dany zakup tych roślinek.
Kupiłam za to 2 szt grujecznika i 2 szt rododendrona "nova zembla. Może jeszcze dokupie grojecznika, albo kupię świdośliwe kanadyjska.
Piękne widoki. Teraz widać jak to wszystko wygląda bez liści.
Jeszcze teraz nie zobaczysz młodych siewek smagliczka. One prawdopodobnie jeszcze nie zakiełkowały jest za zimno. Pojawiają się gdzieś w połowie maja przynajmniej u mnie.
Elu! Wydaje mi się, że smagliczkę kupiłam sobie w ubiegłym roku, rosła i kwitła bardzo długo, ale myślałam, że to roślina jednoroczna. Muszę popatrzyć czy się gdzieś nie wysiała?
Pozdrawiam!
Milus u ciebie dobry start wiosny. U nas dzisiaj tak śniegiem sypało, że jeszcze jest biało. ładne te rozchodniki u mnie też tam coś wychodzi,ale daleko do wiosny.
Byłam dzisiaj u ogrodnika kupiłam 2 szt grujecznik a i 2 szt rodkow "nowa Zemla", cieszę się bo dorodne szczególnie grujecznik i po 35 zł.
Miałam już odłożone magnolie, ale zrezygnowałam. Kupię później muszę na raty.
Piszesz o ukorzenianie magnolii. Jest to możliwe, ale spróbuj na drzewku. Odsłon skórkę w firmie pierścienia przyłóż ziemię załóż na ziemię mokra papke folie i zawin po 1,5 mca powinny pokazać się korzonki. Jak będą korzonki to odcinasz gałązkę i wsadzasz do gleby lub donicy.
Na you tubie widziałam jak chińczyk wszystkie krzaki tak rozmnaża.
Może znajdę to podam linka.
Dorotka ładne krzaki a co to za róże? No tak jak piach to trudno o zasiewy co wzejdzie to wzejdzie.
Nie wiem dlaczego wysialam kosmos Sonata i wzeszły nasiona po jakimś czasie wszystkie zżółkły i klapa. Spróbuję jeszcze dzisiaj raz zasiać.
Jednakowa ziemię wszędzie dałam inne nasiona zaszalaly wzrostem.
Moje zakupy różane też w donicach na balkonie rosną, ŁADNE mieszkanie zielone krzaki.
Musiał eM twój przywlec zarazę. Na spacerze Covida NIe dostaniesz. Trzeba w pomieszczeniu z kimś zarażonym przebywac ok 15 minut i to w bliskiej odległości.
Mój eM się wczoraj zaszczepił Fajzerem. Siedzi i kicha wyszłam bo to nie do zniesienia głowa go boli. Jak dziecko się zachowuje.£
Ja tak lubue chodzić na przez te maseczki dusze się nie chodzę. Mam ich w domu kolekcje żadna mi nie odpowiada. Najlepsza jeszcze ta chirurgiczna Zielona.
U nas jak w całej Polsce zimno.
Pozdrawiam i kuruj się Dorotko. Zdrowia życzę całej rodzinie.
Dziękuję Elu z miłe słowa i życzenia. Te moje przydasie gromadzę latami, a wiesz przecież, że do ptaszków mam największą słabość.
Ja mam już wszystko posadzone, ale kilka róż wylądowało tymczasowo w donicach. Muszę później poprzesuwać różne rośliny, żeby zmieścić róże.
Ja nic nie siałam w skrzyneczkach, bo w tym moim piachu ciężko cokolwiek się przyjmuje jak mocniej przygrzeje słonko.
Znalazłam nasiona orlików, pełnych maków i naparstnic i siałam je na rabatach jak trawę na trawniku. Co wzejdzie i się utrzyma w moim gąszczu to to zostanie.
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Milunia moim zdaniem trzeba przyciąć. Jak widzisz końcówki są białe i jak wypuszcza młode to nie będzie to ładnie wyglądać.
Tylko jeszcze poczekam niech się cieplej zrobi. One mają zaledwie ok 20 cm
Danusia nie napisałam, że je potrzebuje na gwałt. Tylko muszę popatrzeć co u mnie się wysiało i jak po zimie moje staruszki się ostały.
Stare mam bardzo duże chętnie bym podzieliła,ale ktoś napisał,że stip się nie dzieli a niby dlaczego się nie dzieli. Spróbuję podzielić tylko muszę jeszcze poczekać az puszcza nowe źdźbła.
Danusia jestem szczera pisze co myślę . Ale coś mi obiecałaś wiem, że bambusy i jeszcze coś nie będziesz taka jak ja.
Danusiu chętnie bym oddała jak bym miała nadmiar. Uwielbiam stipy. Jest taka sprawa, że nie wiem jak moje staruchy zimę przetrwały.
Jeszcze poczekaj na stipy za wcześnie na nie moze dam rady się podzielic ale nie obiecuję. Nie wszędzie jeszcze zajrzałam.
U nas to nie tak jak u was ciepło. U nas zimno i ledwo co z ziemi wychodzi.
Bo nieraz myślisz jakiś śmieć trawiasty rośnie a to stipa. Ona mała i bardzo delikatna. Ta co na fotach to wschody wiosenne z zeszłego roku już ładne.
Trzeba się szczepić. Od tego jest lekarz aby orzekł czy są przeciw wskazania. Oni wiedzą co jest w szczepionce i potrafią analizować.
Zresztą nic tam takiego strasznego nie ma. Baza do szczepionki antyrakowej reszta antywirus.
Nie ma się czego obawiać. Jestem zaszczepiona, dzisiaj idzie eM. Po szczepieniu czułam się nie źle tylko głowę ciężką miałam jak bym była na lekkim rauszu. Po 2 dniach minęło.
Mimo szczepienia izolujemy się bo jeszcze nie taka odporność.
Ludzie lekceważą chodzą bez maseczek i to w różnym wieku. Pies ich drapał widocznie nie dociera do tępaków ze ten czas zarazy się wydłuża.