U mnie tez okrojone gotowanie, prawie tyle co normalnie w niedzielę, no może potrawy ciut inne.
Ogrodowo jakoś radzę, jeszcze pół ogrodu do wypucowania, ale już się nie denerwuję. Ma być 2 tygodnie przekropnej pogody, to wszystko bujnie i niedoróbki zakryje.
Ela odpoczynek, Ci się należy, bo narobiłaś się ostatnio w ogrodzie, a jeszcze po świętach ciąg dalszy, więc życzę Ci z okazji świąt spokoju i wytchnienia
Elu, bardzo dziękuję za info o niezapominajkach będę musiała więc jeszcze pomyśleć, bo bardzo nie lubię roślin nad którymi nie mam kontroli. A może smagliczka się sprawdzi w cieniu, tez się rozsiewa ale można ją okiełznać. Masz może jakieś doświadczenia a nią albo inne pomysły na rośliny cieniolubne?
Niezapominajki trzeba pisadzuc w jakimś kącie ogrodu i tam niech się sieją.
Smagliczka nadmorska pięknie wygląda ale też jak niezapominajka sama się rozsiewa i nie daj Bóg aby się rozsialam w kamykach. Smagliczka kwitnie do póki mrozy nie przyjdą. Rozsiewa się nie ziemsko.
Danusiu chętnie bym oddała jak bym miała nadmiar. Uwielbiam stipy. Jest taka sprawa, że nie wiem jak moje staruchy zimę przetrwały.
Jeszcze poczekaj na stipy za wcześnie na nie moze dam rady się podzielic ale nie obiecuję. Nie wszędzie jeszcze zajrzałam.
U nas to nie tak jak u was ciepło. U nas zimno i ledwo co z ziemi wychodzi.
Bo nieraz myślisz jakiś śmieć trawiasty rośnie a to stipa. Ona mała i bardzo delikatna. Ta co na fotach to wschody wiosenne z zeszłego roku już ładne.