i cd w tej części
jest tak jasno i soczyście, a jak to urośnie!
no i buki trikoror nadają inny ton kolorystyczny, który nawiązuje do daleszej części, gdzie powtórzenie z innymi trawami, klonem i rozchodnikami w kolorze bordo, pomiędzy dałam len, jest zwiewny i super wygląda


i w drugą stronę

i koniec, ziemia została pokryta zmielonymi gałązkami sosen, na rzie zielono, ale zbrązowieje.....ale jak to pachnie, bosko!

Dziękuję za odwiedziny. Miłym gościom zostawiam porcję kwiecia.

Magda70 napisał(a)

byłam...
obrazkowe luknęłam...czytac nie dam rady....

obrazkowe ciekawsze

ciąg dalszy o trawach, tym razem pod murem w innej części, stąd zabrałam wszystkie szałwie, chyba

20, horti...4 sztuki, 2 róże Graham Thomas

a doszło na całej linii hakone, bo były 4 z ubiegłego roku, mocno wyrosły, sami popatrzcie jaka różnica,

miskanty Ml, w rogu Arundo Donax Auerovariegata, sztuk 2 w różnych odcieniach, bo pasują...na murze

ściele się w tych kolorach dereń sąsiadki

pomiędzy nutkajskimi cyprysami są hosty zabrane z rabaty rh.... 5sztuk a wokół tego wszystkiego moja

trawa, też zabrana z rabaty rh, musiałam ją dzielić i przy okazji posadziłam w innych miejscach

to ta Arundo

i portretowo


w trakcie....tu widać różnicę w hakone.....nakopałam się tych roślin, naprzesadzałam, naplewiłam, powiem, ze to ogrom pracy!

Debra napisał(a)

Irenko, pozdrawiam, zaglądam by zobaczyć, czy trawy już rosną ))

Co za pogoda cudna, aż chce się coś robić, żyć generalnie!

Masz rację, pogoda cudowna!
trawki już rosną ale jeszcze nie wszystkie, dziś M. sadzi 20 hakone i 10 rozplenić LITLLE BUNNY
i te 3 niskie Miłki jeszcze....prezent
to przymiarka, bo tam gdzie hakone, dojdzie ziemia i osłona przed chwastami
pozostałe posadzone, pokażę


tu rozplenice


portret


i oto ona, ma już te różowy kwiatostan, śliczna

nareszcie doczekałam się urlopu co prawda to tylko tydzień - oj nareszcie się wykażę w ogrodzie

zaczynam dziś od dalszego zdejmowania włokniny spod tujek z jednej strony ogrodzenia, potem planuję przesadzić dwa wrzośce na wrzosowisko-obecnie rosną na innej rabatce; przeplewić i dosypać kory na wrzosowisko. To plan na dzisiaj

Jutro jeśli nie będzie deszczu a nie było go już na mojej Lubelszczyźnie od grubo ponad miesiąca
będziemy pryskać chwasty przy siatce na zewnątrz działki oraz kosić trawę przed pryskaniem (chciałabym teraz kilka razy opryskać od chwastów tę moją łakę aby w przyszłym roku założyć na wiosnę ładne trawniczki) i nadal zdejmowanie włókniny

Teraz podlewamy często rośliny na działce, ale to mocne słońce pali wszystko skutkiem czego padł mój
Cyprysik groszkowy Filifera Aurea
mimo podlewania i nawożenia chyba nie uda się go uratować w ubiegłym roku po lecie też miałam z nim problem

czy może być jakiś inny powód jego zasychania, zamierania? ewentulanie obstawiałabym jeszcze na krety, któych mam pod dostatkiem

pozostałe rosliny na rabacie (uwolnionej od włokniny, porządnie odchwaszczonej i obsypanej żwirem) mają się bardzo dobrze




żywotnik zachodni Filiformis ma bardzo oryginalną formę, ja nadal jestem nim zauroczona



cypryski groszkowy Bouleward chyba polubił nasz ogród, ponieważ rośnie jak szalony (przyrosty miały być tylko ok 15 cm rocznie, no u nas to chyba jest ze dwa razy tyle

biegnę na działeczkę, bo coś zaczyna się chmurzyć a mam dziś ambitny plan do wykonania,

no jeszcze jedno cudo....



i jeszcze jedno...



no i jeszcze szybka dekoracja stolika na tarasie, mały stolik ,małe deko...

Marzena2007 napisał(a)

Marzenko, zawsze lubiłam Twój ogród, nie wspomnę już o domu, a ostatnie zdjęcia po prostu mnie powaliły
Powiedz mi proszę, jak były osadzane te płyty poniżej? Ja mam w projekcie coś podobnego, tylko nie z karmnikiem, ale jestem ciekawa osadzenia płyt, czy one leżą na ziemi, czy mają podsypany kamień? A może jest jeszcze inna metoda?

A efekt z karmnikiem powalający... też chcę mieć go w ogrodzie

Pozdrawiam słonecznie

Po powrocie z urlopu zastałam moje dwa klony w fatalnym stanie Zamierają im pędy. Liście zasychają. POMOCY !!!!

Marzena2007 napisał(a)

Tess pocieszę Cię, że ja też już nie łapię Głowię sie gdzie przetaczniki i perowiskia poszły.... Dumam i nadal nie mam koncepcji
A na Finkę mam focha, czekam na jej sklep interentowy aby zobaczyć co ma w ofercie a wydają pieniądze gdzie indziej a wolałbym u Marty!!! foch!!

Marzenko, ty 10 minut i u mnie i klarownie pokażę
perovskia odczuła przesadzanie, mimo p[odlewania, ciut smętna;(

to właśnie Marcie powiedziałam, ruszy!
ta rabata do powiększenia, zaczęłam wczoraj....czyśćce włażą na trawy, zatem, po powiększeniu dam je na zewnątrz, a nie pomiędzy...kiedy one tak szybko urosły!

Potem wiecej zdjec, a i jeszcze Buka Dawyck Gold posadziłam i tez szulkam dla niego towarzystwa:

Wzdłuz tej rabaty i dalej przed Bukem ma byc trawnik w prostokącie, ale czym podsadxic Buka? Ktos ma jakies propozycje?

irena_milek napisał(a)

a my mimo deszczu też podlewaliśmy, ale potem solidniej przylało i super, za to nowe rh w dobrej kondycji.......te zmielone sosny i świerki super im służą

Kurcze Irenko jak to wszystko zakwitnie będzie cudnie

Wklejam swoje zmagania z przedogródkiem:

Te trzy kule z wisnią bedą w grysie granitowym półkolu. W prostokącie z bukszapnu trawnik, na murze ma byc bluszcz miejscami, juz posadzony. Moze ktos ma jakies propozycje...jescze nie wszystko posadzone.
Dalej:

Rabata za bukszanem w grysie granitowym, sa tam Carex Evergold, zurawki Obsidian, lawenda, a w niej trzmielina, to sie powtarza.

Dalej drugis tozek i znowy Carex z boku i za stozkiem, za Carexem zurawki Galaxy przed hortensjami.
Na ostanim zdjęciu widac w rogu troche miejsca musze chyba tamcos wymyslic, moze pasowałaby tam duza kula z bukszpanu na pniu, juz ja pokazywałam.

asc napisał(a)

I lecę podlewać.. bo na deszcz już nie liczę

a my mimo deszczu też podlewaliśmy, ale potem solidniej przylało i super, za to nowe rh w dobrej kondycji.......te zmielone sosny i świerki super im służą

a to mój nowy nabytek, trzy stożki bukszpanowe kupione w MEGA promocji za 50% ceny Hurrrra!!!!



Szukam tylko miejsca odpowiedniego....

Już je widzę owinięte lampkami na Boże Narodzenie....

A może TU??????

I jeszcze jedna zmiana, w trawnik "powtykałam" białe granitowe płyty i wyszła z tego niezła alejka...

,


Miejsce na moją ścianę wodną też przygotowane, musi czekać już do przyszłego roku...



Już ją widzę ....oczami wyobraźni....

ewsyg napisał(a)

Bardzo dziekuję i czekam na foto

zrobiłam i już pokazuję Ewo...mnie do niej przyciągnęła też nazwa, drzewko szczęścia
teraz ma około 3 - 4m wysokości

A na miesjsce mojej leszczyny przyszedł nieco zapuszczony cis, którego wyprosiłam od kolegi, który z kolei przytargał go od jakiegoś gościa który chciał się go pozbyć....BIDULEK!!!



My z moim M od razu dostrzegliśmy w nim potencjał na niezłego topiara, i nieco go poprzycinaliśmy





Reszta formowania i cięcia w przyszłym roku ,zobaczymy czy się zadomowi u nas bo podobno cisy(szczególnie duże) ciężko się przyjmują.Mam nadzieję że mój bodenaktivator i tym razem zdziała cuda...

Czas suszenia - a jest w tym roku sporo tego


Hortensje wbrew moim obawom są w doskonałej formie.Podejrzewam,że gdybym je dokarmiała uczciwie było by jeszcze lepiej
Limonkowa już dostaje kolorki limonkowe


Kyusiu- długie wiechy


Posadziłam j obok siebie 2 Tardivy i Kyusiu a one nieomal identyczne.


motyle też zadowolone- lecą do kolorów


lubię teraz wchodzić w "strefę" hortensjową mam wrażenie,że otaczają mnie chmurki

Musiałam znaleźć nowe miejsce dla mojej leszczyny którą uwielbiam za jej powykręcane gałęzie szczególnie zimą jest piękna (bez liści).


Trochę ją "wygoliłam" z liści



no i w końcu stanęła na swoim nowym miejscu (przepraszam za złą jakość foto ale robione pod słońce)



Nieco odchorowała tę przeprowadzkę pogubiła sporo liści ale myślę że już w przyszłym roku będzie lepiej wyglądała....

Naj jej gałęziech piwiesiłam skalniaki powsadzane w szklane kule, super to wygląda