Zdjęcie tak jakby w sepii wyszło
Ciekawe czy gdybym wysiała po lesie koper to coś by z niego zostało, najpewniej zostałby w międzyczasie wyrwany, skoszony lub zmaltretowany przez psa i tyle bym go widziała
Trochę się cofnęłam i podziwiałam Twoje jeżówki...też kupiłam ją w tym roku,ale w kapersie...były tylko korzonki i ładnie zakwitła.Lubię takie czupurki.
Liliowiec jest w doniczce , poczeka na Ciebie. Nie wiem czy zdjęcia będą bo może deszcz padac, no i jeśli kupimy dużo roslin to nie bedzie rąk do robienia zdjec, a wiesz ze tam dośc daleko trzeba nosic zakupy.Weroniko tylko skalnice chyba, ale nie spieszy sie.Astry masz prześlicze , cudne.Pozdrówka przesyłam.