Mamy połowę września, a ja dopiero zebrałam się z fotkami z początku miesiąca. Tak więc szybki przegląd, by nie robić złudzeń, że u mnie jesieni nie widać
Róża Bailando.
Piruette:
Paprykę też bardzo lubię i dania z nią. Lubię te długie papryki, nasionka mam z tych marketowych papryk. Siałam świeże, nawet nie przesuszane
Siałam wcześnie z myślą o tunelu.
Jeżówek miałabym więcej, gdyby nie ślimaki
Róża M. Woody jest piękna potwierdzam pachnie nie z tej ziemi. Mam ja 4 rok, ale nie zbudowała dużego krzaka jak piszą. Jest odporna na choroby ma jaśniejsze liście, kwitnie prawie non stop. Nie widać u niej tej granicy spoczynku między pierwszym a drugim kwitnieniem
Jeszcze jedno lepiej posadzić ja w półcieniu (słońce do godziny 12). W takim słońcu jak było w tym roku jej ciemne wiśniowe kwiaty zaczynają się smarzyc.
Poza tym same plusy.
Teraz Cię zachęcę zobacz jaka ona piękna, zdjęcie z 13 czerwca.
Ona zakwitła u mnie jako pierwsza, powtarza kwitnienie i tworzy ładny, niewielki krzaczek. Idź w róże
Myślałam aby przed ogromną Bouquet Parfait posadzić Novalis i tam dać właśnie coś z brzoskwinią w kolorze i perovskia do kompletu.
Taka róż Eisvogel mi chodzi po głowie, ponoć się przebarwia z różu w pomarańcz.
Takie ma kwiaty Bouquet Parfait
Mam takie pytanie, jaką różę i w kolorze najlepiej wybrać do takiego połączenia jakie jest obecnie. Znajdzie się miejsce dla 1-2 szt. Chodzi mi o niezbyt wysoką, zdrową i piękną
Tu jeszce przed zmianami.
Tymczasem robię zaprawy, gruszki i węgierki, tak na przemian to tylko dzisiejsze zbiory, trochę już jest zaprawionych i ususzonych, a na drzewie jeszcze sporo gruszek, z węgierkami podobnie, ale to dobrze, lubię i gruszki i węgierki
Kasiu bardzo lubię twój busz . Bardzo cenne informacje o roślinach piszesz dziękuje .
Przetacznik fajny muszę go gdzieś upolować. Kristę miałam ale mi zanikł
Zdrówka życzę