Agatorek
13:33, 13 lis 2022
Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13276
Judith, mostek dziękuje i ja również .
Jeszcze oczywiście będzie podrasowany , tzn pomaluję bloczki betonowe na brązowo, wysypię korę itp. A póżniej będę robić dalej jakieś nasadzenia.
Asia, oczywiście, że były brane pod uwagę różne wersje. Ustawialiśmy doniczki w różnych konfiguracjach, ale ostatecznie ta nam się najbardziej podobała. Mojemu tacie bardziej podobała się wersja, o której piszesz (byli z bratem nam pomóc przy ustawieniu mostka). Mama nie miała zdania .
Bożenko, nie mam pojęcia, gdzie mój kowal mógł mieć stronkę . Nie mam też pojęcia, co to za odmiana tui, nie wiem, jakie może osiągnąć rozmiary, najwyżej będę ciąć. Chcieliśmy (nawet eM swoje trzy grosze wtrącił ), żeby właśnie były blisko i trochę zachodziły gałęziami na mostek i tworzyły takie trochę ukryte wejście.
Asia, jak chcesz, to Ci prześlę namiary na kowala na priv, jest z Kielc, duże przedmioty sam przywozi, małe wysyła kurierem .
Jeszcze oczywiście będzie podrasowany , tzn pomaluję bloczki betonowe na brązowo, wysypię korę itp. A póżniej będę robić dalej jakieś nasadzenia.
Asia, oczywiście, że były brane pod uwagę różne wersje. Ustawialiśmy doniczki w różnych konfiguracjach, ale ostatecznie ta nam się najbardziej podobała. Mojemu tacie bardziej podobała się wersja, o której piszesz (byli z bratem nam pomóc przy ustawieniu mostka). Mama nie miała zdania .
Bożenko, nie mam pojęcia, gdzie mój kowal mógł mieć stronkę . Nie mam też pojęcia, co to za odmiana tui, nie wiem, jakie może osiągnąć rozmiary, najwyżej będę ciąć. Chcieliśmy (nawet eM swoje trzy grosze wtrącił ), żeby właśnie były blisko i trochę zachodziły gałęziami na mostek i tworzyły takie trochę ukryte wejście.
Asia, jak chcesz, to Ci prześlę namiary na kowala na priv, jest z Kielc, duże przedmioty sam przywozi, małe wysyła kurierem .