Aniu, wszystkiego naj, naj, naj
Werbena od Ciebie

Aniu, wszystkiego najlepszego.

Trawki są super:

A i koniecznie pochwalę się co zrobiłam przed wejściem, było tam chwastowisko, postanowiłam coś z tym zrobić, pomysł zrodził się już dawno, tyle że za diabla- mimo mojego uporu- nie udało się wbić tam szpadla, żeby to wszystko przekopać. Przyznam się że już w zeszłym roku podchodziłam do tego zadania niestety z zerowym skutkiem i w tym również, myśląc że będzie inaczej, na szczęście Żon dał się przekonać i choć za bardzo nie wierzyłam, że jemu się uda....skoro mi się nie udało cieszyłam się jak dziecko kiedy bez większych oporów podarował mi nowe miejsce do sadzenia
Rosną tam już róże New Dawn i rozchodniki:

To i ja dołączam się do życzeń Wszystkiego najlepszego !!!!

Muszę się pochwalić moimi kwiatuchami, bo u mnie kwiaty to nowość

FrancoPolo napisał(a)

Piękna ta aktynidia też ją mam drugi sezon .W tym roku tak pięknie się nie wybarwia za to ma większe przyrosty .Dokupiłem do niej właśnie żeńską odmianę Szymanowski ta męska to Adam. Ale na owoce trzeba będzie poczekać parę lat. Warto ją mieć chociażby dla pięknych liści. Pozdrawiam.

Też kupiłam ją dla pięknych liści
A z czasem zachciało mi się owoców, więc dwa lata temu mój Adam dostał do pary panienkę, ale młoda jeszcze
Może w przyszłym roku zakwitnie

Liście pięknie przebarwione do dziś (zdjęcie sprzed tygodnia )

róż mnóstwo, nie da się wszystkiego pokazać, bo mnóstwo czasu na to trzeba i stronek by natłukło

i orlikowo jest, a za kolejnym murem te orliki w różnych kombinacjach

Zuziu, Haniu, M. będzie zadowolony, ze go tak chwalcie

A ja mam dzisiaj gościa siedzi cicho pod sufitem ,,,

Anula, wszystkiego naj...! i miłego urlopowania

Bardzo proszę o pomoc, co im dolega? na tych żółtych liściach pojawiają się małe brązowe plamki, myślałam na początku, że może to żółkniecie spowodowane jest brakiem czegoś więc podlewam nawozem co tydzień ale chyba im to nie pomaga czy to grzyb jakiś? co robić?

Jeszcze parę ujęć z porannego lenistwa

Jukkom pasuje to nieustanne słońce:

Mój nowy nabytek- sosna parviflora Fukai, ma piękne igiełki, kupiłam ją w zastępstwie za Negishi, która padła, na szczęście reklamacja została uwzględniona:

Moja pricessa zażywa od rana kąpieli .. Chyba się na ten majtkowy róż zbytnio nie obraziła.. Bo porównać burgund do majtkowego różu , toż to skandaliczny skandal

Gosiu zaznaczyłam wjazd - czyli wjezdzam na posesje i mam to miejsce po prawej stronie- widać go z drogi

a altanke zaznaczyłam mniej więcej

i no peeewnie ze chce jakies rabatki i piękną huśtawkę lub ławeczkę

Rozplenice mnie niezmiennie zachwycają, kłosy pomału się pokazują:


W większości Bonica przycięta, czekam na kolejne kwiaty, ale coś tam jeszcze zostało:

Perukowiec- trochę go widać z boku, to istne szaleństwo- rośnie gigant

Bobo zaczynają- to sadzonki tegoroczne:

A tu już dwuletnie- są znacznie szersze:

Jedna wysunęła się na prowadzenie i już pokazuje cały swój urok, na pozostałe trzeba jeszcze parę dni poczekać:

Magical Moonlight w tle, już się też szykują, Limki natomiast w zależności od stanowiska są w różnej fazie rozwoju, najbardziej rozwinięte kwiatostany mają te w rabatkach przy wejściu- trochę mnie to dziwi, bo tam raczej półcień.

Aniu, najlepsze życzenia imieninowe

Fotki, fotki, foteczki......

Najpierw zacznę od tego co było- dzień przed moim wyjazdem otrzymałam niemiłą niespodziankę z nieba, przyznam się że jednak dzieciaki miały z tego powodu niezłą zabawę, ja trochę gorzej to zniosłam, a roślinki no cóż przeżyły, trochę poszarpane, ale dały radę, igiełkom nic się nie stało, tylko liściaste dostały.

Hosty do dziś wszystkie brzydkie:


A teraz już cieplejsze foteczki:
Jestem bardzo zadowolona z róż, które poleciła mi Ania, zostawiłam je kwitnące, przyjechałam dalej kwitną, są super

To ja też składam najserdeczniejsze życzenia wszystkim Aniom

Dziękuję wszystkim Anitko, Anulko, Aniu(Monteverde), Zuziu, Beatko, Beato_S, Ewelinko, Jolu(oczywiście zapisane).
Przepiękne kwiaty.
Dla wszystkich ciacho morelkowo-borówkowo-poziomkowe jeszcze ciepłe