Hm, bukieciki po ok. 10 liści układanych "na płasko" związujesz nitką i przykładasz je do wianka jeden po drugim, owijając sznurkiem albo rafią, tak, żeby zakryć łodyżki. To naprawdę prosta robota i szybko idzie. Najdłużej trwa zbieranie liści, które nie mogą być suche. Liście z dębu czerwonego są większe niż zwykłego i bardzo efektownie przebarwiają się jesienią właśnie na czerwono, w miarę zasychania rudzieją.
Widzę, że masz ochotę zrobić taki wianek? Pokaż koniecznie jak wyszedł

.
Najprostszy jest taki z liści nabijanych na drut, myślę że piękny byłby większy z kolorowych liści klonu.