Renia, chyba jednak możesz się trochę obawiać zamawianych dalii.
To miała być Jennifer's Wedding. Tak naprawdę strasznie mi się podoba w takiej formie jak teraz, ale mimo wszystko to nie to co zamawiałam.
Tutaj też mam zagwozdkę... znacznik z nazwą chyba posadziłam razem z dalią, zobaczymy co pokaże cały kwiat.
Jowej Mirella strasznie płatkami napakowana
W zeszłym roku, zamawiając w tym samym miejscu, nie miałam w ogóle pomyłek.