Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Nasz przydomowy ogródek 23:40, 15 lip 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Aniu to nowy nabytek malwy a własność córuni. Posadziła je z drugiej strony domu. Mają drugi rok i takie byki urosły. A hortensja to odmiana bardzo stara i wytrzymała na wszelkie zawirowania.

Nadejszła dziś chwila na cięcie pielęgnacyjne he he he.

Tak było przed







Do tej roboty wynająłem umyślnego fryzjera z papierami.





Macham miło widzieć
Działka wkoło Lubczyka :) 23:37, 15 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
A i kale pokazały mi kwiatki tylko, że na początku myślałam, że one mają nakrapiane białym listki, a ro chyba jakiś robal je podgryza :/ i co ja mam z tym zrobić?!

BB 23:37, 15 lip 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tess napisał(a)
A plątałam się po podlaskich ścieżkach
Raz to nawet w sesnsie dosłownym
Małż mnie wyciągnął na wycieczkę rowerową przez pola, lasy, dróżki i bezdroża. Założenie: zaczynamy po jednej stronie Bugu, przeskakujemy na drugi brzeg, kończymy na tym, gdzie zaczęlismy. Tyle, ze "przeskoczenie" na drugą stronę wymagało przekręcenia ponad 40 kilomertów Siedem godzin na siodełku, łącznie przejechane siedemdziesiąt dwa kilometry, z przerwami na: zjedzenie kanapek na wale nadbużańskim, zjedzenie objadu w restauracji w Małkinii i dziesięciominutową regenerację potwornie bolących mięśni nóg w przydrożnym rowie

Pomarańcz kiepsko konweniuje. Ze wszystkim. Będę kobicować, a jeśli dasz radę, uznam, żeś cudotwórczyni

Tesiulka, dobrze, że kilometry napisane słownie (siedemdziesiąt dwa ), bo skłonna byłabym posądzić Cię o 'czeski błąd", jakkolwiek z Czechami niewiele to ma wspólnego.. mój dwukołowy rumak odmawia posłuszeństwa po kilkunastu kilometrach albo raczej ja odmawiam dalszej współpracy i "dalej nie jadę"... jak to dobrze, że tu mosty są gęsto, a ścieżek rowerowych mało... bo jakby tak mojemu dziecięciu rajdu po bezdrożach się zachciało, musiałby się mocno naszukać, bo bezdroży u nas niet.. droga za drogą.. noga za nogą.. rower ... za rowerem
odpoczynku w rowie zazdraszczam bezwstydnie... ach.... tak się położyć beztrosko i nie martwić się, że zaraz ktoś wezwie pogotowie do leżącego w rowie, bo słabo mu...
Działka wkoło Lubczyka :) 23:32, 15 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Jeszcze dodam moje rozyczki po dzisiejszym deszczu:


Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:29, 15 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Pracuję nad "projektem"

Na razie taka baza jakby komuś coś mądrego chciało się na tym naskrobać. Podzieliłam to na 3 strefy (tak będzie mi łatwiej to planować) - od zewnątrz choina, strefa zielona na miskanty i limki, bo to najwyższe rośliny, ewentualnie irysy żółte mogłyby tam się znaleźć, bo one też duże u nas rosną, mają szablaste liście, dużo szersze od syberyjskich i strefa szara na pozostałe gatunki - irysy syberyjskie, molinie, piwonie, jaśminowce Belle Etoile (tych jeszcze nie mam, więc jeśli nie pasują to OK) i ewentualnie obiedka plus jeżówki.
Te trzy żółte plamy, to robinia Frisia.
Wymyśliłam sobie, że pod robiniami chciałabym sporą skarpetę z traw. Czy mogłyby być to molinie?

Ogród to moje hobby 23:29, 15 lip 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Do góry
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:27, 15 lip 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
w brzozach pinki winki zaczynają pączkować



czekam na werbenę, którą obskubałam w celu rozkrzewienia za poradą Hani-Leidy. Wszyskie sadzonki fajnie się dzięki temu pokrzewiły
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:27, 15 lip 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Mierzwi mnie ta rabata... nie wiem co zrobić... czy rozsadzić żadziej stipę by nie zasłaniała calkowicie kulek i będzie wówczas po całości, czy dosadzić do tego pomiędzy np lawende, a może wymienić kore na drobny żwirek? buuuu nie pasuje mi!



Mój ogród 23:13, 15 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Cieszą mnie także przetaczniki, mam nadzieję, że na drugi rok będzie ich jeszcze więcej. Wiosną podzielę te dwie kępy.



Bozenko, Twój przetacznik jest dość wysoki, znasz jego nazwę? To chyba nie jest Christa, bo nie ma tych charakterystycznych grzebieni.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:13, 15 lip 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
dzisiaj mój Leon wrócił do domu z zakrwawionym pyskiem, nie wiadomo co mu się stało, dostał leki i spał cały dzień, a ja chodziłam jak struta... wieczorem na szczęście zaczoł chodzić po domu.
w międzyczasie przyciełam cisa przy murze
przed


po

obciełam z 5 krzaków lawendy kóra przekwitła, przy okazji użł mnie bąk


przyciełam też jaśmin
Może niedoskonały ale..... 23:11, 15 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Do góry
Haniu, ja starocie bardziej do domu kupuję a jeżeli przy okazji coś do ogrodu zobaczę to nie mogę sobie odmówić.
Ostatnio dwie sztuki na tzw.gazetach kupiłam
Ten zostawię jak jest bo widać na nim znak czasu


ten krzyż natomiast muszę trochę "podreperować"


Założyłam sobie, że lato jest dla zakupów ogrodowych a zima to już szperanie za ulubionymi "gadżetami"

Róże okrywowe- obawiam się, że mogę być nieobiektywna bo okrywowe nie są do końca z mojej bajki.Pewnie trafiam nie na te co powinnam i one mnie trochę zniechęciły. Te białe podobno Swany miałam już wyrzucić w odległy koniec ogrodu.Teraz je podwiązałam do kratek bo nie mogłam koło nich przejść.Na razie odpuściłam im
ogrodoweimpresjejolki 23:09, 15 lip 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Dzisiaj zawieźliśmy na działeczkę zakupy z Hortulusa




BB 23:07, 15 lip 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Coś mi się wydaje, ze lata świetlne miną zanim to małe conieco stanie się żywopłotem grabowym...
Madżen mówi ciąć. Ale jak?....
Roztoczańskie klimaty 23:05, 15 lip 2013


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
Zeta napisał(a)
Moja ulubiona rabata jeusienna rozchodniki i rozplenice




Moja również ulubiona rabatka w Twoim ogrodzie Pozdrawiam
Ogród to moje hobby 23:03, 15 lip 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Do góry
coś tu dołożę jeszcze. Atropurpureum i dwa nowe nabytki które będą rosły tylko w doniczkach.
Ogród ogrodniczki 22:58, 15 lip 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
BarbaraM napisał(a)
Czekam na propozycje róż od Ani.
Chyba pnące położę na ziemi.

Jestem, choć ciut spóźniona .
Myślałam o Super Excelsie (zwykła Excelsa nie powtarza), to róża obificie kwitnąca, stara i klasyczna ale wciąż ją można spotkać bardzo często .
Sama ją mam od jesieni .
Miałam już wcześniej, ale na pniu i padła .
http://aniads-rosegarden.blogspot.com/search/label/Super%20Excelsa

tu zdjęcie z artykułu, który pisałam w tamtym roku o różach pnących własnie

i link do samego artykułu
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/177-roze-pnace-najwieksza-ozdoba-ogrodow

Na takich murkach pięknie wyglądają róże drobnokwiatowe, kwitnące bukietami, The Fairy też jest ładna, ale ona ma zbyt sztywne pędy, nie ułoży się tak zgrabnie, jak powinna. I nie osiągnie tej wysokości, aby dostać się na murek i przewiesić.

Taka wiotka jest jeszcze New Dawn, choć ma sporo bladsze lico
http://aniads-rosegarden.blogspot.com/search/label/New%20Dawn

Może jeszcze warto pod uwagę wziąść Ghislaine de Feligonde, ale z tą odmianą styczności nie miałam lub Super Dorothy (luźne płatki).
Ogród w skali mikro :) 22:57, 15 lip 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
gierczusia napisał(a)
Oooo ... Dziś będę nadrabiać u siebie ... Katastroffffa ..,tyle dni ogrodowiskowych wagarów ... Skandaliczny skandal ,,powiedziałaby nasza Madzenka

Cieszę się ,że zaglądacie , buziaki Wszystkim przesyłam

Dziś pojechałam do obisia ,żeby kupić coś , co nazywa się korą przekompostowaną..są to drobinki bardzo niewielkich rozmiarów do ściókowania rabat , a efekt jest bardzo fajny.. Są zwolennicy grubej kory i chudej ale mnie się to spodobało nooo i pojechałam

I jak już weszłam ... to już wiedziałam ... Prawie centralnie stała hortensja limelight szczepiona na pniu ... Ona się do mnie uśmiechała ... No oczywiście lecem .. A tam ... Bezcenna ... No to idę to Kobitki z obsługi i pytam : po ile ta hortensja ???... A ona mi na to : niecałe 2 stówki ... A ja jej : a jakiejs dobrej ceny nie ma ???... I potem było jak w filmie.. Baba łap za telefon ,dzwoni , czeka i mówi : za 69 może być ??.... Mało nie padłam


Bach , hortkę do wózka , grzecznie podziękowałam i tyle mnie widzieli , bo się bałam ,że się rozmyslą

I tak oto jestem szczęśliwa posiadaczką limelighta .. A że w pionie jeszcze plac jest , to upchnę





Jaka fuksiara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:54, 15 lip 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
A ostatnio uczesałem wierzby i cisy - o ile z pierwszym drzewkiem poszło mi OK, to drugie krzywe na maxa.....Tak samo było z Hakuro jak i z cisami




U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:52, 15 lip 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Uwielbiam te delikatne kfffiatki wilczomleczów



A tu Frosted curls - również toffam - za tą zwiewność i delikatność



ogrodoweimpresjejolki 22:51, 15 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Ja też tu jestem choc późno ale jednak i na poprawę humoru słoneczka zostawiam.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies