Do przesadzenia mam 9 hortensji, irysy chyba zostawie tam gdzie są bo rosną wielkie to mogą zostać tak z tyłu trochę. Muszę kupić jeszcze jedną Amanogawę bo środkowa mi wyleciała.
Asia czeeeść nie chciałam tych szerokich kadrów bo kostkę mam w tragicznym stanie, kolejny koszmarek dzisiaj zrobiłam oprysk na chwasty ale panowie od mycia kostki zażyczyli sobie 5 tysi ...jpdl skąd te ceny??
hej Magda no my w szerokich rabatach się lubujemy oczyszczalnia jest mniej więcej na wysokości amanogawy, rabata wyszłaby naprawdę spora.
I kolejny koszmarek czyli turzyca ice dance. Do usunięcia całkowicie z różanki, może jutro się uda
W tle widać wysłużony już warzywnik, też do rozbiórki. Nie będę mieć już skrzyń.
I mój koszmarek, który jutro panowie ogrodnicy mam nadzieję ogarną. Rok tomu zrobiliśmy oczyszczalnie, wyszła poniżej poziomu kostki ale tam mam i tak spory spadek więc myślę nad dwoma koncepcjami:
1. Zdjąć darń po całej długości tak aby właz do oczyszczalni był w linii rabaty. Położyłam już tam szmate żeby trawa zanikała.
2. Zdjąć całą darń aż do kostki po prawo od oczyszczalni. Wyjdzie mi wielka rabata ale bardziej zastanawiam się czy to nie będzie tak dziwnie wyglądać?właz widać na drugim zdjęciu.
Co myślicie?
Biorąc pod uwagę że ta rabata tworzona bodajże 3 lata temu rozrosła się jak szalona to roślin na nią będę mieć tylko czy to będzie dobrze wyglądać tak front do połowy z trawnik i do połowy w Rabacie? Ale z drugiej strony przy pierwszej wersji to zostanie mi pasek trawy na około 1,5m...nie wiem..
Na front trafił nowy nabytek bez, myślę że jak podrośnie będzie się ładnie komponował na tle swierkow
Z tej strony ogrodu mam też żółte irysy, ścinam je do wazonu, uwielbiam ich zapach
I Kalinę kupiłam, przymierzam czy mi tam będzie pasować
I moj trawiasty front uwielbiam
Cześć kopę lat
Zaglądam na forum regularnie, po cichu zachwycając się waszymi ogrodami. Ja mam wrażenie że u mnie kupa totalna... nie wyrabiam z pieleniem, nowe nabytki czekają na posadzenie, M mi spalił największą brzoze a u was ładnie wszystko wypielęgnowane aż wstyd coś swojego wrzucić...
Po wiosennej wertykulacji próbuje doprowadzić trawnik do normalności ale susza straszna w łódzkim. Dzisiaj robiłam oprysk na chwasty.
Ale w końcu doczekam się drugiej rabaty środkowej musiałam znaleźć ekipę ogrodniczą bo M już nie chce robić, przyjeżdżają jutro
Parę fotek ale nie przestraszcie się
Lawendowa ze swidosliwą
Klon ginnala od Bożenki z Rododendronowego zachwyca teraz zapachem a jesienią przebarwieniem. Ma za zadanie zasłonić taras od zachodu, jeszcze trochę poczekam
I najbardziej obecnie kolorowa czyli różanka przy tarasie gdzie kocimiętki, irysy i bez palbin cieszą kolorami. A za chwilę róże też zaczną cieszyć
Cześć Ania!
Cieszę się że podoba ci się narzędziownik.
Muszę go jeszcze pomalować na czarny albo Antracytowy bo narazie jest taki bardzo przaśny.
Na AM to ja się raczej już nigdzie nie wybieram. Ale jakbyś dyrektora szukała odezwij się
Co do nowej rabaty no to pewnie będę Ją ogarniać w przyszłym roku albo na koniec sezonu.
Na Skarpie też szykują się duże zmiany bo muszę wywalić rozplenice, które Nie dają rady w kamiennym korytku. Niestety latem pomimo podlewania żółkną. Oczywiście wymienię je na Hakone ponieważ Hakone stało się zdecydowanie moim wiodącym elementem ogrodu. Życie Lawendy też jest już policzone ponieważ miałam ciąć odmładzająco w tym roku ale Obcięłam z córką tylko trzy Krzaczki bo ja dalej nie wejdę a ona nie jest wstanie tego obciąć.
Zmiany zmiany zmiany
Na razie wjechały cztery świdoŚliwy ale posadzone wy donicach póki co i wczoraj pies zjadł Magnolię
Nad jeziorem bez zmian. Liczę że mnie ktoś tam kiedyś zawiezie
Chociaż wydaje się że szybciej zaczną jeździć niż chodzić
cześć Patrycja
ja mam świdośliwy i chyba poza odmianą Obelisk to większość jest wielopniowa(chociaż niewiem czy ona też nie puszcza bocznych ale poprostu rosną pionowo). Nawet jak kupisz z jednym pniem to one potem puszczają pędy i robi się wielopniowa jak nie przytniesz. Przyrost roczny około pół metra. Mam na środku trawnika w pełnym słońcu to rośną lepiej niż ta, którą mam od północy.
Ja bym posadziła dokładnie w połowie między oknem a końcem domu bo myślę, że zajmie ci całą przestrzeń ściany. Moje 3 letnie mają około 2 m średnicy.
hejo Piękna! nadrobiłam, chyba tylko u Ciebie się ujawniam
to mnie się podoba, hit! kopiuję bo u mnie sajgon z narzędziami taki, że k...cy można dostać
a to...no cóż...jak będę poszukiwać AM to takiej gwiazdy nie odpuszczę
A jeśli chodzi o nowe rabaty to nie myślałaś trochę jednak namieszać na tej skarpie? połączyć ją również roślinami z nowymi rabatami?
buźka!
Niedawno przyszłam z dworu do domu, dzieci zabrała mi mama, Kochana moja:*
M pociął mi jeden kraweznik, po operacji, a jednak zlitował się nade mną. Kilka położyłam z tatą. Ciężka praca ta praca brukarzy.
Jutro ciąg dalszy relacji, zrobię foty i pokaże co zrobiłam.
Będzie rabata wzdłuż tuj dziewczyny. Wiem, że ruszam z połowie schodów trochę, ale postaqie jakieś donice z sezonowymi i nie będzie źle. Muszę obsadzić tuje roślinami, bo będą mnie drażniły. Po prawej będę miała busz, na to liczę, a po lewej tylko tuje. Nie może tak być.
Pomysl Judith do końca nie może być zrealizowany, bo rabata nie może się zamykać przy placyku, musi być przejście trawa. Dzieciaki biegają, nie mogę im tego zrobić (na razie).
Też jestem za drzewem, już mi chodzi dłuższy czas po głowie, za sprawka Judith swoją drogą. Ale czy wielopniowe będzie dobrze wyglądało przy grabie? Tam grab rośnie przecież.
Pod tarasem, przy donicy mam wielopniową magnolię Suzan.
Po głowie jeszcze chodzą mi takie bale, na których chciałabym powiesić hustawke/kokon. Ale to już może przy placyku, nie tu.
Posadzilam dwa rozchodniki, jednego cisa i jedna seslerie. Prawie cały dzień spędziłam na gdybaniu i przymiarkach, masakra!
cześć dziewczyny
Bardzo fajny pomysł podrzuciła Judith, nieszablonowy. Też bym zrobiła dużą rabatę szerokości placyka z wielopniowym drzewem na środku. Oświetlenie byś wykorzystała A ławka albo mogły zostać w tym miejscu albo postawiona pod tujami (plecami do sąsiada ) albo całkiem w poprzek czyli przodem do tarasu.
A jakbym już chciała pujść na całość to zlikwidowałabym tą małą rabatkę przy tarasie, tam trawnik a roślinki pod drzewo na środku
Kogo ja widzę! A na swój wątek coś wrzucisz świeżego?
Tak sobie myślę... A gdyby całkiem zmienic układ rabaty...?
W tej chwili w długim i wąskim ogrodzie masz 3 równoległe ścieżki - z kostki, z płyt oraz długi trawnik. Może zatem np. na wysokości murku zrobić rabatę od rzeczonego murku do istniejącej rabaty przy thujach? Przełamałabyś wówczas tę "długość" ogrodu, a przejście do dalszej części ogrodu byłoby kawałkiem trawnika, potem ścieżką z płyt.
O tak - na czarno krawędzie rabaty, na czerwono - komunikacja:
cześć dziewczyny
Bardzo fajny pomysł podrzuciła Judith, nieszablonowy. Też bym zrobiła dużą rabatę szerokości placyka z wielopniowym drzewem na środku. Oświetlenie byś wykorzystała A ławka albo mogły zostać w tym miejscu albo postawiona pod tujami (plecami do sąsiada ) albo całkiem w poprzek czyli przodem do tarasu.
A jakbym już chciała pujść na całość to zlikwidowałabym tą małą rabatkę przy tarasie, tam trawnik a roślinki pod drzewo na środku