Może mi wystarczy baterii, to wstawię jeszcze 10 fot z kanionu.
Bogdziu, jeszcze zapomniałem że w domu marudzą żebym wracał, zielsko ich zarasta
Na szlaku spotkałem prawdziwego cowboy'a na koniu, dobrze że bez spluwy.
Udało się wstawić żegnam się do następnego razu. Hejka.
Witajcie, Ewcia pozdrawiam Cię.
Moniko, ja też jestem ciekawy Niagary. Już dowiedziałem się że kolejka jeździ tam tylko w sobotę i niedziele, więc ruszam z o 7 jeśli będzie pogoda, wczoraj lało cały dzień. Dopiero wieczorem przestało i poszedłem wieczorem na spacer nad jezioro, fale były jak nad naszym morzem. A wcale wiatru nie było już wyobrażam sobie na jesieni co się będzie działo. Dziś jeszcze fotki z kanionu.
To moi kumple Madziary