Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 09:08, 16 gru 2020


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kupię jutro u mojego sąsiada wianuszki bardzo ładne dzisiaj widziałam i sama udekoruje. Szyszek mam od groma i to takie ładne z czarnej sosny.
Spreje też mam tylko bardzo śmierdzą. Moze pomaluję pastelami. Mam pomysły, ale jakoś ciągle mi czasu brak.
Przez tą pogodę człowiek chodzi jakiś otumaniony. Przyjdę ze spaceru i nic mi się nie chce. Kiedyś o tej porze to życie u mnie tętniło do 2 w nocy, teraz pod kołdre i tv ew. tolefon i śledzę co się w Polsce i na świecie dzieje.

Ja trochę hortek na zrywałam i nasuszyłam w każdym pokoju mam bukiety suche bardzo je lubię. Przywracam im drugie życie do następnej wymiany w wazonach.

Teraz mają bardzo ładny brązowy kolor lakierem do włosów je spryskać i będą dalej zachwycały. Gałązka z buczyny i czerwone gałązki derenia kompozycja piękna.

Pozdrawiam


Spreyem maluję na podwórku z wiatrem to się nie odczuwa tak zapachu.Ja ostatnie też xhodzę tyłem ale są pewne prace które trzeba zrobići jakoś pomału idzie .Pogoda usypia jak nic.
Mirkowy ogród (początki) 22:43, 15 gru 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Mirka a ty co taką produkcje robisz. Mnie się nic nie chce.
Kiedyś pierniki piekłam każdy mi zazdrościł, że miękkie a teraz nie chce mi się. Czym pierniczki dekorujesz.
Może się skuszę, ale tyłki nam urosną znowu. Ja często po cieście drożdzowym jak mi zostały białka to kokosanki piekłam i bardzo dobre wychodziły.
Pierniczki przez maszynkę też piekłam teraz nie mam maszynki i foremek. Musiałabym pojechać pod Halę Mirowską tam wszystko mają.

W przyszłym roku muszę liatrę rozsadzić bo w tym miejscu (na skalniaku) już dosyć długo rośnie i spora jest.

Elu na święta zawsze piekę pierniki . Do Świąt to mało co zostaje muszę gonić bo znikają
Ja mam foremki takie do wycinania kiedyś w B kupiłam.
Pierników jeszcze nie zdobiłam muszę się zebrać.
Liatrę podziel ona po dzieleniu ładnie się rozrasta.
Ogrodowe kreacje 22:34, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Masz dwie choinki. Też przystroiłam dwie jeden świerk duży.
Jodła coś tam nie gra. Jelonka jak każdego roku mam.
Może jeszcze balkon zaświecę na wsi bo mam jakies tam zapasy świecidełek. Trzeba iść do piwnicy i wszystko znieść i po sprawdzać.

Ty wiesz Aurelia po tych pipidówkach jak jadę jak wszystko obstrojone. Maja girlandy na domach jak się patrzy. W przyszłym roku zrobię ładnie kontaktów musi mi elektryk zainstalować. Bez kontaktów to trzeba się bujać z tymi kablami (przedłużaczami).

A czego jak robiłaś foty nie właczyłaś lampy błyskowej.
Mirkowy ogród (początki) 22:27, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Mirka a ty co taką produkcje robisz. Mnie się nic nie chce.
Kiedyś pierniki piekłam każdy mi zazdrościł, że miękkie a teraz nie chce mi się. Czym pierniczki dekorujesz.
Może się skuszę, ale tyłki nam urosną znowu. Ja często po cieście drożdzowym jak mi zostały białka to kokosanki piekłam i bardzo dobre wychodziły.
Pierniczki przez maszynkę też piekłam teraz nie mam maszynki i foremek. Musiałabym pojechać pod Halę Mirowską tam wszystko mają.

W przyszłym roku muszę liatrę rozsadzić bo w tym miejscu (na skalniaku) już dosyć długo rośnie i spora jest.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 22:16, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Kupię jutro u mojego sąsiada wianuszki bardzo ładne dzisiaj widziałam i sama udekoruje. Szyszek mam od groma i to takie ładne z czarnej sosny.
Spreje też mam tylko bardzo śmierdzą. Moze pomaluję pastelami. Mam pomysły, ale jakoś ciągle mi czasu brak.
Przez tą pogodę człowiek chodzi jakiś otumaniony. Przyjdę ze spaceru i nic mi się nie chce. Kiedyś o tej porze to życie u mnie tętniło do 2 w nocy, teraz pod kołdre i tv ew. tolefon i śledzę co się w Polsce i na świecie dzieje.

Ja trochę hortek na zrywałam i nasuszyłam w każdym pokoju mam bukiety suche bardzo je lubię. Przywracam im drugie życie do następnej wymiany w wazonach.

Teraz mają bardzo ładny brązowy kolor lakierem do włosów je spryskać i będą dalej zachwycały. Gałązka z buczyny i czerwone gałązki derenia kompozycja piękna.

Pozdrawiam
Słoneczny Ogród 22:03, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Popatrze sobie na zimę z 2017 r. w twoim ogrodzie i tęsknię za takimi zimami.
A nie tam w grudniu komary latają i nie zanosi się na mrozy nie mówiąc o śniegu.

Pozdrawiam
Za drzwiami do ogrodu... 21:58, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
anpi napisał(a)

Planuję jeszcze trochę dekoracji Na razie to śnieg udekorował ogród. Moje niepowiązane trawy poprzyginał do ziemi i przyszło mi je wiązać w takich niesprzyjających warunkach. Musiałam otrzepywać je z mokrego śniegu, stawiać do pionu i wiązać. Bałam się, że jak będzie przymrozek, to już ich nie wydostanę z tego śniegu i całkiem się połamią i potem zaśmiecą mi cały ogród.
Tu widać jak miskant po lewej położył się na ścieżkę.







Wlaśnie tego się boję, że trawy i nie tylko zostaną zawalone śniegiem mokrym a nie daj Bóg przyjdzie mróz i potrafi połamać drzewa. Raz tak kiedyś miałam nie powiązałam traw i cały teren w słomie był nawet na drzewach słoma wisiała.
Mokry śnieg jest bardzo niebezpieczny dla iglaków. Ja grabiami go zrzucam bo może połamać odnogi.
Bardzo dużo napadało u ciebie. U nas leżał parę godzin.
Ta pogoda marna bardzo mnie denerwuje. Nie chce mi się nic działać ani w domu ani na zewnątrz. Wczoraj było spokojnie to dzisiaj znowu wiatr wiał. Oj trzeba już chyba zapomniec o zimach prawdziwych. Snieg będzie dużym zjawiskiem pogodowym.

Jałowce bardzo ładnie wyglądają z tym śniegiem, ja podcinam.

Pozdrawiam Aniu zdrowia życzę
Ptasi gaj 21:41, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Ogrogroch napisał(a)


Pierwszy raz slysze zeby krety w piachu zyly. Czlowiek sie cale zycie uczy.




Krety żyją wszędzie mają swoje tunele i kontrolują je codziennie co spadło co się dostało do ich tuneli i zjadają.
Ptasi gaj 21:39, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
anpi napisał(a)
U mnie ziemia krecia piaszczysta, więc nie taka fajna




Aniu zmieszaj z kompostem i będzie fajna. U mnie ziemia ciężka piach by się przydał.
Ptasi gaj 21:35, 15 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Też liczę na to, że niebawem nam pokażesz girlandy.

Elu ta mata na ogrodzeniu to po co, na zimę przed wiatrami na chronić?





Została zawieszona przed wścipskimi sąsiadami później posadziłam bluszcz aby zarósł matę. Bluszcz zimozielony zamiast wspinać się po macie to na drzewa i po ziemi się rozrasta nie może się zaczepić o tą matę. Po sosnach mu latwo.
Bluszcz bardzo ekspansywny tylko nie na macie.

Wiosną będę tam porządkować to zamontuję drabinki aby się piął i zakrył matę.
Mata też trochę ochrania od wiatru.

Nie mam girland w przyszłym roku zrobię jak dożyję. Będziemy oświetlenie ogrodu robić to na słupkach muszą mi zamontować gniazdka. Mam na domu, ale boję się podłaczyć aby spięcia nie było.
Mam dużo lampek ale wszystko felerne albo żarówka albo wtyczka zepsuta. Trzeba to naprawić, ale ja się nie znam na tym. Kupiłam żarówek ale nie pasują wciskają mi jakieś nie tej mocy.

Ja z tych jak coś popsute to kupuję nowe. Pojadę może jutro wieczorem do obi i nakupię znowu. Wieczorem nie ma tłoku.
Blaski i cienie nowego życia 18:52, 15 gru 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






M sadzarka i jednej cebuli nią nie wysadzilam. Co to za ustrojstwo jak się tym posługiwać jak twardo jak cholewcia.
Ja też dzisiaj kilka tulipanów posadziłam zawieruszyla się paczuszka.
A wczoraj przesadzalas niezapominajki. Nie ma mrozu na horyzoncie więc można.

Pizdrawiam


U mnie po tak mokrym sezonie jest w miarę, a w wielu miejscach był kompost dlatego sadzenie sadzarką szło.
Nic już nie robię, minimalistyczne dekoracje z choin leżą sobie to tu to tamu mnie nocne przymrozki i szadź, więc zmykam zaraz po pracy do domu. Szwędania po ogrodzie nie ma. A prace jeszcze by się znalazły do zrobienia
Słoneczny Ogród 17:37, 15 gru 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U nas takich pruszudeł nie ma jest beznadziejnie. Może i ciepło bez wiatru, ale ta szarość wykańcza.

Pozdrawiam i zdrowia życzę

Jak listopad był taki ponury to też mi nie pasowało , co z tego że 8stopni jak buro i ponuro.
Miejmy nadzieję, że to już za nami i teraz będzie coraz więcej słońca, trochę mrozu, śniegu, szronu
Ptasi gaj 16:51, 15 gru 2020


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Zawiesiłam dzisiaj lampki na świerk wysoki prawie 5 metrów ładnie to wyszło. Gimnastyka była. Dwie drabiny i lampek 30 metrów a może i więcej. EM pomagał nie powiem. Sam się cieszy,że ładnie.
Jedna jodła ubrana i coś tam nie gra trzeba trójnik zmienić i podłączyć.

Balkon w Wawie też ubrany świeci się.



Elu pokaż efekt
Słoneczny Ogród 22:59, 14 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
U nas takich pruszudeł nie ma jest beznadziejnie. Może i ciepło bez wiatru, ale ta szarość wykańcza.

Pozdrawiam i zdrowia życzę
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:51, 14 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Ja tu na O często wstawiam fotki, na facebooku i na grupie ogrodowej facebookowej czasem, bardzo sporadycznie.
Ja mieszkam na uboczu to wiele osób nie zna mojego ogrodu, tylko bliscy znajomi i rodzina w nim bywa.






Cudowne jak z Disneya. Bajkowo to wygląda. Dorotka już zanotowałam i usunę



Ptasi gaj 12:10, 14 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Mrozu nie ma, to i krety buszują; U mnie też pełno kopców, ale nie płaczę, bo taką przerobioną ziemię, czyściutką i bez chwastów dosypuję we wszelkie dołki, które mi się zrobiły po przesadzaniu;
Zima poszła sobie precz, jak u Ciebie - buro i ponuro, ale na to wpływu już nie mam;
Czekam na zdjęcia oświetlonych świątecznie drzewek;

A i miałam pochwalić pięknie powiązane trawy, które oglądałam wcześniej;

Nie zauważyłam czy coś już pisałaś; Po przygodzie w oczku ze zdrowiem wszystko ok?
Pozdrawiam




Gosiu spłynęli po mnie i wszystko dobrze. Zaraz się przebrałam ogrzalam i wszystko dobrze działam dalej.
Dzisiaj tez byle jak.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 12:06, 14 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Mirka napisał(a)

No dobra zawiesiłaś ale gdzie fotki?




Będą fotki, ale tak jak napisałam nie wszystko dało się podłączyć.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 09:53, 14 gru 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Agata ładnie jest jakbym chciała trochę szronu.

U nas dzisiaj beznadzieja niby ciepło,ale tak szaroni buro jak nigdy.
Dzisiaj ubrałam choinkę na działce.
Ubrałam balkon w Wawie wczoraj niech będzie weselnej.
Też choinkę ubieram dzień przed wigilia bedzie dłużej w domu żywa.

Pozdrawiam

Dmuchnę trochę w Twoją stronę
Rozkładam sobie dekorowanie w czasie
O to masz już ulubione miejsca w świątecznym klimacie, super
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 09:24, 14 gru 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Nigdy tam nie byłam a każdego roku sobie obiecuje w przyszłym roku już nie odpuszczę. W tym roku nie pojechałam do Hortulusa bo wirus i pełni ludzie wszędzie. Moze 2021 r. Będzie lepszy.

Tola z tego samego roku co mój najmłodszy wnuk 24.12. będzie miał 1,5 roku. Wyciąga wszystko od talerzy do garnków tluczkivw ciągłym ruchu. zabawki go nie interesuja. Najlepsza zabawka mop, odkurzacz i scierki a z zabawek czystych to telefony. Dzisiaj tak tanczyl, że się przewracał najlepsza muzyka to z ,"króla lwa".

Teraz to inne dzieci to nie co kiedyś.

Pozdrawiam

Maluchy za bardzo lgną do smartfonów niż do dziecięcych pozytywek i przytulanek, szuflady i szafki, wyciąganie wszystkiego i poznawanie to ich świat, a my musimy mieć oczy naokoło głowy
Ptasi gaj 22:54, 13 gru 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ja tam macham ręką na te krecie kopczyki,ale eM ma fisia i znowu z taczka latał.
Zawiesiłam dzisiaj lampki na świerk wysoki prawie 5 metrów ładnie to wyszło. Gimnastyka była. Dwie drabiny i lampek 30 metrów a może i więcej. EM pomagał nie powiem. Sam się cieszy,że ładnie.
Jedna jodła ubrana i coś tam nie gra trzeba trójnik zmienić i podłączyć.

Balkon w Wawie też ubrany świeci się.

Jutro kupimy jodłę kaukaska do domu niech leży i czeka na balkonie.
W tym tygodniu przybiore świątecznie mieszkanie.



No dobra zawiesiłaś ale gdzie fotki?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies