ElzbietaFranka
21:46, 19 lut 2021

Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Tak Dorotka takie robię spacery co drugi dzień jak tylko sprzyja pogoda. Niby mam kondycję, ale wieczorem jestem do bani to jest wysiłek.
Moja sąsiadka to wczesnym rankiem chodzi ta dopiero dystanse robi. Namawia mnie aby z nią chodzić, ale ona bardzo szczupła więc nogi ja same niosą.
Dzisiaj byłyśmy krótko jak było posypane (8 tys kroków) pogoda okropna padał deszcz i szklanka. Rano o godz 7 było -9 stopni o godz 11 / +2 i padający deszcz. Zmrożone chodniki szklanka nim zaczęli piachem sypać.
Nie lubię takiej pogody. Już wolę ten mróz.
Byłam dzisiaj w Lidlu i kupiłam paczuszki klaczy dalii i Agapanta afrykanskiego. Wiesz jak to jest kusi i kupuje.
Jutro jadę na wieś ptaki odżywić. Pochodzić o ile nie będzie już powodzi na działce.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj