Miałam kiedyś pod opieką chyba tej samej rasy

Dorotko, ona rośnie powoli, w taką kulę przeciętą na pół.
Swoje nigdy nie cięłam, powinnam je przesadzić, bo laurowiśnie je duszą, ale w tej gęstwinie korzeni drzew i krzewów jest to nie realne, bo coś oberwie i zmarnieje.
Śnieg topnieje, mam juz miejsca bez śniegu. Jutro ma być 16-18 to pewnie całość zniknie.
Pozdrawiam

Nooo kochana tym wiankiem to mnie powaliłaś--suptelny,moje klimaty.

Uwielbiam szyszki,też wykorzystuję je na wiele sposobów--a podkład wiankowy to z czego.

Milka- Ze Skimią kilka lat temu się mierzyłam, ale zmarzła.
Piękne te kwiaty laurowiśni i właśnie ten zapach. Długo trzeba czekać na kwiaty, jeśli małe sadzonki sadzisz?

Wianek w tych pastelach wygląda pięknie ☺️

+10, to i tak pewnie o 10 więcej, niż u mnie .

Wianek śliczny . Czym malujesz szyszki?

Irenko, pokazywałaś mur pęknięty od korzeni świerka. A w jakiej odległości od muru rośnie ten świerk?
Ja mam niedaleko muru ogrodzenia posadzone świerki serbskie i trochę się boję, że może kiedyś to ogrodzenie będzie pękało od korzeni. Nie chcę tego. Wolę usunąć świerki. Co myślisz o tym?

Duża różnica w temperaturze u nas teraz -4 pochmurno. Dużo śniegu nie wyobrażam sobie jak zacznie śnieg topnieć.
Po roztopach wszystkie brudy na wierzchu. Tego nie znoszę.

Irus u ciebie już po śniegu pewnie.

Nowy zwierzak w domu zawsze zmienia zainteresowanie mieszkańców, życie się kręci koło niego.

Pozdrawiam