Cudownie

Piękne widoki, ale już u siebie chcę ciepła, jest ale przy tej wilgoci, to przy mrozach cieplej się wydawało.

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. Ktoś pomyśli,że tylko spaceruje najlepiej bym się nigdzie nie wyrywalaz domu. Jak każda z nas musi zrobić zakupy czy ma obowiązki wyjścia z psem. Ja mam Maję która mnie ciągnie a moje nogi czuje na ramionach.
Dawno nie pamiętam tak pięknej pogody zimowej. Bez wiatru słońce grzeje yemp ok -2 stopni. Teraz -7 będzie spory mróz.
Mnóstwo biegaczy,narciarzy i chodzacych starsi i młodsi. Bez maseczek,ptaki już śpiewają.
Przeszłam dzisiaj sporo

CD

No to super Ela!
Mi nawet przez myśl nie przeszło żeby Cie oceniać
Raczej fajnie, że ktoś robi coś czego większości się zwyczajnie nie chce


Nie ma jak to słoneczko
Chociaż z tym -7 to mnie zaskoczyłaś, u mnie niecały -1 ale ja w linii prostej na zachód prawie 200km od Wa-wy.

O godz 19. Było -7 a teraz 21 jest -12. Większy mróz niż wczoraj.
Czy to możliwe, że jutro mają być plusowe jak ciśnienie się podnosi.

Elu u mnie już dziś było +8, śnieg się topi ziemia jeszcze twarda, woda powoli wsiąka. A w sobotę u mnie dalsza część robót z wycinaniem krzewów

Elu u Ciebie piękna, zimowa sceneria, a u nas +8 i chlapa.
Byłam na spacerze z psem, buty mi przemokły i miałam nogi mokre do połowy łydki
Ja też codzienne spaceruję po polach z psem, ale mój spacer trwa max 1,5 godziny. Jak było bardzo dużo śniegu to mi tych spacerów bardzo brakowało.

ElzbietaFranka napisał(a)

O godz 19. Było -7 a teraz 21 jest -12. Większy mróz niż wczoraj.
Czy to możliwe, że jutro mają być plusowe jak ciśnienie się podnosi.

Możliwe.
Ale pocieszę Cię, bo u mnie temperatura właśnie dygła w górę i jest -0,2.

Wiedziałam, że dużo spacerujesz, ale 14817 kroków to baaaardzo dużo. Ja tyle kroków robię przy dobrym samopoczuciu w 3 dni.