Dziś zażywałam aromatoterapii od 10-tej do 17-tej! Z jednej strony piwonie, z drugiej goździki sine, a jeszcze z trzeciej ostatni bez, i goździki brodate!

Cudowny czas!
I kto to mi dziś wizytę złożył?
Monisia spod Gdańska, Dawid z Płońska!
Kielczanka Magda, Agatka z wysokim numerem!
Zuza, Anita i Edyta!
A Hanusia siedzi i czyta!
O tym, że piwonie pachnące,
Że kwitnienie przyśpiesza palące słońce,
Że deszcze na południu już zbyt długo leją,
Ale za to jak nigdy na Pomorzu się śmieją!
Bo słoneczka mają w bród.
Mszyca atakuje róże i inne rośliny,
Trzeba tępić, inaczej wszystko stracimy.
Kto chemią, kto ekologicznie,
bo w naszych ogrodach musi być ślicznie!
Wąchamy, podziwiamy, kwieciem gości nagradzamy,
szczególnie tych co na etykiecie się znają
i piękny ogród wychwalają! pięknie Hanus nasza poetko kochamy cię!!!!!!!!!!!!!!! a to dla ciebie

Tak, słoneczko robi czary mary! Twoje róże już kwitnące, moje w pączkach. Tylko te miniaturki trochę szybciej startują z kwiatami, bo są zasłonięte od tyłu. Cieszę się, że Twoja nowa różyczka ma się dobrze!

Niedawno wróciłam z pracy i co widzę?

mój M kancikuje moje rabaty, tak sam z siebie

Irenko ja u siebie wrzuciłam fotki obu trzcinników masz okazje porównać.Overdam jest taki biały a karl cały zielony.U ciebie na zdjęciach upierałabym się nad pierwszym ale może to przez słońce na zdjęciu

Bogda i super

a ja moją hostę muszę gdzieś zgłosić do księgi Guinnessa, albo gdzie indziej, bo naprawdę na to zasłużyła; nie widziałam takiej ani w Botaniku ani w Wojsławicach, ani w Japońskim, jakieś z niej dziwadło!