kocham takie widoki maj to mój najbardziej ulubiony miesiąc. Uwielbiam jak wszystko budzi się do życia, te piękne zieloniutkie listeczki, tą świeżość. KOCHAM i co roku się rozpływam Pomijam fakt, że trzech moich synów urodziło się w piierwszej dekadzie maja...
KU PRZESTRODZĘ wklejam zdjęcia moich ubieglorocznych czosnków
tak wyglądały
miały pozasychane końcóki, wyczytałam, że te zaschniete liście się przycina więc obciełam...
dzisiaj już wiem że tak się nie robi bo człowiek całe życie się uczy i głupi umiera...
ZATEM nie ciąć!!! szukałam zdjęć czosnkó od Szmita w ogrodzie, ale nie moge znaleźć, ale powiem tylko, że nie były ruszane
Agnieszko!
Masz szczęście mieszkać w przepięknym miejscu, a Twój ogród stanowi niezwykłą ozdobę w tym, i tak ładnym ,środowisku. Te kamienne murki pięknie komponują z otoczeniem. Czekam na rozkwit lawendy
Cześć! Chciałabym prosic o pomoc w doborze roślin na moja rabate poniewaz nie mam pojecia jak sie za to zabrać. Mam przed domem od razu przy ścianie z oknami kawałek miejsca w kształcie prostokąta jest on na małym podwyższeniu (załączam zdjecia jak to wyglada) i chciałabym tam coś posadzic chodzi mi bardziej o jakieś niskie krzewy (zeby nie zasłaniały okien) i jakieś byliny poniewaz tymi roslinami nie trzeba sie duzo zajmowac i to mi pasuje bo nie mam nigdy na to czasu. Wszystko co tam sie znajduje moge wyrzucic no chyba ze w czyjeś wizji to akurat moze tam zostać. Chociaz zależałoby mi na zostawieniu tego bzu co tam rośnie z boku. nie mam pojecia jaka tam jest gleba, stanowisko to jest do południa i troche po południu słoneczne a potem jest tam taki półcień. Stanowisko to jest osłoniete od wiatru. Zalezy mi aby ten ogródek wygladał ładnie o kazdej porze roku zeby nawet zima chociaz cos było tam zielone.nie wiem co jeszcze mam tu podać, ale z góry bardzo dziekuje za pomoc
Nurtuje mnie pytanie dlaczego moje pissardi nie kwitną obficie. Rosną w dobrej ziemi, są nawadniane, rosną na wystawie słonecznej a kwitną słabiej niż takie miejskie pozostawione samie sobie.
Czy aby zwiekszyć kwitnienie wiśni naleźy je ciąć po kwitnieniu czy raczej pozostawić swobodnie i np korygować co kilka lat pokrój. Wiśnie mam szczepione na pniu, posadzone po dwie blisko siebie, docelowo mają stworzyć wielkie kuliste korony osłaniające nas od wiatru.
Tej wiosny podsypałam je dolomitem , bo pdobno lubą zasadowe podłoże a ja mam glebę o kwaśnym odczynie i na dodatek bardzo podmokłą wiosną.
W fazie największego kwitnienia... I tak juź lepiej niż w ubiegłym roku...
No to teraz UWAGA pokazuje moje krzesła PRZED bo na zdjęcia po trzeba będzie trochę poczekać
Jegomość fotel
Tutaj z parą
a tu w trakcie czyszczenia
Prawda że wyglądają uroczo
Poczytałam pooglądałam
Admete, róże kupowałaś w tym centrum koło cedzyny???? jakie to odmiany??? ładnie wyglądają, może się skuszę na jedną
Widzę że roboty odwodnieniowe trwają, no ii dobrze, bo takie bajoro co rok niszczyło by twoja ciężką ogrodową pracę, niestety w naszych rejonach gliniasta ziemia często jest powodem takich właśnie sytuacji, ja też zabierałam rośliny od babci, bo stały dosłownie w bajorku po roztopach, zresztą do tej pory jest tam dość grzązko.
Do tej donicyprzed okno mnie pasowały by z 3 kulki bukszpnowe podsadzone hostami fire and ice, zestaw idealny na miejsce w cieniu.