Chyba poklikam Bożenko, wsadzę w doniczkę a na zimę do piwnicy Teściowej nie zmarznie, a uż będzie rosła. Cudna jest, a nikt inny jej nie ma, w doniczkach nikt nie sprzedaje...
jeśli zamówimy, te czosnki niedźwiedzie dla Ciebie wziąć?
Bożenko, zaglądam z pozdrowieniami. Nadrabiam zaległości odwiedzam ulubione ogrody i przemiłe ogrodniczki.
Zostawiam Ci mojego kwiatuszka, którego Ania asc zidentyfikowała jako złocień różowy. Prawda, że ładny?
Danusiu , była Maja z ekipą ale rh jeszcze nie były rozwinięte , było mniej więcej tak jak w ubiegłym roku jak Wy byliście .Potem mieli wyjazd do Niemiec. Byli 24 i 27 maja . Mówili że są zadowoleni ale ja mam bardzo mieszane uczucia. Troszkę o programie napisałam tu
Ojej jakbym nie wiedziała że to twój ogród to w zyciu bym nie uwierzyła, przeciez to jest zupełnie inne miejsce niż to w którym byłam. Dopiero jak popatrzec na szczegóły domu, na układ okien w wykuszu i wyjście na taras, to po woli sie w głoeie układa,że to tu... ale róznica oszałamiająca. To jest bardzo duże pocieszenie,że mozna tak pieknie zaaranzowac miejsce które na początku jest takie "łyse", no i oczywiście nie tylko sama aranżacja ale i wytężona praca wasza dała takie cudne efekty.
Pozdrawiam i wracam do siebie odczarowywac deszcz... bo moja rabata stoi, przez te ulewy codzienne popołudniami....
Piękny oczywiście , kiedyś je miałam. Ja już nie mam nadziei że zajrzę do wszystkich ogrodów do których bym chciała. Nie wyrabiam czasowo. Pozdrawiam. Elu.