A teraz poza przebiśniegami i krokusami, pierwsze kwiaty ogrodowe prawdziwej wiosny
Krawędź różanki zrobiona z narcyzów i żonkili.

Marzyła mi się kwitnąca wstążka, ale taki efekt to chyba będę miała dopiero za rok. Na razie mam tam parę kwiatków.

Dziś postanowiłam sprawić sobie przyjemność i kupiłam takie cudeńka Nie mogłam się oprzeć Najpierw przymiarka, a potem dosadziłam je do clematisa, któremu będą robiły "cień w nogach", który przecież clematisy tak lubią I razem trafią one do wielkiej donicy na taras

Beta dla Ciebie nasza nowa piaskownica Pierwsze dzieło mojego M, który raczej nie jest majsterkowiczem Wyczytał w internecie, że trzeba dać pod piasek włókninę żeby nie przechodziły robaki. Nie jestem pewna czy nie będzie ona przeszkadzała dzieciakom w zabawie.
Jeszcze wystaje spod piasku ta włóknina, bo trzeba dosypać piasku No i czas pokaże czy potrzebna jest ławeczka na jednym z boków


wymalowałam ją lakierobejcą w kolorze jakiegoś tam orzecha, a na wierzch jeszcze dla pewności poszedł lakier.

AgnieszkaW napisał(a)

Jak pięknie u ciebie Mariuszu, masz śliczne bergenie - muszę sobie je chyba sprawić, ale taki cały łan (boje się tylko przesychajacego dość mocno latem podłoża - czy dadzą radę). Serdeczne pozdrowienia

Troszkę były wymiętolone przez długo zalegający śnieg.
Latem niestety mi omdlewają i wymagają podlewania.

GRATULUJE 7 seteczek

Dzięki za odwiedziny Robercie i Weroniko
Tak lubię Ogródek z lazurowym akcentem ze postawowolam sobie tez sprawić akcent lazurowy
Jeszcze kilka rzeczy pożałuję na niebiesko i będę zadowolona
Jeszcze kilka dzisiejszych fotek :

Portrety bratków

A teraz prezent od mojej siostry Dostałam od niej taką metalową skrzyneczkę z bratkami i stokrotką. Kupiła sobie tych skrzyneczek 12- miały być duże i wisieć na tarasie, a przyszły takie maleństwa



W każdym razie skrzyneczka stoi na parapecie w kuchni i cieszy nasze oczy

Dzisiaj zakwitły następne tulipany


i kamień już włączony, niech ptaszki piją

A teraz leśny bukiet od mojego małego synka Przywiózł mi go spod Tarnowa i sprawił wielką radość Są w tym bukiecie zawilce i pierwiosnki

i na dziś tyle
miłego oglądania

No to rozpoczynam slajdowisko
na pierwszy ogień moje malutkie (jeszcze), ale puszczające już dzielnie Chopeniki


Niestety 3 odpadły - okazało się, ze w ogóle się nie ukorzeniły. Ale to nic, bo i tak mam ich 6 na kółku i jeszcze 4 w tej białej skrzynce

Ale szybko ten czas zleciał, nawet nie zdążyłyśmy porządnie się nagadać
Jeszcze raz dziękuję
ale przed nami kolejne spotkania, więc nadrobimy
azalia juz pewnie kwitnie u ciebie na całego

Czesc Elu. Moje gratulacje za Twój ogród. Poczytałem i jestem pod wrażenie efektów jakie osiągnęłaś przez dwa lata. Czuje pokrewną duszę. Też mam ogródek warzywny.

Na przywitanie Twoja ulubiona Dziewanna:

niezwykły kolor

a to wygrywało tak melodię, ze aż uszy bolały

Rench napisał(a)

Potrzebuję pomocy,moje rh chyba chorują

Da się je jeszcze uratować ?
Jeden już wyrzuciłam

Koniecznie opryskaj je kila razy mieszanką florowitu płynnego dolistnego i florowitu dla iglaków ( tylko nie jak operuje słońce).Koniecznie podlej bo widac że liscie pragna wody. Podsyp nawozem dla rh i znów podlej. A czy on rośnie w dobrej mieszance ziemi ?-bo wygląda jakby miała za mało kwaśne podłoze. Mozesz podsypac troche siarką . Te brązy na brzegach mogą byc od słońca jeśli nie cieniowałaś albo z braku wody .Opryki rób co kilka dni aż do momentu jak liście nabiora koloru.Ja bym mu na jesieni zmieniła podłoże , może torf nie był dośc kwaśny?

a tu podpowiedź, jak można wykorzystać te plastikowe kosze, które większośc z nas ma

Zapraszam kochani do obejrzenia w majowej Magnolii naszej publikacji ogrodu miłośników roślin str.32-33

Nadmieniam że dziś byłam w tym ogrodzie Po latach wygląda jeszcze piękniej i okazalej