Działka, która kiedyś (może) będzie ogrodem
22:54, 14 maj 2013
Też mam straszną ochotę na murek. Ale muszę M. zaciągnąć na działkę, powymierzać, podumać co, gdzie i po co oraz w jakiej kolejności.
A póki co mam szpital w domu. Najmłodszy zakichany i zakaszlany z gorączką, średni dzisiaj pojechał na wycieczkę, ale już rano coś go brzuch pobolewał. Szczęście, że jakoś ten wyjazd przeżył a teraz
Najstarszy rano wstał i stwierdził, że chyba kiepskawo się czuje, ale do szkoły się zawlókł. Wrócił z gorączką prawie 40 stopni i też zaczął wymiotować. No normalnie jakaś masakra. Nie pamiętam czy tak kiedyś miałam.
A póki co mam szpital w domu. Najmłodszy zakichany i zakaszlany z gorączką, średni dzisiaj pojechał na wycieczkę, ale już rano coś go brzuch pobolewał. Szczęście, że jakoś ten wyjazd przeżył a teraz
Najstarszy rano wstał i stwierdził, że chyba kiepskawo się czuje, ale do szkoły się zawlókł. Wrócił z gorączką prawie 40 stopni i też zaczął wymiotować. No normalnie jakaś masakra. Nie pamiętam czy tak kiedyś miałam.