Tak jak obiecałam, będę chciała zdawać w miarę na bieżąco relację jak postępują prace przy zagospodarowywaniu mojej kaskady po przebudowie. Po pierwsze i najważniejsze, udało się ustalić i usunąć przeciek wody. Pozostaje mi już w tej chwili kupić wszystkie rośliny jakie będę chciała posadzić. Trochę ich już mam, ale jeszcz nie wszystkie. Dzisiaj chcę pokazać tylko jedną, ale najważnieszą jaka się znajdzie w tym miejscu.
Klon palmowy, wprawdzie nie ten jaki polacała mi Danisia, ale niestety. Wprawdzie udało mi się znaleźć w internecie ten klon, ale roślina była tak mała, że zrezygnowłam. Kupiłam coś innego i niestety jak zwykle nie wiem dokładnie co?
Ale zobaczcie jak już inaczej i lepiej to wygląda.