Jeśli się natknę na etykietki, to na pewno zwrócę uwagę. Przeważnie kupuję roślinki bio w sklepie wysyłkowym gaissmayer i wydaje mi się, że oni nic od Kientzler nie mają...
W ogrodzie na pewno będę upychać. Wiem, że tutaj można się uczyć od specjalistów
Traw nie mam zbyt wiele, jedną Stipa tenuissima oraz Calamagrostis x acutiflora 'Overdam' i jeszcze Panicum virgatum 'Shenandoah'. Jeszcze ich nie widać zbytnio na rabacie.
Uwielbiam turzyce i mam:
1Carex morrowi variegata - zimozielona, piękna. Podobna jest Ice Dance ale szybciej sie rozrasta rozlogami
2. carex Ice Cream, niemal identyczna jest Evergold - ma jasne liscie z zielonym paskiem, piekna, szybko rosnie, w łagodne zimy jest zimozielona
3. Carex ornithopoda - ptasie łapki, wolniej rosnie, raczej zima brązowieje ale jest delikatna i bardzo gesta peruczka
4. Carex montana - odkrycie poprzedniego sezonu - soczyscie zielona cieniutka trawa, wg mnie duzo ladnijesza od kultowej juz Beatles
5. Carex elata /golden Bowles - wg mnie identyczne, limonkowe fajne trawy , pierwszy sezon zatem nie powiem jak wygladaja zima
6. carex Buchanani - wysoka brązowa trawa, niestety w trzecim sezonie położyła sie, musze ja odmłodzić
7. carex Bronze form - brązowa peruczka, piekna duza trawa, płaska w 3 sezonie
8. carex frosted Curls i Amazon Mist - podobne srebrzyste moje ulubienice
9. Carex silver screpte - pierwszy sezon w moim ogrodzie, jak nazwa wskazuje ten zimozielonego carex ma kolor zielono-srebrny
Uf nie wiedziałam ze tyle ich mam
Oprocz tego sa tez kostrzewy, stipa, sesleria i rozne miskanty oraz ulubione rozplenice , konwalnik, red baron, rubrum, rubrum fireworks, praire fire.
Ania, siedziałam sobie na tarasie i te kłoski w słońcu zaczęły świecić. Musiałam iść po aparat i je cyknąć .
Wszystko na około w takim wymiarze otacza mnie pierwszy sezon. Cieszę się każdym widokiem.
Miskant jest u mnie od wiosny. Jako jedyny ma na razie kłoski. Stipa pierwszy sezon, warto było ją trzymać na oknie od lutego
Fajną funkcję znalazłam dla zdjęć w ruchu. Jak robisz motylki, bzyczki - to używasz funkcji zdjęcia w ruchu (biegnący chłopek). Strzela ci tak długo zdjęcia, jak długo masz ustawiony spust migawki. Motylek macha skrzydełkami i w trakcie serii zdjęć zawsze możesz wybrać najlepsze ujecie z rozłożonymi skrzydełkami. Ważne by ustawić ostrość na motylka. Ja poprawiam czasem ostrość małym pierścieniem na obiektywie. Delikatnie go przekręcam, zmieniając punkt ostrości.
Zobacz, tu są dwa zdjęcia seryjne:
Czy stipa zimująca to sie okaże tej zimy Nie wiem co z niej będzie. Kiedyś widziałam podobną w Gardeners Word, ze niby rośnie wysoka, bardziej rozczochrana, sadzili ją razem z trytomą na suchym stanowisku.
Na rabacie z bukszpanami zostawie same limki, tak jak są teraz w szpalerze, a 3 vanilki przesiene na rabatę po warzywniku.
Tam jest zrobiony kwadrat ze stipy. 3 sadzonki na 3 sadzonki w rozstawie co 40 cm. Sadzonki z podwójnego źdźbła. Tą sadziłam najszybciej, na początku maja. Po dwóch tygodniach ruszyła z kopyta i zachwycała. W innym miejscu sadziłam później i też starały się dogonić. Natomiast bryła korzeniowa ładnie się rozrosła. Ładnie kłoski świecą w słońcu. Warto mieć stipę. Potem sama się rozsiewa w nieoczekiwanych miejscach. Mówią, że zarówno werbena jak i stipa wprowadzone do ogrodu już w nim zagoszczą.
Przy łagodnych zimach stipa przeżywa. Wtedy ją trzeba przyciąć wiosną. Podobno najładniejsza jest młoda. Gdyby była mroźna zima, warto mieć trochę nasion w domku i wysiać w lutym.
Nasionka zbiorę, choć tego jeszcze nie robiłam nigdy.
Podaj mi tylko później adres na pv do wysłania.
Chcesz powiedzieć że tę kępy porosły z dwóch cieniutkich jak igła flac(y)? (nigdy nie wiem jak jest poprawnie)
Wyglądają bajecznie, szkoda tylko że co rok trzeba je wysiewać, bo chyba nie zimują?
Kochana jesteś, jeśli nic nie wymyślę, a pewnie nie wymyślę to poproszę Cię o kilka nasionek.