Dziękuję za piękne zyczenia, ale by było dobrze gdyby wszystkie się spełniły.Nigdy nie wiadomo, czasem się spełniają i to nawet te które wydaja sie nierealne.
Wam wszystkim życzę również cudownych i rodzinnych świąt!
pochorowałam się bardzo, weszłam tylko na chwilę; tamte święta chora i te również, nie jestem odporna na wirusy, muszę jak najszybciej dojść do siebie; będę płukać gardło, jak napisała Beatka, miodki i czosnki, może jutro będzie lepiej; wybaczcie, jak potem nie nadrobię, ale postaram się dotrzeć do wszystkich
Mam pytanie do znawców Amarylisa,córka w ubiegłym roku miała Amarylisa kwitł pięknie w tym roku przywiozła do mamusi cebulkę,bo nie kwitnie.
Okazało się że miał mokro troche go oczyściłam
Co Wy na to?będzie coś z niego?jeśli tak to co z nią robić