Im bliżej wiosny tym bliżej do konkretnych ogrodowych decyzji.
Na razie mamy szczeropole

Byłoby super, tak to zaplanować, żeby potem nie przesadzać tam i spowrotem. Może się uda?? Będe Was prosić o porady i sugestie, postaram się więc przybliżyć nieco sytuację, póki za oknem śnieg i mróz.
Plan sytuacyjny poniżej
Nasz domek położony jest na 20arowej działce, na południowym stoku, o dość sporym spadzie.
Ziemia gliniasta, nieprzepuszczalna, teren dosyć podmokły (choć na stoku, dziwne, prawda??).
Dom umiejscowiony jest ok 8 metrów od drogi, w górnej (północnno-wschodniej) części działki.
Mniej więcej pośrodku działki utworzyliśmy skarpę, by wyrównać trochę teren i też w sposób naturalny podzielić ogród na dwie części: górną ozdobną i dolną - użytkową.
W części dolnej planujemy posadzić drzewa owocowe, winogrona i podręczne warzywa.
A część odobna ... no to już nie jest takie oczywiste