Ostatnie zdjęcie mojego ogrodu w zimowej scenerii już nie aktualne. Jest wiosennie od dziś. Wczoraj takie słoneczko widziałam na fotkach u Kasi w Bawarii, ja mieszkam trochę bliżej granicy i to słoneczko mam dziś, więc wkrótce musi pojawić się i Ciebie. W ciągu jednego dnia zniknął śnieg i mam nadzieję, że już się nie pojawi.
Miłego dnia!

Ptaszków jeszcze nie wkleiłaś więc wrócę później. Pozdrówka.

Już wklejam Bogdziu, syn mi pogrzebał w komputerze i nie mogłam się połapać wczoraj



Co to za nakrapiany ptaszek Bogdziu?

Ja też jestem nowy ,mam długi trzęsący się ogonek i nie skaczę tylko chodzę i dziwnie długie nóżki

Ptaków mam coraz więcej nie mniej a wszystkie wygłodzone Zbankrutuję na karmę jak babcię kocham To tylko maleńka ich część ,naprawdę maleńka

Dajano, ptaków masz do wyboru i koloru
u mnie wróble i sroki i gołębie, a u ciebie, co jeden ciekawy
pozdrawiam

irena_milek napisał(a)

Dajano, ptaków masz do wyboru i koloru
u mnie wróble i sroki i gołębie, a u ciebie, co jeden ciekawy
pozdrawiam

Witam Irenko to prawda takiej ilości ptaków się nie spodziewałam ani tak długo śniegu Co mam zrobić ? muszę karmić ale ledwie nadążam z tym jedzeniem Słonecznik to już kupuje workami aby mi nie brakło nie na kg .Niech ta wiosna przybywa bo ptaszki potrzebują robaczków nie tylko ziarenek .Co sie napatrzę Irenko to napatrzę Cudne mam widoki i wciąż nowe gatunki przybywają .Teraz spojrzałam za okno i pada deszcz dzięki że nie śnieg bo bicepsy mi niezłe urosły od szuflowania Pozdrawiam cie serdecznie Irenko

Dajanko ten duży ,,nakrapiany" to kwiczoł-uwielbia jabłka ,jarzębinę i inne owoce a na trzecim zdjęciu jest pliszka siwa.No nie wiem czy się cieszysz czy martwisz z tych ptaszków bo rzeczywiscie kasy trzeba sporo.

Bogdziu ta pliszka cały czas chodzi mi po tarasie i wcale się mnie boi Nie wiem co jada ale ryz gotowany na pewno .Jabłek mam resztki szarej renety Jutro dokupię Ciesze się z ich towarzystwa tylko mi ich żal a jedzenie no cóz kiedy się zaczyna karmić nie wolno przerwać a że kosztują to trudno Kilka roslin mniej kupię i będzie równowaga finansowa hi,hi Rosliny nie uciekną a ptaszki przezyją

Pliszka na moim tarasie

Ale masz dużo skrzydlatych gości Danusiu,jak przystało na czarodziejskie miejsce.Z pewnością się odwdzięczą ...to dobra inwestycja .A jaka przyjemność z patrzenia ! Pozdrawiam....liścik wysłałam na EDa...a co ci tu zostawić.....może wspomnienie ...zielono mi.....

Zaglądam, czy już po śniegu? Łąka nadesłana pięknie kwieciem ustrojona! To lubię.